Skocz do zawartości

shogun1968

Forumowicze
  • Postów

    47
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O shogun1968

  • Urodziny 04/02/1968

Informacje profilowe

  • Lubię
    muzyka,motocykle
  • Skąd
    włodawa

Osobiste

  • Motocykl
    yamaha drag star 650
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    12814772
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia shogun1968

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. :lalag: dzieki koledzy za podpowiedzi,już jestem w trakcie zamawiania oleju i uszczelniaczy,mam nadzieję,że to zlikwiduje kłopot :notworthy:
  2. :lalag: mówiąc żłobienie miałem na myśli,nierówne zużycie bieżnika takimi fałdami,wygląda to podobnie ,jak w samochodzie,gdy amorki się zuzyją.Może trochę niejasno się wyraziłem wybacz :notworthy:
  3. to wielka tragedia,zbyt młody chłopak na śmierć.to jest jednak przestroga dla nas wszystkich,starych i młodych motocyklistów. wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół.
  4. :lalag: zauważyłem w swoim motocyklu,że żłobi mi oponę przednią ale z jednej strony, a konkretnie z lewej.Martwi mnie to,bo opona fakt teraz 3-ci sezon ale była założona nówka i ma bieżnik b.dobry, koło też centrowane przed zmianą,bo na starej też żłobiło.Nie jest tylko wyważone,ale czy to może być przyczyną?Podczas jazdy wolniej odczuwam takie drgania jakby coś pracowało owalnie,potem prędkość to pewnie niweluje,bo zanika to zjawisko.Tylna opona natomiast kwalifikuje się do wymiany po tym sezonie,po prostu się kończy.Rozmawiałem z kilkoma kolegami i przymierzam się do wymiany oleju w lagach,choć żadnych wycieków nie ma ale moto jest z 1997r. nie wiadomo,czy ktoś tam zaglądał,bo przód dość miękki ale to ponuć typowe dla ds.Może ktoś z kolegów miał takie dolegliwości w swoim moto i zechce się podzielić radą,jak się tego pozbyć,żeby nie rozebrać niepotrzebnie pół motoru wcześniej. :banghead: :notworthy:
  5. Witam Koleżanki i Kolegow.Bardzo dobrze,że w koncu zabrał głos sam organizator i przedstawił swoje racje.Impreza się odbyła i teraz mamy o czym gadać,ale przecież do tego jest to forum,nie musimy jednak na siebie pluć z powodu nieudanego,czy udanego zlotu.Wszystkim,jak ktoś wyżej zauwazył ciezko jest dogodzić,nie wazne jaka ipreza.Poczytałem trochę opinii na temat samego zlotu i jak widać wiekszość ludzi uważa zlot za udany,fajny.Myslę,że wynika to z tego,że oni tam po prostu byli,nocowali,przezyli całą imprezę i mogą na pewno wiecej powiedzieć,tym bardziej,że niektórzy przyjechali z daleka.Dlatego,chociaż sam nie byłem,to chylę swojego wysokiego czoła:-))przed organizatorami,że zaryzykowali stworzenie tej imrezy,poświecili masę czasu,kasy itd.bez gwarancji powodzenia-chyba jednak powiodło się,a małe wpadki zlikwidujecie za rok i zlot w Lublinie jednak będzie się odbywał i będziemy mieli w lubelskim dwa fajne zloty,bo o to chyba chodzi.Motobazar faktycznie nie zalezał tylko od Was i mimo tego tego,że nic tam nie kupiłem pozdrawiam Was serdecznie i tych wszystkich,co pomagali sprawie :notworthy: :clap: A na zlotach trzeba być Motórzysci-dzień i noc,wtedy jest fajnie :flesje: :lalag:
  6. :lalag: też postanowiłem coś na ten temat napisać.Bylismy z kolegami w sobotę pod zlotem na motocyklach i niestety zażądano od nas 30zł za wejście na teren od osoby,bez względu na jak długo i nie ważne,że na piechotę,przyznacie chyba,że trochę słono to wycenili?Mimo tego,że własnie wybiła 16-sta.Gdybysmy zamierzali zostać na noc na zlocie,nikt by nie protestował,bo wtedy cena byłaby adekwatna do oferty.Niektórzy z nas mieli pasażerkę,a to już 6 dyszek,wieć zrezygnowalismy i odwrót.Samej imprezy zlotu nie chce oceniać,gdyż nie byłem,piwa nie piłem itd.jesli była udana,to gratulacje.Zamierzałem jednak kupic kilka rzeczy na motobazarze i przyjechałem jeszcze raz w niedzielę samochodem z dziećmi,żeby zobaczyć trzech sprzedajacych i to nieźle wkurwionych,że nie pojechali do wrocławia,gdzie tez był motobazar,a jak zapytałem wchodząc,czy jeszcze handlują?Tak,tak-pełna parą!Gość,co handlował paskami powiedział mi,że już wczoraj wiekszość wyjechała,bo kicha totalna,podobnie jak dwa lata temu.I tak wygladały moje zakupy na motobazar Lublin.Fakt,bilet w niedzielę stopniał do 10zł,a dzieci do lat 12-stu za darmo. :notworthy:
  7. :lalag: widzę,że trochę to jednak to urządzonko kosztuje,ale cóż.Posiada jednak kilka istotnych zalet z tego,co piszesz.Dzieki za odpowiedź :crossy: :crossy:
  8. Koledzy,dzięki za pomoc i wyczerpujące odpowiedzi :notworthy: szerokiej drogi :lalag:
  9. :lalag: koledzy,a czy takie 5-cio letnie dziecko,może jechac jako 3-cia osoba np. pomiędzy rodzicami,jak to się kiedyś praktykowało?oczywiście kask itd. motocykl w zasadzie jest zarejestrowany na dwie osoby ale w samochodach tacy mali pasazerowie nie stanowią przekroczenia limitu
  10. Cześć kolego.ciekawy temat tu poruszyliście.chciałem Cię zapytac o cenę tego "twin packa" i czy w kasku otwartym z szybą,który tez do najcichszych nie należy,można to stosowac?jeżdżę chopperem i ciekaw jestem,jak by to działało i też często zabieram żonę albo córę,więc mozna byłoby spokojnie rozmawiać nie obracając się,czy tel odebrać i napewno byłoby bezpieczniej.
  11. Cześć Adam!serdeczne dzięki za te cenne informacje w dodatku z tak daleka,bo jak zauwazyłeś niewiele odpowiedzi padło.teraz przynajmniej mam już jakieś konkrety,jak byś mógł napisać jeszcze ile pije wachy przy normalnej umiarkowanej jeździe to byłbym wdzięczny. ja mam 1go kolegę,który ma venturę ale tę nowszą z silnikiem 1300 i całkiem to inaczej wygląda,ten starszy mi się bardziej podoba i widzę czasem,że manewruje mu się jakoś niezdarnie.Kupno byłoby z pewnego żródła,bo tam gdzie kupiłem swego drag stara i nie mogę mieć zadnych zastrzezeń,jednak to różnica 12 stu lat mimo wszystko.pozdrawiam,wszystkiego dobrego w NOWYM ROKU!!!
  12. kurde,widzę,że chyba naprawdę mało ludzi używa takiego sprzętu ale to nic poczekam jeszcze,może ktoś jednak coś napisze.WESOŁYCH ŚWIĄT. pozdrawiam:-))
  13. :lalag: ja założyłem haidenau na przód i też fajnie jedzie,cena lekko ponad dwie stówki,miałem dunlopa ale to gorna i droga półka.pozostał tył na przyszły sezon i to chyba tez nie będzie dunlop,ważne jest cisnienie to całkowicie poprawia jazdę 2-2.25 jest ok samemu,we dwoje tył mam 2,5.pozdrawiam
  14. zajc,bardzo dobrze to ująłeś,aż mnie korciło,żeby napisać to samo.powinni i mogli!zatrzymać wcześniej a nie, narażać niewinnych ludzi jadących z przeciwka.to,że jechali pojazdem uprzywilejowanym nie zwalnia ich od zachowania ostrożnośći na drodze.mam kolegę który jeździ karetką i mówil,ze w życiu by nie wykonał takiego manewru wyprzedzania,jak został tu pokazany.jakby się gliniarze spotkali z ciężarówką to winni byliby wskazani i od razu ukarani,a tak ktoś niewinny mógł zginąć,bo jakiś baran usiadł za kierownicą policyjnego samochodu i zachowuje się,jak niedzielny kierowca.chyba nie o taką policję ludziom chodzi i nie po to płacą podatki.pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...