
koder
Forumowicze-
Postów
19 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O koder
- Urodziny 03/08/1977
Informacje profilowe
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Legionowo
Osobiste
-
Motocykl
VRSCDX
-
Płeć
Mężczyzna
Metody kontaktu
-
Gadu-Gadu
94864
-
Strona www
http://
Osiągnięcia koder

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)
0
Reputacja
-
V-Rod silniki
koder odpowiedział(a) na A8S temat w Mechanika, elektryka, dane serwisowe Harley-Davidson
Mam pytanie o ta opone 260 - co musial konkretnie wymienic aby ja wcisnac? -
Wieczorny szlif - a koleś UCIEKŁ !
koder odpowiedział(a) na koder temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
ul. Stalowa 47 -
Czy takie coś jak zegary w SV650s się naprawia (jeżeli tak to gdzie), czy od razu szukać całego nowego modułu ? Prowlem w tym, że przy drganiach "świrują". Po zdjęciu i dogłębnym sprawdzeniu wyeliminowałem złącze, więc to wina modułu zegarów ;-(
-
Wieczorny szlif - a koleś UCIEKŁ !
koder odpowiedział(a) na koder temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Uff, wreszcie się udało poskładać moto w całość. Nie jest idealnie, ale jeździ. To co udało się zrobić to: * pospawać dźwignię hamulca nożnego (30 PLN) * założyłem nową dźwignię hamulca ręcznego (Larsson - 32 PLN) * pospawać owiewkę + dosztukować prawe lusterko (100 PLN) * zmienić szkło w obu lusterkach (70 PLN) * polakierowałem czarnym sprayem tymczasowo spawy na owiewce i lusterku To co muszę jeszcze zrobić to założyć nowe ciężarki na kierownicę oraz rozwiązać problem z elektryką (zegary świrują) - ale to już sprawa sprzed szlifu. Zimą komplet plastików zdejmę i dam do lakiernika - będą jak nowe - teraz szkoda czasu. Do zobaczenie na drodze. -
Wieczorny szlif - a koleś UCIEKŁ !
koder odpowiedział(a) na koder temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Gdyby wjechał na ,,rozbiegajacy się:" to by się nic nie stało ... , ale co się stało to się nie odstanie. Zaczynam od jutra składanie maszyny. -
Wieczorny szlif - a koleś UCIEKŁ !
koder odpowiedział(a) na koder temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Wszyscy patrzyli jak sie zbieram do kupy -
Wieczorny szlif - a koleś UCIEKŁ !
koder odpowiedział(a) na koder temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Na nikogo się nie piekle i nie mam do nikogo pretensji, tylko z życia coddziennego jestem przywyczajony zawodowo do "pro-aktywności" ... No pewnie masz rację, ale : 1. nie wykluczam, że jak go zobaczyłem kilka metrów przede mną to spanikowałem 2. w nawiązaniu do punkt 1 to aby w sytuacji zagrożenia zrealizować takie działanie jak wspominasz, trzeba mieć (tak sądzę) duże doświadczenie - a nad tym intensywnie pracuję :-) To co mnie przeraziło w tym wszystkim to fakt, że facet się zatrzymał a potem ruszył, nawet nie pytając "jak jest" ! - z puszek też nikt się nie zatrzymał, a chwilkę mi zeszło podnieść motocykl i odstawić na pobocze - taka znieczulica mnie przeraża (ale może przesadzam). -
Wieczorny szlif - a koleś UCIEKŁ !
koder odpowiedział(a) na koder temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jechałem z mostu Grota na Żoliborz do kumpla. Ruszyłem ze świateł na skrzyżowaniu z Marymoncką. Po przejechaniu 200 metrów zatrzymały mnie światła na skrzyżowaniu Żeromskiego / Kasprowicza. Ruszyłem i przy komendzie policji na Żeromskiego facet właczjący się do ruchu z ulicy Duracza (z mojej lewej) włączył się do ruchu jadąc w tę samą stronę co ja jechałem. Dałem po hamulach (ślad hamowania zaczynał się dopiero przy pasach dla pieszych na tym skrzyżowaniu) i jak zobaczyłem, że jest słabo położyłem sprzęta (chyba za mocno dochamowałem tylnim - ale działo się to na tyle szybko, że nie pamiętam). Całość miała miejsce około 20:30 P. -
Wieczorny szlif - a koleś UCIEKŁ !
koder odpowiedział(a) na koder temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Jest nawet posterunek policji na Żeromskiego !!! Ludzie się zbiegli bo słyszeli huk, a ani jeden policjant się nie pofatygował - co za świat :-( To było praktycznie obok tego posterunku. -
Dzis wieczorem na Żoliborzu gość włączający się do ruchu i skręcający w lewo na skrzyżowaniu zajechał mi drogę. Położyłem motocykl i poleciałem trochę po asfalcie, na szczęście nikt mnie nie rozjechał z tyłu. Najgorsze jest to, że facet jak zobaczył, że się podnoszę UCIEKŁ !!! IUQYEO&*^@*&T&TASGAJFS Byłem chyba w lekkim szoku bo nie dojrzałem numeru rejestracyjnego. Świadkowie potwierdzili, że zajechał mi drogę. Szkody: * prawe lusterko * połamana owiewka * połamany prawy kierunkowskaz * złamana dźwignia hamulca ręcznego * złamana dźwignia hamulca nożnego * przytarty ostro tłumik i kilka dodatkowych drobiazgów. Mi na szczęście poza kilkoma siniakami i stłuczoną nogą nic się nie stało :-) Boję się tylko, że szybko nie poskładam wszystkiego w całość, a tydzień nie śmigania w sezonie to wieczność :-( Piotr
-
Już śmigam :-) Poskładałem motor i polakierowałem owiewki. Do zobaczenia na trasie.
-
Faktycznie - przy dohamowaniu. Co do uśmieszku to faktycznie generalnie wszystko OK. Jak jutro trafię gdzieś dwie części to naprawiam od ręki i śmigam bez dłuższej przerwy :-) CU.
-
Wczoraj miałem pierwszy szlif :-) Wszedłem za śmiało w zakręt 90 stopni, było ciemno i nie widziałem piachu. Zbyt mocno zadziałałem przednim hamulcem (jak bym użył nożnego pewnie bym nie leżał). Uślizgnęło mi się przednie koło i ... gleba. Na szczęście byłem w pełnym "rynsztunku" :-) Straty: 1. Lekkie ubytki lakieru na obudowie lusterka, bocznym plastiku i zadupku. Bak nie tknięty. 2. Złamane mocowanie dźwigni zmiany biegów i złamana nóżka do zmiany biegów - mam nadzieję, że jutro uda mi się dokupić 3. Złamana klamka sprzęgła Przed zdjęciem dźwigni wpakowałem bieg na 2 i dojechałem do domu na dwójce przez pół miasta :-)
-
Witam wszystkich, dziś zdałem za pierwszym podejściem praktykę w WORD na Odlewniczej - teraz czekam już tylko na odbiór kwitów w urzędzie komunikacji. Wielkie dzięki dla brygady z Pro-motor'a a zwłaszcza dla Tomka Kulika !
-
Polecam Pro-Motor. Chłopaki nauczą Cię wszystkiego od podstaw. Ja niby coś wcześniej śmigałem, ale wywrócili mi moto-świat do góry nogami na poprawną stronę !