Skocz do zawartości

Shrek

Midnight Visitor
  • Postów

    637
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Shrek

  1. Tak jest FAT, ja też odrazu pomyślałem o Krychu i to będzie najlepszy wybór jaki możemy mieć, żeby nam zrobił fote :biggrin: To niech nie oddają teraz, na siłę, tylko poczekają chwilę, bo będziemy załątwiać ten bank, jak wszystko pójdzie ok, to będą mieli konkretny powód i zacznie się odkładanie od zaraz, bo więszkość oddała własnie teraz i i tak musimy sporo odczekać, co też nie jest złe, bo ja przyjdzie załątwić więcej formalności i zajmie to jak znam nasz kraj i życie kilka tygodni, to akurat będzie dobry moment i zaczniemy napełniać naszą buteleczkę zapasami :lalag: MARCO: podeślij mi na priva shrek # shrek.pl , najlepiej w corelu/ilustratorze ten znak niezniszczalnych, zrobimy na plecach takie coś, a z przodu fotę, kupiłem już folię transportową do fotografii, ja jestem gotowy do robienia, koszulkę białą też już mam w rozmiarze M, chyba nie będzie za duża? W niedzielę zrobimy fotę, a w środę zbieramy podpisy już na zrobionej i w pierwszym dobrym momencie, kiedy już będzie można do niego wejść zwalimy się i go ubierzemy :bigrazz:
  2. Trzeba się umówić, zrobić zbiorową fotę, a ja to umieszczę na koszulce, na której się wszyscy podpiszą. Będzie koszulka z kolorowym, wielkim A4 nadrukiem zbiorowej foty z podpisami. Tak dokładnie zorbiliśmy, jak parę tygodni temu inny nasz kolega się mocno rozwalił (klasyczne wymuszenie, wbił się w auto centralnie). Dostał taką koszulkę i lezał w niej w szpitalu, radość nieopisana :biggrin: Obecnie jest już poskładany, nawet we wtorek przywieżli go na wózku do szkieleta i było zajebiście miło :bigrazz: Trzeba ustalić termin i zjechać się na Bułgarską koniecznie w liczbie masowej! Ja zrobię koszulkę z nadrukiem.
  3. Ty akurat, nie tylko będziesz chodził regularnie, ale idziesz z nami na pierwszy ogień z ramienia Forum załatwiać, na pierwsze rozmowy do naczelnego Stacji :) cieszysz się, prawda? :)
  4. Po dzisiejszym spotkaniu i rozmowie, pozwoliłem sobie zmienić treść komunikatu o akcji. Sprawa jest jasna, nie ma zagrożenia jego życia, stan jest już stabilny (co nie znaczy dobry), ale raczej nie będzie konieczności przetaczania, jakichś skrajnych sytuacji zabiegów, do których była by konieczność nagłego dostarczenia krwi w ilościach hurtowych, więc nie ma już potrzeby angażować rzeszy ludzi na tzw. gwałt i natychmiast. Najważniejsza jest ta dobra informacja, że noga jest "raczaj" bezpieczna, kwestia czasu zrobi swoje, jeszcze sporo pracy mają lekarze ale jestem przekonany, że najbliźsi Ziuta nie dadzą sobie dmuchnąć w kaszę i nie pozostawią go bez kontroli i opieki. Nie wiem jak opisać sytuację, jaka była przed i po mszy, ale warto było być i spotkać się z Panem Juszczyńskim i z Wami :)
  5. MAM DOBRE WIESCI! Dzwonił ojciec Ziuta, sytuacja jest stabilna, obudził sie wczoraj, tak jak juz bylo wczoraj wiadomo, przywrócono krążenie w organiźmie włącznie z nogą. Postarali się jak widać, walczyli i na chwilę obecnę wszystko wskazuje, że oddaliła się konieczność amputacji na bezpieczną odległość. Niestety krew jest dalej potrzebna, ponieważ jeszcze gdzieś mu uchodzi i cały czas szukają miejsca upływu. Jest jeszcze jedna ważna informacja, którą prosił przekazać: Jutro, tj środa 4.10.2006 jest zorganizowana msza w intencji Ziuta. Kościół w Poznaniu, na Smochowicach o godz. 18. Wszyscy, którzy chcieli by się spotkać i wspólnie oddac modlitwie w tej intencji, mogą przyjechać i będą mile widziani. Jest jeszcze jedna rzecz, którą chciał bym poruszyć, ale to temat do nieco innej dyskusji i podjęcia działań. Chodzi o bank krwi. Wymyśliliśmy z chłopakami w Poznaniu, że uderzamy do stacji z rozmowami w tej kwestii, aby stworzyc nasz bank. Cyklicznie oddajemy krew, generalnie ot tak, a jak trzeba w takiej jak ta sytuacji, to się okazuje, że musimy sie spinać i organizować, a to co już kiedyś oddane nie jest nigdzie skumulowane jako nasze. Trzeba podjać działania i stworzyć takie coś, oddawana krew będzie jakby na naszej karcie, można wówczas z niej skorzystać, jeśli jest taka potrzeba, oczywiście nie umniejsza to akcji jaką się i tak zawsze organizuje na cito, ale bank to bank i w nagłej potrzebie zawsze jest tzw żelazna rezerwa. To tylko tak na marginesie, powstala innicjatywa i będziemy próbowac ją pociągnąć. A tak na marginesie, byłem od rana w stacji na Marcelińskiej, te kobity tam są już tak zakręcone, że szok (pozytywnie oczywiście). Ogólnie jest już tak głośno o motocyklistach w poznaniu, że mało słów, wywarliśmy ogromnie dobre wrażenie na ludzich powiązanych z tym ośrodkiem, a to się roznosi już ogólnie w całym społeczeństwie. Może choć jakaś część ludzi zacznie nas postrzegać trochę lepiej? Ja wiem, że przyczyna nie jest miła, ale stało się i się nie odstanie, a pokazaliśmy wielką klasę :icon_mrgreen: Pozdr
  6. Kurcze, jak to czytam, to włosy demba stają ... z tego co widzę, setki ludzi staje nagle w ogonku w całym kraju, skraplają się i cieszą w duchu, że dali kawałek siebie dla gościa :icon_mrgreen: Cenny to dar, mieć taką rzesze kumpli, których większości nawet się nie widziało na oczy, a jednak ...
  7. Dobre wieści (w pewnym sensie): Właśnie dzwonił do mnie ojciec Ziuta i - SYTUACJA JEST DOBRA. Stan ustabilizował się, przywrócone ma już prawidłowe krążenie włącznie z nogą/stopą !!! To naprawde dobre wieści :icon_mrgreen: Poza tym, prosił przekazać za tym pośrednictwem PRZEOGROMNE PODZIĘKOWANIA WSZYSTKIM, którzy w jakś sposób przyczyniają się do pomocy i działają, oddając krew, wydzwaniając po ludziach, prosząc o oddanie itd. itp. ... Jak powiedział, tak cytuję: "DZIĘKUJĘ WAM, BO W LUDZIACH SIŁA, BĘDZIE DOBRZE" W nas naprawdę jest siła, pozostawmy to bez komentarza :buttrock:
  8. W Poznaniu na Marcelińskiej tak jak napisane wyżej jest koperta na kartki. Wszyscy co zdecydują się oddać w kraju, dzwonić do mnie 696 55 22 00, podam adres gdzie trzeba będzie wysłać kwit, podejmuję się przekazać kwity tam gdzie trzeba jak najszybciej. Na tą chwilę nie ma określonej liczby, jaka jest potrzebna, wciąż jest przetaczany i z prostych wyliczeń już poszło ok 18l, a sytuacja się nie zmienia i może otrwać jeszcze sporo. Nie będę wchodził w szczegóły, są zbyt drastyczne.
  9. Źle się dzieje, niestety ... Na forumie zapodałem informację jako "firstpost", miejmy nadzieje, że dotrze do wielu z nas, widać ją w każdym dziale jako pierwszą, rozesłaliśmy też sporo esesmanów, Szkielety się zbierają i od rana będą atakować Marcelińską. Szczęście w nieszczęśiu, że minęło już 3 miesiące od naszej ostatniej akcji zbiorowego oddawania i wszyscy mogą już popuścić dla Małego po 0,5l Wczoraj nie wyglądało to aż tak źle, ale dzisiaj po porannym telefonie ze szpitala, humor długo mi nie wróci ...
  10. No i po paradzie, niestety zakończonej nieco nieszczęśliwie dla Małego "Ziuta", koleś wjechał w niego jak robił stójkę i pozamiatał ich obu. Ja Was nie rozpoznaję, za dużo Was, ale był to któryś z bliskiego środowiska Małego. Ziut trzymał się do końca całkiem dobrze, ma złamanie otwarte piszczela, co więcej nic nie wiadomo, bo zabierając go, nie rozcinali dalej spodni, a był oczywiście (na szczęście!) w swoim standardowym stroju, czyli w sztruksach, pod którymi skóra i na nich ochraniacze na kolanach, miejmy nadzieję, że z kolanem wszystko będzie ok. Cała reszta wyglądała dobrze, był w Cienkiej bluzie i tiszercie, ale pod nimi pełna zbroja, więc nie powinno być żadnych komplikacji. Trzymajmy za niego kciuki, bo właśnie go składają w szpitalu, jego najbliźsi kumple z pewnością wiedzą dokładnie w którym i pewnie niebawem się odezwą, mówiąc coś więcej o obecnym stanie.
  11. Żeby było czysto i przejrzyście, oddzieliłem i przykleiłem jeden post z listą zapisanych na imprezę: http://forum.motocyklistow.pl/ladami-Borut...006-t56181.html Porszę tam tylko sprawdzać i zapoznawać się z informacjami. Cała reszta spamu z tym związana, niech będzie tutaj, tutaj w tym temacie też każdy chętny jeszcze nie ujęty na liście niech się dopisuje, a Ojro sobie to wyłowi i będzie aktualizował całość w tym oddzielnym temacie, żeby burdla nie było i niepotrzebnego szukania.
  12. Niby żaden problem, ale w ten sposób łamie się nasz regulamin, który mówi wyraźnie, co czeka takiego osobnika. Właśnie sprawdziłem sobie po adresach i za moment zablokowane zostaną oba konta, bo adres okazuje się stały, z GTS z W-szawy i z niego jest kilka postów jeszcze jednej osoby i to by było na tyle ... i tak będzie z każdym, kto będzie robił sobie jaja z ustaleń, jakie respektujemy od lat.
  13. No Kletno nieco poplątało i to w dwóch terminach, bo 8-10 jest EKG, a 22-24 września zaplanowane jest zakończenie sezonu też w Kletnie ale Szkieletowe, tzw Poznańskie i nie ma to związku z forum, jedynie ze mną i Zosią_, więc jeśli koniec września to jedynie ostatni wekend, wówczas wreszcie ja mógł bym przyjechać choć raz ... i z chęcią to zrobię :biggrin: a jak nie da się inaczej, to cóż zrobić, trochę popłaczę cichutko w kąciku i będę żył dalej :biggrin:
  14. Złośliwość wręcz bardzo rzadko, najczęściej zwyczajna głupota, lenistwo i niedbalstwo, bo ustawienie sobie dobrze spryskiwacza przekracza możliwości takiego typa, a potem leje się 50m za puszką albo w booook, zamiast pryskać szybę ...
  15. SZKODA??? nie ma takich słów, którymi dało by się opisać Twój brak na tej imprezie :) W sumie bawiliśmy się naprawdę dobrze, ale jednak z zapartym tchem, czekając na jakiś znak sygnał od Ciebie, w planach była zbiorowa najebka, za najmłodszego członka 96 i nic ... żadna dobra wiadomość nie dotarła. Wnioskuję, że jeśli jeszcze nic nie piszesz, to znaczy, że jeszcze nic się nie wydarzyło? "Radarzątko" jeszcze w drodze? :banghead: To czekamy dalej! ........
  16. Prawdziwy był jeden, czyli ja, ten drugi, to "marna podróba" :icon_razz: i nawet się dogadalismy, że przemysli kwestię zmiany swojej ksywy, tak jak dwa lata temu, przekonałem jednego podrabiacza z V2, z racji mojego stażu i mocy, z jaką zapracowałem sobie na nią, więc od tego momentu z pewnością już nigdy nic się nie pomyli i będzie tylko jeden, ten właściwy :icon_razz: Swoją drogą, szkoda, że zabrakło Ci odwagi, by tak poprostu zwyczajnie podejść i zapytać wprost. Miałeś niepowtarzalną okazję (kolejna za rok), by poznać hurtowo jedną z największych ekip przy jednorazowym podejściu :)
  17. Shrek

    Poznań-Bułgarska itp

    Za pare tygodni, to będzie zima i nie białe linie, tylko białe wszystko. Trzeba latać, póki pogoda pozwala, zaraz jebnie deszczem, gradem, potem 8st C i po ptokach :icon_mrgreen: a linie? niech zaczną malować na krawędziach jezdni dla bezpieczeństwa, a nie po parkingach się srają.
  18. Nooo, jakaś setka szkieletorów, ot taka mała garstka nas jak co rok zresztą ;)
  19. Shrek

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Zaraz dostaniesz ode mnie "kopa" i to solidnego! Mamy zasady, że wszelkie tego typu prywaty uprawiamy prywatnie, nie tak jak tu widzę, a Ty do tego jeszcze cytujesz prywatną korespondencję, a to już nie fair, więc weź sobie na wstrzymanie i rób sobie wycieczki ale na privie, bo jakoś ostatnio dziwnym trafem bywasz denerwujący Seba.
  20. Po co wklejać te szczegóły w posta, jak wystarczy podać linka, a tam są wszystkie konkretne informacje? Free Goup Łagów 96 - Zlot
  21. Byłem w sobotę, moim zdaniem V2 spadło na pysk okrutnie niestety, ale to moje zdanie. Jednak chyba mam skrzywienie odwiedzając rokrocznie zlot w Łagowie, organizowany przez Free Group 96, to jest ZLOT wielkimi literami i z przytupem. Jak się raz wdepnie w taką właśnie imprezę, potem ciężko porównywać i oceniać, bo przy tym, każdy wypada blado. W razie czego, www.shrek.pl i jest info na temat Łagowa. Zapraszam w imieniu Klubu 96, w tym roku jest 10 rocznica, będzie niezła feta.
  22. Zapodałem u siebie na stronie, sporo ludków tam zagląda, więc są szanse na zwiększenie frekfencji :buttrock: www.shrek.pl na dole strony odnośnik do informacji, powysyłałem też smsy do ludzi od Szkieleta, poza tym w niedzielę i we wtorek będę osobiście molestował wszystkich, w zamian za moją nieobrecność zrobię wszystko, by było ich ode mnie jak najwięcej :biggrin:
  23. Rewelacyjny jest ten pomysł, my Zocha wprawdzie wyjeżdżamy do Kletna :banghead: ale może zapodamy u Szkieleta ten temat, to jak od nas zjawią się ludzie, to też będzie owocnie, a na naszych można liczyć :banghead:
  24. Shrek

    Poznań-Bułgarska itp

    No to się spotkaliśmy, fotki wrzucone, filmików 4 można zassać jak by się komuś chciało: Tutaj foty Filmik 1 - 4,5Mb Filmik 2 - 7Mb Filmik 3 - 8,1Mb Filmik 4 - 11,7Mb a felgą się nie przejmuj ziuT, się wyklepie :bigrazz: miło było Was kilku poznać wreszcie.
  25. Shrek

    Poznań-Bułgarska itp

    No, my oddaliśmy w przeciwieństwie do Was. Jak byście nieco ruszyli mózgami, to też byście oddali, bo krew oddaje się w stacji krwiodawstwa, na Marcelińskiej, nie na parkingu stadionu, gdzie była umówiona zbiórka o 9 rano. W info o tej sprawie, było wyraźnie napisane, że spotykamy się na lechu, by razem dużą grupą pojechać do stacji. Wystarczyło tylko pomyśleć, że nikt nie będzie stał od 9 do 11 i czekał na ew. przyjeżdzających o 2h później, od umówionego czasu spotkania. Słyszałem, że Fat też był, wystarczyło zadzwonić, zapytać jak się samodzielnie nie potrafi wpaść na to, że stadion i parking, a stacja krw. to dwia różne miejsca :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...