kadilakos

Sprzedam tak jak w temacie motorek, ktory jest w moich rekach od roku. Moge wystawic na niego fakture VAT. Sprzęt zakupiłem z przebiegiem 670km (w tym ja jako kuzyn zrobiłem jakieś 300:) znałem pochodzenie motocykla i wiedzialem na 100% ze nie był bity -dlatego własnie ciagnałem własciciela przez pół roku za rękaw żeby mi go sprzedał. Teraz ma najechane 10 000. RĘCZE głowa ze nie był w żaden sposób uszkodzony. Posiada wg mnie i wg wszystkich fanow tego modelu najladniejsze malowanie- wisniowe. Na zadupku jest rysa z plastikowego buciora -przekladalem noge i przetarlem. Nie zamontowałem żadnych dodatkow. Wszystkow orginale (łącznie z oponami). Chce za niego 27500 lub zamienie go na GS w aluminiowych kufrach ale TYLKO w idealnym stanie. tel 507 150 345

ale okazja! jedyne 3,5 kloska za tego quada to jak za darmo! :) sprzet przejechal przez piaskownice i sie nawet nie zakopal!

dzieki koledzy za podpowiedzi :lalag: z tego co piszecie to widze ze sa to problemy z elektryka. przekaze wszystkie wskazowki tak zeby sprzet byl gotowy do rozpoczecia sezonu te forum to fajna rzecz... pozdrawiam Piotrek

Jechalem ostatnio na nim i przygladalem sie mu uwaznie. Wyglada to tak: przynajmniej jeden gar nie idzie; czuc nieprzepalona benzyne z wydechu; silnik kiepsko pali i po rozruchu nierownomiernie sie rozgrzewa (z lewej strony szybciej). Dodam ze to 750ka z 96 roku Przyczepnosci

witam. sa problemy z Katana :biggrin: Moto jezdzilo podczas ulewy i prawdopodobnie wtedy nastompila awaria. objawy sa takie ze moto jest o 50km slabsze i pali jak stary nalogowiec tj 10l/100km. motocykl sprzedalem ok 4 miesiecy mojemu dobremu kumplowi wiec czuje sie zobligowany w jakis sposob pomoc. pozdrawiam

witam :icon_mrgreen: w swoim zyciu nawinolem jakies 250kkm roznymi pojazdami i z cala odpowiedzialnoscia moge powiedziec ze sa sytuacje nie do przewidzenia (chiba ze ma sie wyobraznie S Lema). nie dziwi mnie ze po takim przebiegu jest cos co moze mnie zaskoczyc. ostatnio np. jade sobie we mgle za samochodem ktore wlecze sie nieprzecietnie. sprawdzam wiec czy moge wyprzedzac. zauwazam dwa swiatla blisko siebie-wniosek-samochod daleko odemnie-wniosek-wyprzedzam. i tak drodzy forumowicze wpindolilem sie prosto na czolowke z traktorem z niepelnym oswietleniem. nic nikomu sie nie stalo bo i zderzenia nie bylo na szczescie. odpowiedz na pytanie 600 czy 1000 brzni ani to ani to! w domu nalezy siedziec wtedy nic sie nie stanie :buttrock: