missotti

wybacz, za zybyt sentymentalna moze wypowiedz. Chcialem tylko powiedziec to, ze wreszcie nadszedl czas na realizacje skrytego marzenia z dziecinstwa. jak chyba kazdy zaczynalem od motorynek, jaw mz`tek, ize etc... w tej chwili mam jeszcze zabytkowa Jawe na chodize, ktora spelnia role ekspozycyjna:) Chcialem prosic o profesjonalna rade od profesjonalistow, na profesjonalny Cruiser. A jako dojrzaly czlowiek z ustabilizowana pozycja rodzinna, mam z cala odpowiedzialnoscia respekt i szacunek do tego typu maszyn. A poruszajac kwestie metafizyczne chcialem tylko to podkreslic. Pozdrawiam serdecznie

akurat to Wiem, ja nie pisze, ze ja wiem kiedy na mnie przyjdzie czas....? bo jak to wiesz to jestes Bóg? Prosze nie czytaj co drugi wyraz tylko calosc, zanim cos odpowiesz, bo sensu brak z pozdrowieniami

Witajcie właśnie sie zarejestrowałem bo mam dylemat który? No właśnie który kupić? Tyle lat marzeń i jest okazja by zrealizować to marzenie. Nie są istotne osiągi, nie jest istotna cena - marzenie od pierwszych zlotów w podstawówce, realizacja założenia siebie, poczucie wiem, że nic nie wiem. Wiem, że przyjdzie kiedyś czas w życiu, że człowiek sie obudzi i przyjdzie czas umierać. Wiem, że pragnę coś wyjątkowego. Wiem, że Bóg wie kiedy na mnie przyjdzie czas. Istotne jest żeby jednorazowo przejechać 600km i potem jeszcze wiele razy i żeby czuć sie jak młody Bóg Który tak naprawdę, który? Proszę tych, którzy są posiadaczami o nie zachwalanie bałwochwalcze (może jakieś marzenia macie co do innych?) Pozdrawiam