Skocz do zawartości

zbychuda

Forumowicze
  • Postów

    257
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zbychuda

  1. Witam a więc jak w temacie, ktoś z was na jakieś doświadczenia związane z tym festiwalem. Interesuje mnie to do strony techniczne, jak z biletami dojazdem i tak dalej, im więcej info tym lepiej.

     

    Nie ten dział ale tu chyba lepiej sie rozwinie temat

    pozdrawiam

  2. Po co piszesz takie bzdury że tłok trzeba zmieniać co 25 godzin...... Jak nie masz pojęcia co piszesz to lepiej nic nie pisz.... Przy ostrym piłowaniu w exc 125 zmienia się tłok co 60-80 godzin (jeśli tłok był dobrej firmy i nie było problemów z filtrem powietrza)przy lajtowej jeździe można zmieniać tłok co 100 120 godzin max.

  3. Tak DRa gdzieś tyle pali. Ale jeśli ktoś niepracuje, a niema kasiastych rodziców to lepszym wyborem bedzie 4T. Mniej pali, a przy różnicy 2-3L na 100km to zobaczcie ile pieniędzy można zaostrzędzić przez cały sezon? Ja np jeźdze dość dużo, więc mi różnica wyjdzie dość duża. Licząc ze latem paliwko będzie po 4,5zł za litr to jeśli 2T spali (np dt, kmx itd) 7litrów to na 100 wychodzi 31,50zł nielicząc oleju. A taka DRka 350 spali np z 5 litrów wychodzi 22,5zł na 100km. Wiec różnica na samym paliwie wychodzi ok 10zł albo i więcej bo do 2T jeszcze trzeba wlać dobry olej do paliwa a to też niejest tanie ;)

    Zaoszczędzona kasa spokojnie wystraczy na serwis aby można było przeprowadzić wszystkie czynności niezbęde w 4T (zawory, łanuszek rorządu, oleje itd.)

    Tak więc niegadaj tomku że utrzymanie 2T jest nawet tańsze od utrzymania 4T a przynajmiej tak jest w enduro niewiem jak to wygląda jeśli chodzi o crossy.

    przede wszystkim tomek zaznaczył że chodzi o wyczyny. a jeśli chodzi o twoje porównanie 125 2t i 125 4t to to jest bzdurne porównanie gdyż 125 w 2t ma 2x wiecej mocy wiec jak już chcesz porównywać to porównaj np 125 4t do 80 2t bo mniej wiecej mocowo wychodzi podobnie i w tedy spalanie w twoim bedzie już mniej wiecej litr mniejsze, wiec już w tedy nie jest to taka duża różnica

  4. Wejź pod uwagę że raz zrobione porządnie spokojne enduro w 4T np KLX czy DR, wytrzyma kilka dobrych sezonów albo i więcej jak będzie się dbało:)

    A w 2T co chwile poleci tłok, korba, łożyska, wir w baku niewpomne....

    mówie tu o sprzęcie Typu CRM, KDX, RX itd. DT, KMX może lepiej wypadnie pod tym względem, ale jednak silnik 4T to całkiem inna jazda i wogole, jak dlamnie owiele lepiej się smiga. Ale to już kwestia gustu, a o gustach się niedyskutuje.

    pisząc ze w 2t padają szybciej łożyska to tylko sam siebie ośmieszasz, użytkowanie 2t to ty chyba znasz tylko z forum bo w dt na jednym tłoku można przejeździć co najmniej jakieś 2 sezony a korba to wiadomo jak ma luz to trzeba wymienić. a z tym spalaniem to tez dyskusyjne bo raz przeczytałem opinie forumowicza że jego dt spaliła 17 l na 100 co jest dla mnie absolutnie śmieszne gdyż mi w prawie wyczynowym silniku cieżko dojść do 12l a w dt spokojnie można spalić jakies 6-8l w terenie

  5. Do kolegi jjank: weź przeczytaj jeszcze raz pierwszy post i zobacz le ten chłopak ma lat (15) a ty mówisz o jakiś 600 ! przecież wjedzie w większe błoto i sie przewróci to nawet nie podniesie tego motocykla.

     

    Do włochatyDR : ja jak miałem dt 125 to też jeździłem dużo cześciej i wiecej, niż teraz na exc a wynikało to z tego że jak sie przejedziesz na odkręconej manetce po lesie na secie to masz dosyć na ajkiś czas a jak na torze sobie polatasz i poskaczesz to już w ogóle

     

    Do autora tematu

    Jestem fanem 2t przede wszystkim dlatego że są dużo tańsze w eksploatacji. wiec jeżeli chcesz kupić 4t za 5 k i nie bedzie on po remoncie to weź poprawkę na to że może cie czekać remont za jakies 2-4 tyś. wiec sobie lepiej przekalkuluj, bo jak bedziesz miał rok zbierac pieniądze na remont to Ci sie odechce jeździc

     

    a co do spalania sety 2 t to pali mniej wiecej tyle samo co pali wyczyn w 4t wiec moim zdaniem wybieranie rodzaju silnika patrząc na spalanie to bzdura

     

    btw wszystkie odpowiedzi na zadane pytania zostały napisane w innych tematach wystarczy poszukać poczytać, w szczególności o użytkowaniu wyczynowych motocykli

  6. seryjnie ten motor ma wiele blokad, upewniłeś się czy wszystkie wyciągnąłeś, mój znajomy tez nie dawno kupił ten sam motor i jego pali na zimnym czy ciepłym bez zadnego probemu, guziczek i od razu. a jak nie to zawieź motor do serwisu ktm niech chłopaki tam kombinują co ty sie bedziesz męczył jak masz gwarancje

    pozdrawiam

  7. ciągnie raczej od góry znaczy dostaje takiego kopa w wyższych partiach obrotów. max spalanie przy piłowaniu to około 10l na 100 a przy normalnej jezdzie jakieś 7-8. zbiera sie na prawde fajnie i daje dużo frajdy z jazdy, a jeśli chodzi o jazde na kole to tak na 2-3 biegu spokojnie idzie na koło żeby na 4 go postawić to trzeba sie bardziej postarać. Jest to naprawde wdzięczny motocykl jak sie o niego dba

  8. no ja mam normalnie zarejestrowany na a1 tak że nawet nic nie trzeba było mówić w sensie kombinować, nie wiem jak jest w exc 200 ale w exc 125 to tłok tak co sezon może 1.5 jak normalnie jeździsz i masz w porządku nicesil i nie dajesz ostro w palnik. ale że troche nie rozumiem ty chcesz tym motorem jeździć normalnie po ulicy czy jak ?

  9. nie pociąga cie dlatego że w głowie automatycznie porównujesz go do dt 125 ja też tak na początku maiłem a teraz przejeździłem cały sezon na exc 125 i w dalszym ciągu jak odkręcam gaz na maxa to jest wrazen i to pod dostatkiem, po za tym ten motor tak sie zbiera ze wszystkich biegów ze po przesiadce z dt 125 musiałem dwa razy policzyć cy na pewno ma 6 biegów bo jakoś dziwne to bylo dla mnie żeby motor miał takie pokłady przyspieszenia na tak wysokich biegach:D

  10. ja sie z dt 125 przesiadłem na exc 125 i nie ma zadnego porównania, a z 200 to juz w ogóle, znaczy jeździć to na pewno bedziesz jezdził nawet na 530 ale pytanie czy warto, czy motor tak Cie nie sponiewiera ze bedziesz miał dosyć, wszyscy co sie znają na tym sporcie mówią że łatwiej sie nauczyć jeźdić na mniejszej pojemności a później sukcesywnie iść w coraz większa pojemność

  11. koszty utrzymania to jest temat jak rzeka, bo wszytsko zależy na jaki motor trafisz, możesz wymieniać tylko tłoki i inne czesci które się naturalnie i jeżdzić a możesz trafić tak że wszystko sie bedzie sypać, wszystko zależy jak dbał o motor poprzednik.

    A z kosztami część to w ktm jest porównywalnie jak u Japońców, może minimalnie drożej

    Koszty utrzymania rocznego to troche bajki bo jednego sezonu możesz mieć do wymiany np kosz sprzęgłowy całe zawieszenie i wszystkie łożyska sie posypią a za rok prawie nic nie zainwestujesz w motor.

    Ja bym nie radził tak kalkulować na chłodno bo jak by wszyscy tak liczyli ile co kosztuje i w ogóle to by nikt sobie motoru nie kupił

    pozdrawiam i życzę udanych zakupów:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...