Ja podczas remontu amortyzatorów założyłem wszystko stare oprócz uszczelniaczy. Nawet nakrętek na tłoczysko nie wymieniałem choć powinno się. Zakręciłem i wszystko gra. A jaki lejesz olej? Nie polecam do nich żadnych droższych, bo się nie nadają. Zwykły Hydrol za 9zł. Taka moja rada. Moja tez ma amortyzator skrętu, a luxem nie jest ;P To tego nie wiedziałem. Moja nie ma go wcale (`62).