kaszalot16

Noi dobrze, po przeczytaniu postów, stwierdzam jedno: niech każdy robi co chce! Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to polecam warianty od pasów, po kamizelki a jak ktoś nie zważa na bezpieczeństwo niech jeździ nago, bez niczego! :) Pozdrawiam forumowiczów w odblaskach i bez też :flesje:

No i każdy chwali swoje. :D Kwaśny Olek ma rację co do pojemności! Ja mam Virażkę 750 i zrobiłem trochę kilometrów i już marzy się inny! no może nie do końca. Moja jest trochę zapuszczona, bo była u Holendra i rdza weszła w nią trochę (ponoć tak tam jest). Pare rzeczy muszę jeszcze zrobić i jazda w drogę. Przejechałem już pare setek (tylko!), bo mam ją od 13 grudnia, ale muszę przyznać, że jestem zadowolony, bo miałem kupić zupełnie coś innego. Ktoś napisał, że Yamaszkę masz brać, bo do "Harleja" już jeden krok, to ja się z tego powodu cieszę i to bardzo! ;) Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru! ja jestem zadowolony i to bardzo! :D

jak będziesz zainteresowany, to daj sygnała, gdzie można dostać - ja kupiłem książkę ale mogę dostarczyć ksero. pozdro kaszalot16 ps napisz na adresa [email protected]

Dzięki kolego, ja też mam to samo zdanie i podobne też jeszcze majkelpl, za co dziękuję jeszcze bardziej. Chłopaki, życie jest za krótkie, coby je komplikować! Jeden, zbiór znaczków będzie nazywał makulaturą a ktoś inny po prostu zbiorem życia i będzie za każdym razem ubierał rękawiczki żeby dotykać klaser! Takie jest życie! Ja mam Żoneczkę, którą kocham zupełnie inaczej jak moją KOCHANKĘ, która "przyjmuje" :) w garażu! Poza tym jestem wędkarzem i nie jeżdżę po ryby, tylko na ryby! a to jest różnica! I na zakończenie niech gość sobie mówi, że moto to jest to złom poskręcany śrubkami, ja mam KOCHANKĘ! Ps. WSZYSTKIM DUŻO DOBREGO NA 8 MARCA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :biggrin:

KOCHANKA, tyczy Yamaszki! a o burakach, to musisz trochę jeszce poczytać! Poza tym, jak się czeka na moto tyle lat, to można o nim mówic KOCHANKA, bo nie każdy może mieć zawsze to, co sie podoba i co się chce! Co do tego zwrotu "ja lubię bardziej okreslenie "ograniczony emocjonalnie"", to myślę (sorki za szczerość!) zdajesz się być kolego "ograniczony inaczej" ! :) A mówiąc o mojej Żonie (Czytaj ze zrozumieniem, jak to się robi w kl I- III SP!) po prostu nie do końca rozumiesz mój zakup i MASZ TAKIE PRAWO!!! Co do PATRIOTYZMU, jestem Patriotą - POLAKIEM i tego się nie wstydzę! Flagę już mam, tylko zastanawiam sie jak ją przycapić do mojej KOCHANKI (czytaj moto!!! :))! Mimo wszystko pozdrrawiam wszystkich myślących normalnie! :crossy:

No i super! Przeleciałem prawie przez wszystkie posty i tak chcę podsumować, ze i trochę polityki (jak to u nas Polaków bywa!), trochę krwi, troche obrażania, ale warto napisać, ze gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania. qurim tak się wydawa, że masz niezły ubaw :banghead: ale musisz zdawać sobie sprawę (mówię to z racji wieku:)), że koledzy mają rację, co do PATRIOTYZMU i co do wszystkich elementów, które są z tym związane i dlatego, że mamy tolerancję można niektóre posty znosić. Ja jestem Polakiem! Kocham tą Polskę taka jaka jest, staram sie zmieniać Ją, jak tylko mogę na lepsze, choć np.: dzisiaj jadąc katamaranem, wpuszczając z podporządkowanej drogi dwa autka! próbowałem być kulturis, to zaraz potem były klaksony! :buttrock: i o czym to świadczy? Ale to nic! Jestem już taki. Mam KOCHANKĘ, wymarzoną od 13 grudnia 2007, którą jeszcze do dzisiaj moja Żonka nie zaaklceptowała (ale to jej sprawa!;)). Mam tylko nadzieję że dołączyłem do "kumpli motocyklistów", tych z jajami! i normalnych, po prostu luzaków, ale z zasadami - ja taki jestem... Ponoć motocykli przybyło aż 4 razy! dlatego trzeba uważnie jeździć! A tak na zakończenie, na moje argumenty, dlaczego mając tyle lat kupiłem ten wymarzony motocykl, moja kumpela zadała mi pytanie: Czy wiem dlaczego motocykliści mają otwarte rozporki? Odpowiedziała, że motocykliści lubią mieć wiatr we włosach! :banghead: Pozdrawiam zakręconych i zupełnie normalnych!!! :crossy:

Wtam serdecznie i dzięki za teksty, Marku73, już wcześniej Ciebie znalazłem i postaram się nawiązać kontakta, zwłaszcza, że jak już zauważono Virażek i to 750 jest jakby trochę mniej, ale za to są odlotowe, chociaż mam kumpla, który jest w klubie głogowskim i zmienia z intruza 1.4 na (nie wiem dokładnie), ale to coś ma mieć poj. 1.7 i jak na razie nie chce się pochwalić co to będzie bo się robi. jest po slizgu małym. Ja obecnie każdą wolną chwilę spędzam z "kochanką", a że jest to maszynka, którą mam po dłuższej przerwie, o poj. zdecydowanie większej, jak miałem, mam wiele pytań. Co do zdjęć to zabieram się do tego i niebawem wrzucę. Gifek, to po prostu ja! :icon_razz: a poza tym przypomina mi wędkowanie, które też kocham :bigrazz: Dobrze wiedzieć, że w Bydgoszczy będę miał kogoś z maszyką, bo zaglądam do Fordonu i Ostromecka (teście i szwagrowaci), jak tylko sezona będzie obowiązkowo tam będę! Wracam jednak do przyjemnego temata - KOCHANKA!, mimo iż stosuję zasadę, że "jak coś chodzi, to się tego nie rusza", systematycznie zaglądam gdzie się tylko da. I tak ostatnio zaglądnąłem do halogenów i po zmontowaniu i przeczyszczeniu całości, lewy przestał świećić, po rozkręceniu i sprawdzeniu okazało się że przestał świecić też prawy. A przed samym zakupem od handlarza nie świeciły się oba i coś było robione, tylko nie wiem co? Zaglądnąłem do bezpieczników, których szukałem wcześniej, a nie muszę już pisać, że wg. instrukcji, którą sobie zakupiłem nic się nie zgadza. I tym sposobem jestem umówiony na jutro z kumplem, który jest elektrykiem i może coś doradzi. Marku, pewnie Tomka znasz (sklep moto w Głogowie, koło BP), u niego mam zamiar conieco kupić, bo w zasadzie niewiele mam. Mam zamówione oponki, tylko że zabrałem się za dodatkową pracę, bo kasę trzeba szukać a kaska też chcę zakupić, nie wspomnę o całej reszcie :biggrin: Pozdrawiam wszystkich zakręconych :icon_razz: :crossy:

W sprawach "pytaniowych" szukam kogoś z virażką 750, kto mieszka w okolicach Głogowa lub Leszna. Teraz w wolnych chwilach działam przy mojej Kochance i czasami debrze by było pogadać o szczegółach. Mam kumpla z intruderem i trudno czasami, żeby znalazł go a jak tylko ma to zawsze doradzi. Zrobiłem w poprzednią sobotę ok 40 mil, bo licznik ma wer. am. Pięknie chdzi i wydechy ma boskie, bo holender wybebeszył. ;) Zatem czekam na dobre wieści i pozdrawiam! :banghead:

czy są jeszce te naszywki, chętnie łyknę dwie, ale nie ma odzdzewa? prosz e o kontakt [email protected] pozdrawiam Daniel

Dzięki serdeczne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam serdecznie i życzę przyczepności. Daniel :biggrin:

Jak już kupiłem, to zabrałem się za rozbieranie mojej kochanki i pieszczenie jej, aby była śliczna na wiosnę!!!!! :clap: oja jamaszka z roku 1989, ma w kierunkach holenderskie żarówki, gdzie podane jest voltaż a nie ma mocy, stąd moje pytanie ile wat mają mieć te żarówki? bo w katamaranie z reg. mają 21 Wat! Poza tym czytałem już o kaskach i jestem rozjechany ;) nie wiem co i jaki dobrać a nie chcę badziewia chcę kupić coś czarnego, lekkiego, noszę okulary i musi być szybka na słoneczko, a gdzieś takie widziałem. no i spodnie, chcę kupić z pasem nerkowym - czy też osobno..... jak ktoś siedzi w temacie , to plis o poradkę!! ;) Daniel :)

Czść Daro, jeżeli jeszcze są naszywki to proszę o sygnała [email protected] Pozdrawiam serdecznie i szerokości :)