no więc tak: Sprawdziłem kabel od przekaźnika do rozrusznika i jest wporządku. Bezpieczniki w skrzynce po lewej wymienione i nie byly przepalone ale tak na zaś wymieniłem :D. Posprawdzałem miernikiem tu i uwdzie przy przekazniku i co sie okazuje, przycisk startera działa natomiast nie zaskakuje przekaźnik, niby słychać na nim "pykanie" ale to takie troche za słabe... Rozebrałem przekaźnik i okazało się, że ktoś musiał go ostro katować na słabym akumulatorze i sie zgrzały styki, troche postukałem i rozruszałem i przekaźnik teoretycznie działa... Bezpiecznik 30A ten przy przekaźniku tez jest dobry... Ale pojawia się kolejny problem, w momencie gdy podłączyłem już "naprawiony" przekaźnik przy próbie odpalenia wywaliło mi bezpiecznik w skrzynce przy kierownicy :/ i też rozrusznik nie zaskoczył. Rozrusznik sprawdziłem wczesniej bo jak zwieram styki na przekazniku to załapuje... Tak dla pewności wymienie przekaźnik na nowy, ale może być jeszcze jeden problem, a mianowicie na przekaźniku napisane jest 12V, ale jak zmierzyłem napięcie dochodzące do przekaźnika ze startera to wynosi ono około 7V i moze przekaznik jest dobry tylko dochodzi do niego za małe natężenie jakimś cudem :/ A na pych to jedynie z drugim kumplem sie udaje, bo samemu nie da rady :D Tylko żeby odpaliła to trzeba było przebiec dobre 100m pchając 250kg byka przed sobą :) Aha i jeszcze jedno pytanko: Orientujecie się może gdzie w Warszawie mogę nabyć taki przekaźnik i jaki jest tego koszt? (na allegro szukałem i niestety znalazlem tylko jedną aukcje i to nie do tego modelu :/) Dzieki za poprzednie odpowiedzi i za przyszłe również... :) hmmm, zacząłem szukać przekaźnika po serwisach... i co? zaśpiewali mi magiczne 430zł za przekaźnik - dla mnie to jest jakieś chore skoro to jest kawał cewki i magnesik, paranoja tym bardziej ze nie jest to jakiś bardzo skomplikowany układ eleektroniczny tylko zwykły przekaźnik na wysoki prąd... Pliss pomocy, może wiecie coś o jakiś tanich zamiennikach?