Skocz do zawartości

DAN

Forumowicze
  • Postów

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DAN

  1. No więc po kolei: Ad.1 Niemożliwe wszystko zrobione tak jak ma być elementy układałem według kolejności, tak samo z założeniem, dodatkowo miałem przed sobą wydrukowaną serwisówkę więc wszelkie wątpliwości odrazu sprawdzałem. Ad.2 Mało prawdopodobne, raczej są na tym samym poziomie, sprawdzałem wysokości suwmiarką, możliwa różnica to 0,5mm od przyłożenia, ale sprawdzę jeszcze raz Ad.3Tutaj mnie zaskoczyłeś, jak za mocno???no fakt przykręciłem ją mocno, ale zawsze tak koła przykręcam, pozatym mogłoby to mieć wpływ na twardość??? Przed naprawą nie było tego problemu ale to z tego powodu,że uszczelniacze dosyć puszczały, część oleju napewno wyciekła bo miałem plamy w garażu jak rano przychodziłem,więc pewnie były już same w sobie miękkie, a w końcowej fazie już żle się prowadził, więc to był ostatni dzwonek na wymianę. Idaho_da lagi są napewno proste, motor nie był bity, ma tylko lekko bo przerysowany i nic więcej. Ostatnii ratunek to ustawienia 3 śrub regulacyjnych compression,rebound i spring pre-load , niestety tak leje za oknem,że nie ma szans sprawdzić czy coś pomogło :buttrock: , póki co to siedze jak na szpilkach i czekam aż przestanie padać bo może to kwestia właśnie tych regulacji, przynajmniej mam taką nadzieję, a wiadomo czyją matką jest nadzieja :smile2:
  2. Witam! No i Panowie porażka, po całym dniu walki z zawieszeniem, wymianą uszczelniaczy , zawieszenie jest twarde i ciężko opanować kierownice na dziurach.Ale zacznijmy od początku: Zabrałem się za wymiaanę uszczelniaczy, dodam że nie był to mój 1 raz,wcześniej wymieniałem w mojej starszej GSXR ale 750 bez upsidów.Od początku zaczęły się kłopoty, śruby z dołu nie dało się odkręcic, zaczął się cały amor kręcić,poszedłem zerknąć do serwisówki a tam jakieś narzędzia specjalne potrzebne do rozebrania amora, pojechałem do znajomego mechanika myśląc że on będzie miał cos takiego bo nie od wczoraj zajmuje się serwisem moto, a tu prosty knif na rozebranie amora za pomocą zwykłych narzędzi, no więc wróciłem i do dzieła, bez wiekszych problemów rozebrałem 2 amor, wymieniłem uszczelniacze poskładałem, wlewam olej- patrze na serwisówke 425ml, no więc tyle odmierzyłem wlałem i składam amory, wszystko gra nie ciekną ,chodzą w miarę równo, śruby regulacyjne ustawione na standart, wyjeżdzam i 1 zakręt mało sie nie wy...... kierownice ledwo da się utrzymać, czuć że kółko odrywa się w zakręcie i podskakuje.Ogólnie załamka jak na cały dzień roboty,wszystko zrobione porządnie, naszczęście nie ciekną, przynajmniuej jeden +, dodam że olej wlałem taki jak podaje serwisówka 10W. Może Wy coś poradzicie bo mi już powoli ręce opadają?? Pozdro
  3. Dzieki Paweł, o to właśnie chodziło, potwierdziłeś moje obawy. .... Jednak musze sobie zrobić wycieczke po simmeringi:) Pozdrawiam
  4. Witam! Znowu problem, tym razem cieknie z uszczelniaczy w przednich lagach, moto gsxr1100w. W starej gsxrze wymieniałem sobie sam i nie było z tym większych problemów, a jak jest z upsidami? 2 sprawa, nie bardzo uśmiecha mi sie jechanie 100km w jedną stronę do olka do bielska po 2 simmeringi. Niedaleko mnie jest jedna z większych hurtowni z simmeringami i bez większych problemów pewnie dostane tam takie simmeringi, tylko pytanie czy to jest to samo??? Generalnie simmeringi przystosowane są do pracy przy ruchu obrotowym, a tutaj będą musiały pracować w osi góra-dół i zastanawiam się czy to wytrzymają??Jak myślicie experymentował ktoś z takimi simmeringami?? Pozdrawiam
  5. Witam Panowie! Pomalowałem sobie czaszke w mojej GSXR1100 95r. no i trzeba było zerwać naklejki, niestety po założeniu czaszka wygląda łyso przy reszcie moto. Gdzie można kupić takie naklejki???? W poprzedniej gsxr nie było problemu bo sam sobie wykonałem naklejki ploterem, tutaj jednak pojawia się problem bo orginalne naklejki są cieniowane i w dodatku w kolorach metalicznych, jedyne wyjście to zlecić to drukarni ale wtedy zapłace majątek za wykonanie pojedyńczych egzemplarzy. Pozdrawiam
  6. Witam! GSXR 1100W 95r. wyczyściłem gaźniki, chciałem zsynchronizować ale każdy chodził inaczej wiec nie wiedziałem jakie ma być podciśnienie, patrze do serwisówki a tam wszystko podane ale wakuometry jakies z epoki kamienia mają z kulkami metalowymi wewnątrz rurek, a jedyne co jest napisane to że podciśnienie musi znajdować sie w połowie skali, ale wartoście nie podali oczywiscie. jestem podłamany bo moto ledwo chodzi,żle się wkręca na obroty i w ogóle kopci na biało, potem to juz całkiem rozregulowałem je chyba bo nie chciała odpalić.NAszczęście udało mi się ustawić w miare że znowu odpala, no ale dalej nie wiem ile ustawić.W mojej starej 750 ustawiałem na 0,2 ale tutaj przy 0,2 to ledwo chodzi :P więc coś jest nie tak. Jakby tego było mało to zauważyłem,że miedziana rurka wychodząca z góry gażnika a wchodząca prawie do komory pływakowej jest pęknięta ;) .Może uda się to zlutować??? I jeszcze jedno pytanie w starej gsxr podciśnieie do baku brał z gażnika a tutaj bierze z kroćca ssawnego łączącego gażnik z cylindrami.I pytanie czy przy ustawianiu gażników zaślepić te podciśnienie czy zostawic. Na mój gust to raczej trzeba to zaślepić ale wole zapytać Poratujcie dobrą radą :P Pozdrawiam
  7. No i kupiłem :crossy: chociaż nie wierzyłem że kupie. Dzisiaj rano wrocław godzina 7, oglądam, niestety nic dla mnie, było kilka ładnych SRADzików ale niestety w większej kwocie, już miałem jechać do domu kiedy przyjechał jeszcze jeden handlarz. Odrazu uderzyłem do niego, patrze jest wymarzone GSXR 1100 95r., lekko przerysowany bok ale tak że plastiki całe, dopiero przywieziony z niemiec. Odpalil rozgrzalsmy go, jazda próbna wszystko OK, no to bierzemy :crossy: Nie chciałem nim jechać bo niema tablic ani ubezpieczenia, więc po krótkiej rozmowie przywiozą mi go jutro do domku :clap: .Mam nadzieje że nie ma żadnych ukrytych wad, chociaż oglądało go pare osób i znajomy z serwisu motocykli. Pozdrawiam 3 majcie się
  8. Wujek Samo Zło allegro to już przeglądam kilka razy dziennie :crossy: widziałem już tą gsxr i faktycznie wszystko pięknie ładnie tylko koleś mieszka 400km ode mnie i jakby się okazało że była to daremna droga to chyba bym :crossy: czekam z nadzieją na wrocław bo będzie więcej motorów niż jeden i w razie czego można coś wybrać, choć tego też bede miał w pamięci. Pozdro
  9. Witam! No właśnie co wybrać aby nie wdepnąć na minę, przedwczoraj sprzedałem moją gsxr750 i jestem załamany, obejrzałem już 2 motory stan niby bardzodobry bezwypadkowy przyjeżdżam na miejsce a tu padlina, opony spalone normalnie nic tylko udusić kolesia, szyba pęknięta, owiewki poklejone tak amatorsko żywicą że wszystko widać na wierzchu, no ale nie ważne bardziej mnie martwi,że nic konkretnego nie widzę w tej cenie, plan miałem taki żeby kupić coś nowszego,najlepiej do malowania lub lekkich poprawek jeżeli będzie w dobrej cenie. Jedno jest pewne silnik musi być igła bo tutaj są już za duże koszta jeżeli chodzi o remonty. Nie powiem,że bardzo by mi pasowała następna gsxr 750 lub 1100 ale już w wersji gdzie światła są za szybą, bo o SRADzie to jak narazie moge chyba pomarzyć. Jednak nie jest to mus, jeżeli będzie coś innego w dobrej cenie to też kupie.Pytanie tylko jakie modele i marki omijać z daleka,żeby sie nie naciąć??? Słyszałem że gsxr chłodzone wodą z lat 90-tych to kicha?? Mam nadzieję że pomożecie. PS>jeżeli ktoś ma do sprzedania coś dobrego w tej cenie to proszę o kontakt. 3majcie się Pozdrawiam
  10. Filtr jest juz zamowiony(ma być do tygodnia,góra dwóch) tylko znając życie potrwa to koło miesiąca :D
  11. Witam! W nawiązaniu do poprzedniego posta http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=14536 Rozebrałem gażniki ,wyczysciłem obniżyłem iglice o jeden ząbek, poskładałem, skład mieszanki ustawiłem tak jak podaje serwisówka na 1,5 obr. Przy okazji okazało się że filtr powietrza nadaje do wymiany. W związku z tym,że mojego nie ma nigdzie w okolicy, i trzeba zamówić i czekać, dopasowałem filtr powietrza z samochodu(chyba z rovera 1,4), trzeba było tylko go ładnie uformować w otaczającej siatce, wszystko ładnie uszczelniłem no i odpalam moto i ... nie ma wolnych obrotów, no to myśle poczekam aż się zagrzeje. Po rozgrzaniu silnika motor ladnie wkręca się na obroty ale chwile pochodzi na wolnych obrotach i gaśnie. Pomogło troche podkręcenie obrotów ale efekt jest znowu taki,że zejdzie gdzieś na 3 tys, pochodzi chwile i powoli spadają do takich minimalnych, że ledwo chodzi, i znowu gaśnie. I teraz pytanie czy próbować dokręcać śrubę ze składu mieszanki czy odkręcać, bo brak wolnych obrotów jest prawdopodobnie spowodowany właśnie składem mieszanki. Czy filtr będzie spełniał swoje zadanie jeżeli jest szczelny (jest tymczasowo na czas przyjścia nowego) 2 sprawa,( jak sie bawić to na całego :) ), kupiłem wakuometry i zsynchronizowałem gaźniki. Niby wszystko ok, ale 1 gażnik zachowuje się troche inaczej niż pozostałe, a mianowicie,na początku 1 miał nieco niższe podciśnienie niż pozostałe. Ustawiłem tak że wszystkie chodzą jednakowo na wolnych obrotach, ale przy wyższych obrotach w 1 gażniku jest podciśnienie troszeczkę wyższe niż w pozostałych. Co może być przyczyną??może zawory?? Licze na Was :D Pozdrawiam
  12. Witam! A moze do GSX-R 750 89r. coś znajdziesz??? Pozdr
  13. TZn tak, tamte zaworki iglicowe mam w pamięci, z tym że nie miałem kiedy sprawdzić, poprostu napisałem że są nowe iglice bo jeden z warsztatów zasugerował mi sprawdzenie, czy nie sa już gdzies wytarte lub nie mają progów.Co do dysz to mogłem się pomylić, ale też to sprawdze jak tylko rozbiore gażniki, odradzili mi natomisat opuszczania iglic o jeden ząbek bo może to tylko pogorszyć górny zakres obrotów, a moto dalej bedzie ssało paliwo. Walcze dalej :D Pozdawiam
  14. Sprawa wygląda następująco, z tego co sie dowiedziałem iglice są funkel nówki nie smigane bo były kupowane u znajomego,koleś wykartkował 400 za nowe, świece jak sprawdzałem sa koloru szarego-, szaro- białego, znajomy kazał mi sprawdzić jakie mam dysze i wymienić na mniejsze co o tym sądzicie bo możliwe że ktoś załozył tam większe??? Jak to sprawdzić bo o ile pamiętam na dyszach był jakis numer tylko? Pozdrawiam
  15. Witam! Życie byłoby zbyt piękne gdyby nie kilka problemów z moto, a mianowicie: coś nie dobrego dzieje mi się z hamulcem przednim, wczoraj wymieniałem płyn ale to też nie pomogło. Sprawa wygląda tak że lekko trzymaja klocki, nie mocno bo mozna spokojnie motor popchac, ale slychać jak trą o tarcze, druga sprawa ze podczas wymiany plynu i odpowietrzania manetka przestała odbijać, wyciągnąłem lekko kombinerkami tłoczek żeby odbił i tak za każdym wciśnięciem manetki, w pewnym momencie manetka zaczęła bardzo dobrze odbijać ale za to w ogóle nie pompuje płynu, jakimś cudem po chyba 4 krotnym rozebraniu zaczęła znowu działać z tym że hamulec odbija powoli(tłoczek powoli wysuwa sie z pompki) tak juz to zostawiłem bo bałem sie,że znowu przestanie pompować, ale dzisiaj pośmigałem troche i jest to denerwujące że hamulce odbijaja z opóznieniem a pozatym słychac taki świst jak dotykają tarczy. Następna rzecz to spalanie, moto wsysa 10L mimo,że spokojnie jeżdże, niedawno czyściłem gażniki, bo pochodził chwile na niskich obrotach i gasł,nie pomagało podkręcenie wolnych obrotów bo tak samo pochodził chwilę na wyższych i znowu spadały i gasł. Teraz po wyczyszczeniu jest ok, z tym że ruszałem śruby składu mieszanki.Policzylem obroty wkrecajac jest do konca i wyszlo gdzies 1-1,2 obrotu, serwisówka podaje 1,5,czyli jak dobrze myśle to mialem wkrecic srubke do konca i odkrecic o 540 stopni(1,5obrotu) i tak tez zrobiłem. Możecie mi powiedzieć czy jeżeli wkrece mocniej srube ze skladu mieszanki to dostaje wiecej paliwa czy powietrza??? A i pytanie bo w serwisówce podane jest 1,5 obrotu i tak jakby do potęgi jest podana 3, nie wiem o co z tym chodzi??Czy że od 1,5 do 3 obrotów???acha i tak samo jest podana wersja motoru i obok taki sam model ale (CH) jest obok modelu??Moze ktoś wie co to oznacza??? I ostatnie pytanie czy śrubke wkreca sie dosyc mocno, czy tylko do lekkiego oporu i wykręcamy?? Uff ale się tego napisało, mam nadzieje że pomożecie?? :? Pozdrawiam i czekam na odpowiedz. PS. Zapomniałem podać że jest to suzi GSXR750 89r olejak
  16. I miałeś racje :) Włączam sprzęta i trzymam chłodnicę , no i momentalnie tak jak silnik sie rozgrzewał tak chłodnica też, poprostu chyba podczas jazdy tak dobrze wychłodziło ją że jak podjechałem pod garaż to była zimna a silnik gorący :) Olej w lagach i uszczelnicze też wymieniłem, nawet nie było tak żle. JEszcze raz dzięki za pomoc Pozdro
  17. Tak wlasnie zrobie, jutro z rana zabieram sie do roboty, dzieki narazie, pozdrawiam
  18. Mam kontrolkę ciśnienia oleju ale ona gaśnie i nie zapala się ,poziom oleju też jest dobry. Więc mówicie,że jeżeli coś byłoby nie tak to 1 co to kontrolka by się zapalała??? Martwie sie bo nie chce zarżnąć silnika a jeżdzenie bez chłodnicy oleju to pewna śmierć dla sprzętu
  19. Witam! Po 6 miechach ostrej walki z GSXR dzisiaj 1 raz (narazie bez owiewek) wyjechalem na ulice, fakt że kawałek tylko pojechalem bo moto nie jest zarejstrowane i opłacone. Ale do rzeczy; przyjeżdzam silnik niby ciepły ale chłodnica oleju zimna(GSXR 750 89r. olejak) i teraz pytanie czy jest tam jakis termostat który reguluje przepływ oleju,czy olej cały czas krąży w obiegu?? Sam nie wiem czy motor był niedostatecznie jeszcze nagrzany czy coś jest zwalone. Pomóżcie bo się załamałem :) Jeszcze jedno pytanko jak zmienić olej w tym wynalazku??? Czy normalnie zlać stary korkiem spustowym i wymienić filtr zalac nowym???Czy zejdzie wtedy olej z tej chłodnicy, a potem jak napełnić żeby olej znalazł się w chłodnicy?? Acha wie ktoś może jaki olej jest w lagach w takiej GSXR???Widziałem taki olej amortyzol , hydrauliczny pisze,że do amortyzatorów ale nie mam pojęcia czy to ten. W serwisówce jest tylko podane 10 (SAE) i nie mam pojęcia co to za olej. Pozdrawiam i czekam na jakieś info :roll:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...