Witam w klubie, mam podobny problem z glowicą. uważaj tylko gdzie dajesz moto, bo ja popełniłem fatalny błąd i teraz pokutuję. zaczęło mi coś stukać i też myślałem że to zawory lub jakaś pierdoła. oddałem moto do znajomego mechanika, co to wszystko naprawia. ma wielki serwis fiata, sam jest motocyklistą. myślałem że będzie super. moto stoi już 6 miesięcy, rozbebeszył połowę silnika i nic nie znalazł, zero luzów na zaworach, prawie nominalne pierścienie, zero luzu na tłoku, korbowodzie, panewce. wszystko jest ok. moto jak pukało, tak puka. też szukam całej głowicy żeby sprawdzić czy będzie inaczej. trzymaj się i owocnych poszukiwań,