Skocz do zawartości

speeeed

Forumowicze
  • Postów

    153
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez speeeed

  1. Zanim sam zacząłem śmigać to kierowałem i "gazowałem" na Komarku a Tata siedział za mną i czuwał... Dość często tak jeździliśmy i miałem wtedy może z 10 lat... Jak już miałem 11 to powoli sam zaczynałem jeździć ! :icon_mrgreen: Ale to jeszcze miałem trochę za mało siły w ręku i szarpał przy ruszaniu bo nie mogłem płynnie puszczać sprzęgła ! :) A dodatkowo zmiana biegów też była ciekawa, jako że tak jak w moim aktualnym Simsonku, biegi są "w ręce" ! :)

     

    A co do jazdy czymś więcej niż 50 cm3 to na 250 cm3 na kursie, a po kursie na mojej 750 cm3... :D Ale to już osobne historie... :)

     

    tak to juz jest jak raz sie przejedziesz to zakochasz sie na zawsze:)

  2. Mój pierwszy raz to było na jakims automacie chinskim, mysle sobie pół biedy, niema biegów przynajmniej :D No biore sie do jazdy, manetka do konca, kopa miała małego takze dałem rade ale wiadomo nogi zostaly w tyle :D ale z tym to mysle ze każdy tak miał. Gorzej było z simkiem sr, tam gdzie jest tylni hamylec to teraz sprzegło, kolega zapalił ja o tym zapomniałem i mi zgasł. w ogóle mi nie wchodziło do góry do dołu, dobra ciołem na jedynce może 2 minutki :D Potem (jak kazdy po pierwszej jeżdzi zarażony motocyklami błagałem tate aby mi kupił cos i 2 latka puzniej mam aprilie) jak już miałem aprilie, pół roku jakies znajomy przyjechal jawka robby i znowu przypał:)

  3. polecam aprilie sam mam;] ale nie Di Tech :wink: ja mam najstarsza wersje z 1995 i narawde do dzisiaj plastiki sa w dobrym stanie(prucz kilku miejsc:P) i ogólnie jest w zajebistym stanie:D pozdro:)

  4. powiedzcie ile jest w orginalnej e36 318 na liczniku?? tzn ile maksymalnie wskazuje predkosciomierz?? bo zaówazylem ze w jednych jest 220km/h , w drugich 240km/h a jeszcze w innych 260km/h :buttrock: wiec sie pogubilem i nie wiem jak powinno byc;)

     

    a to zalezy od pojemnosci i wieku auta:) pozdro

  5. hehe no ja wole sedana:) ewentualnie coupe:) ale compact to jakas porażka:) przod jest normalny ale tył to nie wiem nawet do czego porownac hehe:)

     

    no jest krótki i mi sie podoba i niejest pospolity jak inne wersje pozdro

  6. Dobre adresy do Ludzi którzy prowadzą prywatny import części i koszty części generalnie normalne - piszę o oryginałach a nie o Customowych częściach na które można wydać fortunę :rolleyes:

    Wiele części z roczników '60/70 znajdziemy w latach '80 a nawet w '90 ;)

     

    Pozdrawiam.

     

    zgadzam sie z toba, ale trzeba owy adres posiadac :)

  7. Dla ciebie chlopcze Subaru Legacy to "wynalazek" ???

    Moja spokojnie dobija do 400 tys przebiegu i mam ochote jeszcze 200 tys przejezdzic, to ze silnik jak dzwon to normalka, ale jezdze na oryginalnych amorach i wydechu - czy myslisz ze jakakolwiek Mazda cos takiego jest w stanie osiagnac ?

    Tak czesci sa kosmicznie drogie i nie ma za wiele zamiennikow, ale samochod sie po prostu nie psuje.

    To jest model 95 zrobiony w 94r, czyli stuknelo jej 13 lat. W tym czasie mialem 2 awarie - padl alternator i rozwulkanizowalo sie kolo napedu pasa napedzajacego osprzet silnika - to wszystko.

    To ze wyglad ci sie nie podoba, to male piwo - na wygladzie sie nie jezdzi. Poza tym wyroznia sie z reszty japonczykow i niektorzy to lubia. Samochod jest niezwykle pakowny ( mam wersje wagon ), dosc wygodny i bardzo dobrze wyposazony.

    Prowadzi sie lepiej niz samochody o 2 klasy drozsze, nie mowiac o jezdzie w ciezkich warunkach i w okresie zimowym. Jego jedyna dla mnie wada jest spory ciezar i zwiazane z tym spore zuzycie paliwa, poza tym jest za slabo wytlumiony w porownaniu do np BMW.

    Nowa wersja Legacy GT to samochod na poziomie BMW 330 XI, tylko znacznie mniej zawodny.

    No i oczywiscie nowy nie jest tani, choc dalej tanszy od BMW.

     

    Adam M.

     

    niebede sie sprzeczał ale jak juz wspomniałem sasiad ma i nazeka na niego ale jezdzi jak szalony

  8. "A może Subaru Legance?"

     

    Niesłuchaj go... :banghead: niekupuje sie "wynalazków" wiadomo trudno z czescaimi itp, sasiad ma załuje ze kupił go... no i niejest wg mnie przynajmniej zbyt ładny, ja polecam mazde 626 :biggrin: mało awaryjny jest i całkiem ładny :biggrin: Pozdrawiam, aha jak cos kupisz to sie koniecznie pochwal :banghead: :biggrin:

  9. pewnie o takie coś Ci chodzi :biggrin:

     

    http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/50,T-1/12336 ;)

    powiem jedno , nie dostaniesz takiego :P

    może zagadaj to tego gościa to może, może ale nie licz na małą sumkę, to unikat :P

    tak czy inaczej, pozostaje Ci 50-t-1 :biggrin:

    PS. to nie 50-TS-3 tylko 50-TS-1

    Życzę powodzenia w poszukiwaniach. Pozdrawiam

     

    piekny okaz :banghead: i naprawde sporo by kosztował :banghead: pomyślcie tylko za 10-15 lat w takim stanie Romet ile moze kosztowac :biggrin: Pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...