Skocz do zawartości

lolkers

Forumowicze
  • Postów

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lolkers

  1. to dobrze czy źle? a zreszta zamienilem sie z kumplem filtrami, dalem mu swoj a on mi dal taki http://allegro.pl/item258864375_mz_jawa_si...liwa.html#photo Teraz jest lepiej, paliwo leci caly czas ale troche za malo o dostaje moja CZesława. Właczam dwojke (bo jedynki nie mam xD) daje calą kopare i na wysokich obrotach delikatnie go dusi..
  2. http://img526.imageshack.us/my.php?image=czdx8.jpg Wczesniej mialem taki filtr ale mi sie urwala jedna nóżka na ktorą sie nakladalo wezyk (kliknijcie na zdjecie i zobaczcie na filtr, moze ktos sie dopatrzy) jak go mialem to nie mialem problemow ze paliwo nie lecialo. Czyli wygląda na to ze to przez filtr mam ten problem ;/ . Próbowalem zalozyc filtr od malucha (taki wielki) ale sie nie zmiescilxD
  3. http://allegro.pl/item262865680_simson_mz_...mini.html#photo taki mam filtr paliwa. Jest jedna dziwna rzecz: jest zalozony wezyk do kranika, filtr paliwa i na gaznik. Odkream paliwo i nie chce leciec a sciagne filtr paliwa to paliwo leci.. przeciez ten filtr jest normalny.. A co do tej gumki w srodku kranika to tez rewelacyjna nie jest, sa 2 normalne dziurki a 2 sa takie jakby robione, takie uszczerbane i dziurki sa troche mniejsze niz orginalne.
  4. na rezerwie jest to samo... zobacze do tego odpowietrzenia i napsze czy jest dobrze?
  5. jakie odpowietrzenie? nie mam czegos takiego.. kurek nie ma zadnej dziury ani nic..
  6. mam nastepny problem, tym razem z kranikiem.. odkrece paliwo i paliwo leci, leci i nagle przestaje..sciagne wezyk z gaznika to znow zaczyna leciec, tak samo jak leje paliwo do butelki to tez chwile leci i przestaje.. musze albo poruszac motorem albo dmuchnac do baku.. wie ktos co zrobic zeby caly czas lecialo? bo jak sie jedzie gdzies dalej to co kilkanascie metrow musze sie zatrzymac i dmuchac do baku, kranik czyszcze dosc czesto
  7. lolkers

    CZ350...

    dzis siadam sobie na moją CZtke 350 (nie jezdzilem 3dni), zapalam, siadam na nia i wlączam jedynke. zaczyna strasznie szarpac motorem i na 1 rzut oka pomyslalem ze lancuch spadl.. patrze i jest dobrze..to nie lancuch.. wlaczam 2 i jade normalnie.. na jedynce jedzie sie tak jak na bardzo startej zębatce w silniku.. wie ktos czemu? stalo sie to nagle.. po 3 dniach niejeżdżenia wsiadam na motor i juz tak jest... Aha i jeszcze jedno.. mam odkrecone paliwo.. paliwo sie leje.. leje i nagle przestaje..sciagne wezyk i znow sie leje.. i jak jest co jakis czas.. wiecie co jest?
  8. lolkers

    moje CZesia

    a spalisz gume skuterem? xD no wiem ze jak podniesiesz i rozbujasz kolo i pomalu bedziesz puszczal to spalisz ale tak z miejsca? ^^ ja se lubie biegi poprzełączać :icon_twisted: no dobra ale dalej czekam na odpowiedz: Sciągnąć to oparcie z tylu siedzenia?!
  9. lolkers

    moje CZesia

    Na skuterach napewno nie skoncze bo to jest syf! (na moje oko) a chopperow tesh za bardzo nie lubie.. to jest rocznik 85.. nie za nowy ale nawet zadbany przez poprzedniego wlasciciela. Nie odpowiedzieliscie mi na moje pytanie.. czy ściągnąć to oparcie z tylu czy zostawic?
  10. lolkers

    moje CZesia

    ee tam za duzy.. jak mialem 12lat to na wsk125, 175, na MZ150, 250, 251 z kumplami jezdzilem.. nie gadaj ze Ty jak miales 15lat to na motorynce jezdziles ^^ doradźcie mi czy sciagnąć to oparcie z tylu?
  11. lolkers

    moje CZesia

    dziekuje. Maszyna jest po remoncie i narazie sprawuje sie gites i nie mam zamiaru jej zmieniac.. chyba ze na sima :)
  12. zmienilem swiece bo miala przebicie i jest juz troche lepiej.. i reszta to chyba wina aku. mam 6V i do tego zrąbany.. nie trzyma prądu i nie laduje sie nawet przy prostowniku.. jak wlacze swiatla to motor gasnie. A co do zaplonu i platynek to wszystko jest gites bo mi majster ostatnio patrzyl do tego (byla za duza przerwa na platynach ale ustawil i jest git) musze sie w new aku zaopatrzyc chyba..
  13. lolkers

    moje CZesia

    http://img264.imageshack.us/my.php?image=cz2lw8.jpg http://img526.imageshack.us/my.php?image=czdx8.jpg Moja CZesława Czekam na opinie
  14. Witam! jestem tutaj nowy.. :icon_mrgreen: posiadam CZ 350 i mam z nią delikatny problem. Wiec tak: gdy ją zapale to na malych obrotach jest cos takiego jakby sie jeden cylinder wyłączal.. na wiekszych obrotach jest normalnie.. mozliwe to jest ze to przez akumulator (bo mam zepsuty aku.. nie laduje sie) moze mi ktos pomoc?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...