Skocz do zawartości

Despi

Forumowicze
  • Postów

    39
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Despi

  1. jeszcze pytanie - czego brakuje Ci/co Ci nie pasuje w cbf 500?

    fajny motor, do CBF nic nie mam ale juz brakuje mocy, szczegolnie kiedy jade za kumplami z mocniejszymi maszynami.

     

    Kolego, zostales zapytany o przebieg / doswiadczenie i dales nieco wymijajaca odpowiedz. Jazdze trasy do 100 km nie moz nic, bo rownie dobrze mozna jezdzic trzy razy w roku.

     

    :crossy:

     

    myślałem że wyraziłem się dosyć jasno

    Witam,

    od ponad roku czasu jezdze CBF500 (pierwsze moto) i nawinołem jej około 9000km.(Samochodami jezdze prawie 20 lat).

    przewaznie jezdze krotkie traski do 100km,po miescie i po obrzezach miasta.

     

    podnozkami nie przycierałem,opona nie zamknieta,

    ale postepy są.

  2. Przez cały czas używam SYNTETYCZNEGO oleju Valvoline SAE 10W-40.

     

    to nie syntetyk a pół syntetyk

     

     

    -(1) a może zmienić na bardziej gęsty...(czy 5W jest gęstrzy od 10W - to o to chodzi?)

     

    10W jest gęstszy od 5W

     

     

    -(3) a czy mogę tak poprostu "przejść" z syntetyka na minerala?

     

    Nie ma żadnych przeciwskazań,gorzej jeśli chciałbyś zmienić z minerala na syntetyk a przy tym silnik miałby nakręcone kilkadziesiąt tysięcy kilosów.

     

    Jeśli silnik ma gdzieś wyciek to najlepiej go usunąć przez zmianę uszczelki jeśli to spod niej kapie.

     

    :)

  3. A co myślicie o owiewce do CB500? Ponoć dobra rzecz do tego nakeda,bo niema takiego naporu powietrza na motonite.Ale przecież one (te owiewki) są niewielkie i jakoś nie chce mi się wierzyć żeby były aż tak przydatne.Zawsze myślałem że one mają raczej poprawiać wygląd niż pomagać w walce z wiatrem. :roll:

    Co Wy na to? Czy warto,i jakie są koszta takowej owiewki (chodzi mi tutaj o owiewkę która znajduje się przy zegarach przed kierowcą). :?

  4. Szkoda ale raczej sobie nie poradzę :buttrock: . Dziś kupiłem wszystkie potrzebne podzespoły ........ i widzę że brak mi wiedzy jak poszczególne elementy połączyć. :roll: Wiem jak połączyc scalak ale nie wiem jak z resztą (oporniki, diody i kondensatory). Szkoda bo to byłaby wielka satysfakcja samemu zrobić. :cry: Nic mi nie pozostaje innego jak tylko kogoś znaleźć i się albo poradzić albo zlecić robotę.

  5. Proc napisał:

    Na pierwszy motocykl jednak wybrał bym cos typu MZ ETZ 250, jak się wyłożysz to małe straty, będziesz się uczył jeździć więc jak coś popsujesz to koszty naprawy tez będą mniejsz, no i moc jest wystarczająca do spokojnej jazdy bez szaleństw.

     

    Co do kosztów związanych z ewentulnymi szlifami to mam zamiar się zabezpieczyć przez Auto Casco. Nie wiem ile będzie wynosić AC na motór ale przynajmniej w pierwszym roku będe chciał go ubezpieczyć. :roll:

     

    Paweł napisał:

    Wklej link jeśli możesz.

    Jaki link z ciuchami? Nie mam takowych. Jako że mam jechać niebawem do Berlina,to własnie tam mam zamiar coś dla siebie znaleźć.Ponoć jest duży wybór i dużo taniej.

  6. Zombas napisał:

    A moze jadac lewym pasem wlaczam kierunek w lewo i daje im do zrozumienia ze nie zjade na prawo,przeciez nie bede ryzyklowal zycia poto tylko zeby puscic samochodziarzy,jak chca to niech biora mnie z prawej.

    Jak myslicie??

     

    Myślę że im więcej kilometrów przejechanych po koleinach ,tym lepsze umiejętności w pokonywaniu ich.A jeśli już niestety są to trzeba się do nich przystosować :D Należy też pamiętać że na niektórych drogach przepisy dopuszczają wyprzedzanie z prawej strony.Więc katamaran może z nich skorzystać ,a jak nie zna przepisów to już jego problem. :twisted:

    Niebawem zamierzam kupić sobie motór ale jeżdżąc po naszych drogach katamaranem , zaczynam się zastanawiać czy to dobry pomysł.Już wiem po co ta usemka na polu manewrowym na prawku.Jest bardzo przydatna podczas jazdy po polskich drogach (slalom miedzy dziurami)! :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...