Skocz do zawartości

simson60

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez simson60

  1. witam Mam problem, gdyż mój simson super chodził, aż pewnego dnia zaczął przerywać a następnie nie dało sie go już odpalić. Ciągle jest iskra na świecy, świeca jest nowa, a motorek nie chce palić. Dopiero jak go wezmę na popych i przepcham ze 100m albo lepiej to pali i można jeździć dopóki się nie wyłączy i nie ma wolnych obrotów bo nonstop zalewa go. A chodził super i miał wyregulowane obroty. Podejrzewam ze może to być sprawka wału którego już wcześniej było słychać. Sprawdzałem magneto i się lekko rusza. Myślę że właśnie to ma wpływ na zapłon (mam mechaniczny) i motor zalewa. Prosze o jakieś rady i wskazówki i czy moja teoria jest prawidłowa. P.S. wał i łożyska było już słychać przed założeniem cylindra 60, obecnie cylek jest dotarty i ma przejechane jakies 800 km.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...