hmm... 10k km :?: ja tylko w tamtym sezonie nie wybierajac sie szczegolnie nigdzie daleko, tylko do pracy latalem jak bylo sucho, 7km wiec blisko, zrobilem ponad 6k km :) to ty niedzielny motocyklista jestes :) bez urazy :flesje: takie tylko dywagacje :flesje: generalnie, o B6 http://www.streetfighters.pl/bandit.htm mientki, ciezki, slabe hamulce w default'cie, dobrze sie manewruje miedzy puszkami, do latania po miescie i po bułki w sam raz, da sie pojechac w trase, choc nie jest to takie wygodne, ale i WSKa mozna w trase pojechac, bo ktoz zabroni? tani w eksploatacji, bo czesci sporo na rynku wtornym, naked, wiec samemu mozna prawie wszystko zrobic bez wielkiego rozkladania. sieć tonie od bitów wylanych na jego temat, wiec znajdzie sie sporo do czytania :) have phun :)