czarek thunder-c
-
Postów
345 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez czarek thunder-c
-
-
Uważam, że mimo wszystko więcej dróg jest 'ok', a koleiny to po prostu występujące na nich co jakiś czas zjawisko - coś jak frezy. Bo tak piszesz jakbyśmy mieli jedną wielką koleinę w kraju ; ) Jak życie pokazuje - o dziwo - sportowym motocyklem można się całkiem sprawnie i bezpiecznie na tych naszych kiepskich drogach poruszać. Przecież u nas da radę latać (i lata się w praktyce) na wszystkim. Jak za bardzo rzuca - to może auto ? ; )
Proszę Cię, większość dróg jest oki ciekawe gdzie i których? Przerażająca większość dróg jest beznadziejna, dziury, koleiny brak poboczy i chu.. wie co jeszcze. Dużo większość przyjemność z latania czerpie się jadą po ładnym równym i czystym asfalcie a nie trzymając się kurczowo kiery i podskakując jak rolnik na władymircu bo droki w Polsce są wporzo. Jak przez parę lat ta sytuacja się nie zmieni to nawet enduro nie pomoże. Ale rudy z kaszub nie wymawiając r obiecuje
sorki za OT
myślę że Afryka albo varadero będą najlepsze
-
Możesz spokojnie przetestować triumpha, tylko nie w każdym salonie mają każdy model do testów. Rzekłbym wręcz, że jak ja chciałem przetestować ST, to jedyny który znalazłem do testów był w Gdyni, ale to było w zeszłym sezonie. Oczywiście na drzwiach otwartych można przetestować większą liczbę modeli. Proponuję żebyś podzwonił i podpytał konkretne salony czy mają do testów interesujący Cię model.
Pozdr.
chyba dniach otwartych bo drzwi to powinni mieć przeważnie otwarte :icon_twisted: sorki za OT
-
Sorry-ale sie pogubilem! ja pisze o FZ1 a Ty o FZS 1000...FZS 1000 to mega wielka kanapa. Jak tylny amorek nie daje rady to zakladasz akcesoryjny i masz wygodnego sport-turyste dla dwoch osob i bagazu.
sorki rzeczywiście moja nieuwaga, także moje oczekiwania spełnia jak narazie fzs 1000, od którego roku wprowadzili FZ1?
-
Tylko faktycznie jest to motocykl raczej jednoosobowy, a wersja GT to jakies kuriozum.
piszesz że to motocykl jednoosobowy, a mi by zależało też żeby mój plecaczek też miał troszkę wygody, a co gdyby zmienić siodło na takie nie wiem jak to określić wyprofilowane jak są w nowszych fazerach czy podejdzie ono do motocykla z roczników 2001 2002 ? i wydaje mi się że jest ono wygodniejsze?
-
mnie również chodzi po głowie duży fazer ale kierownica też mi się nie podoba, ale ponoć wygodna jest
hmm podpowiem Ci thunderace, niestety nie wszystkie Twoje założenia spełnia ale może warty uwagi
aha no i XX ale hondy nie chcesz :smile:
-
uważajcie dziś dwóch małolatów omal nie wyjechało mi pod moto, na szczęście zawsze na wioskach trzymam kciuka na trąbce i palce na heblu w ostatniej chwili zatrzymali się, już na drodze, a mogło się źle skończyć
-
a ja polecę Ci thundercata jeżdżę tym motocyklem od 3 lat i mogę coś powiedzieć, motocykl jest jednym z większych i cięższych w swojej klasie, dla mnie to na plus pozycja na nim jest wygodna zarówno dla kierowcy jak i pasażera, jeździłem też na vfr nosiłem się nawet z zamiarem zakupu jej ale wstrzymałem się bo z kota na vfr to mała zmiana zaczekam i zakupie xx albo fjr :wink:
kota możesz łatwo przystosować do turystyki, ochrona przed wiatrem jest bardzo dobra, to co przemawia na plus to mniejsze spalanie i wydaje mi się że tańszy serwis nie jestem dokładnie zorientowany w vfr ale to V-ka, więc pewnie wyjdzie drożej no oprócz rozrządu bo ktoś mi zaraz coś zarzuci :icon_twisted: na korzyść vfr przemawia mocny dół
obydwa motocykle są warte uwagi ja polecam kota :smile:
-
Witam,
mam pytanie: czy silnik od Fazera o tych samych parametrach można zamątować do Thundercata? Ewentualnie, który z silnikow Yamahy pasuje do Thundercat 600R?
a to ciekawe pytanie
ale od fazera nie podejdzie te silniki różnią się od siebie trochę
możesz próbować od fzr 600 ale chyba inny rozstaw mocowań, także szukaj pieca od kota
-
a więc odkręciłem dekiel i nie wygląda żeby śruba się poluzowała bo jest zabezpieczona przed odkręceniem ( taka zagięta podkładka) i nie widać żeby były znaki na śrubie ani na zabezpieczeniu że nakrętka się obróciła.
a czy obroty rosną to nie wiem bo zawsze szybko odpuszczałem manetkę ale następnym razem zaobserwuję,
jak odkręciłem dekiel zauważyłem tak kilo smaru z błotem i kamyczkami, wyczyściłem ale ciężko zrobić to dokładnie, czy mogę użyć karchera do wyczyszczenia tego syfu? woda tam nie zaszkodzi nie dostanie się nigdzie?
-
nie zaglądałem tam nigdy, no ale dziś odkręcę dekiel i zobaczę
-
witam
sytuacja wygląda następująco, w moim kocie zdarzyło mi się dokładnie trzy razy w tym sezonie po raz pierwszy a jeżdżę nim trzeci już, sytuacja że podczas ostrego przyśpieszania na drugim biegu w zakresie około 8-9 tys słychać dziwny odgłos z okolic skrzyni i napędu i moto jakby przestaje ciągnąć, gdy odpuszczę manetkę dalej jedzie normalnie. dodam że zestaw napędowy kwalifikuje się do wymiany łańcuch nie równo wyciągnięty. na żadnym innym biegu nic takiego się nie dzieje
czy to są objawy wypadającego biegu?
i czy można z tym jeździć bez uszczerbku dla silnika ?
z góry dziękuje za odpowiedzi
-
Radzę się opanować.
P.s Trauma teraz doczytałem że ty prawka nie masz. Mam nadzieje że nie spotkam Cię na swojej drodze.
Nie chce mi się pisać, ani Ci ubliżać bo i tak nie zrozumiesz, za prosty jesteś.
Jeżeli chodzi o moto to 100% to mu do oryginału brakuje, mimo to cieszę się Twoim szczęściem.
widzisz jak chcesz to potrafisz napisać coś z głową, a rade którą mi dajesz też sobie weź do serca ...
-
Trauma -nie dziw sie Yubemu. Jeszcze kilka miesiecy temu pisales, ze z zakretami masz problemy i bez Prawka J. jezdzisz, to czego sie spodziewales ?
Wyszykuj moto, i niech Ci dobrze sluzy. Pozdro
ma mu się nie dziwić? na chamstwo i cwaniactwo odpowiada się tym samym, gościu po trzydziestce a zachowuje się gorzej od młodego, pisze mu o chińczykach niech se kur... sam kupi i jeździ z gołą dupą u siebie po wsi
-
siemka Robciu, w końcu się zalogowałeś :wink:
lewa w górze :buttrock:
-
No dokładnie, jeździłem z kolegą który miał vfr99r. to światła bez porównania.
A co do spalania to jego też niewiele paliła, jakieś 6l.
vfr spala 6l zgadza się w trasie przy przelotowej max 100km/h :wink:
-
Pavson nic sie nie chwaliłeś a tutaj widzę litrową cebre nabyłeś no ładnie :clap:
a impreza jak będzie i pozwoli na to czas to chętnie
-
Otwarty pojemnik przechowywany w warunkach warsztatowych (czyli nie pada na niego deszcz, nie schładza się do -20 i nie nagrzewa do +30) powinien zostać wykorzystany w ciągu pół roku (oczywiście nie jest to jakaś magiczna liczba że po 6 miesiącach olej się psuje :biggrin: ). W otwartym (w niewłaściwie składowanym* zamkniętym też!) pojemniku zachodzi skraplanie wody. Info z ulotek Mobila, Castrola i słów dyrektora d/s sprzedaży (z 3 firmy dostarczającej mi oleje) :wink:
* czyli np.: źle ustawiona beczka :icon_mrgreen:
a co miał Ci powiedzieć i co na ulotce mieli napisać że będzie oki? :icon_twisted:
-
ściema, jeżeli bańka oleju była zamknięta dobrze nawet po otwarciu to po dwóch latach trzymania w garażu zimnym na pewno nadaję się do ponownego użytku, niech ktoś napisze dlaczego nie? i jakie reakcje mogą tam zachodzić które spowodują obniżenie jakości i właściwości oleju? a jeśli była w ogóle nie otwierana to nawet 10 letni bez wahania bym użył
-
drogowe tez nie najlepsze, jak porównywałem z VFR brata to po prostu niebo a ziemia -jego mijania świeciły tak jak moje długie :rolleyes:
mocna żarówka trochę pomoże, to światło nie jest rewelacja ale da się przeżyć , a porównaj sobię teraz spalanie z VFR brata :icon_razz:
-
każdy ma własną wolę i nie koniecznie każdy chce brać udział w jakiejś zorganizowanej akcji, mi też się to nie podoba ale pamiętajmy że forum do niczego nie zobowiązuje, czasy zmuszania kogokolwiek do czegokolwiek minęły bezpowrotnie (miejmy nadzieję)
-
ja mam kotka jeżdżę nim już dwa sezony i nie zawiódł mnie jeszcze (odpukać) ,mam zamiar pojeździć nim jeszcze trochę, jak do tej pory nie widzę nic sensownego dla siebie oprócz kota :wink:
-
mam nadzieję że choć połowa z was umie jeździć w jednej trzeciej tak dobrze jak mentos, nie bronie go ale to już mono jak cały czas jedzie się po nim
-
miałem się nie wypowiadać ale jednak
stunt to jest sport i ludzi uprawiających ten sport podziwiam (mówię o prawdziwych stunterach) za poświęcenie, trud pracy włożonych w treningi, pieniądze wkładane w moto i jego naprawy oraz przeróbki -często ciężko zarobione i wydawane na moto i odmawianie sobie innych "przyjemności"
lubię popatrzeć na show jaki robią stunterzy, nie podoba mi się natomiast dawanie na gumę w centrum miasta spod świateł choć często latam z ludźmi, którzy tak robią i widzę jak moto opada na ziemię i co się wtedy dzieję :icon_rolleyes: szkoda motocykla po prostu choć muszę przyznać że sam chciałbym mieć jakiegoś drugie moto którym mógłbym poświrować i nie byłoby mi go szkoda
-
Greedo jak mogłeś przekroczyć prędkość przecież Ty jesteś tak odpowiedzialny stworzyłeś zagrożenie dla ruchu to ograniczenie na pewno było w tym miejscu ustawione żeby zminimalizować potencjalne niebezpieczeństwo, oprócz tego nie przyznałeś sie do winy i nie poniosłeś konsekwencji za własne czyny i oszukałeś stróży stojących na straży prawa. jak mogłeś ??? przecież Ty jesteś taki ach i och, Twój system wartości się chyba załamał??co się stało z mistrzem piekielnej riposty
sorki ale nie mogłem sie powstrzymać :icon_twisted: :icon_twisted: :icon_twisted:
Sprzedam: Yamaha FZS 1000 Fazer
w Sprzedam Motocykl
Opublikowano
nie podałeś żadnego kontaktu ani linku do jakieś aukcji/ogłoszenia pisałem na PW ale nie odp, czy jeszcze aktualne?