gomez

Dzis odbyly sie pierwsze, bezinwestycyjne proby naprawy baku. Dla potomnych jak mozna sie do tego zabrac: Po pierwsze podniesc bak i zacisnac lub zapetlic przewody paliwowe. Potrzebujemy dobrej gumy aby uszczelnic korek: http://fotoo.pl/hosting-zdjec/links/bak-naprawa-1/ Do wylotu rurki odpowietrzenia podlanczamy pompke samochodowa (mielismy odpowiednia przejsciowke). Pompujemy ostroznie popukujac bak: http://fotoo.pl/hosting-zdjec/links/bak-naprawa-2/ I tak samo jak bombelek robil sie z gumy, bak sie zaczal nadymac. Bak niestety nie wrocil idealnie do swojej postaci, nadal so widoczne pofalowania, no i trzeba polakierowac. Moze aerografem... :crossy:

Bede kombinowal. Sam to raczej sie nie zabieram do naprawy. Prawdopodobnie do Bialokoszu sie nie wyrobie z naprawa :bigrazz: Widzialem na allegro czarny bak do 750/900 ss. Nie lepiej zakupic i przemalowac ??

Dla przestrogi i potomnych. Teraz wyglada to tak (na zywo wyglada bardziej szkaradnie): http://fotoo.pl/hosting-zdjec/links/zapadniety-bak/ Krawedzi i zalaman nie ma dyzych ale w dwoch miejscach lakier odprysl. Sam to niebardzo wiem jak wytworzyc wystarczajaco duze cisnienie w baku aby to wrocilo do normy. Po serwisach podzwonie i popytam czy potrafia, ale dopiero po weekendzie. Pozdro Pechowy Gomezik....

A cos takiego sie komus przytrafilo??: Dzis rano wracam z pracy, podchodze do motocykla i widze duze wgniecenie w baku (od gory), Raczej niemozliwe zeby ktos zlosliwie czyms uderzyl (parking firmowy, ochrona, monitoring itd..). Po powrocie do domu przygladam sie podnosze bak i widze ze rurka odpowietrzajaca byla zacisnieta. Czy to mozliwe ze w miare wyjezdzania paliwa w baku powstalo tak duze podcisnienie ze sie on po prostu zapadl?? A tak swoja droga ma ktos na zbyciu bak do 750 ss z 2001 r ? ;) Pzdr,

Bylem wczoraj na moto-gieldzie Warszawskiej. Pojechalem motorkiem i na miejscu eksperymentalnie wywiesilem kartke "sprzedam". Niestety bez zainteresowania. Ogolnie jakos tak biednie bylo....

Aaaale piekna ducatunia... http://allegro.pl/item322564019_ducati_996_salon_polska.html Tylko jak znalezc kupca na moje moto??? :)

OOO ma wydechy na zdjeciu... moze by sprzedal za cwierc darmo to moglbym troche z przerobkami poeksperymentowac... ;)

Ciekawe czy te do SS900 mozna zamontowac do SS750 :cool:

Raczej z poza kraju. Tzn napisana w jezyku angielskim. Na ostatniej stronie jest Stampato (chyba z wloskiego 'wydrukowano') 03/1999r. Czyli tak jakby wydrukowano ja w 1999r ;) Kiedys bede bogaty i kupie nowke sztuke nie smigana to sie martwic nie bede ;)

Najwyrazniej poprzedni wlasciciel poszedl na latwizne (tanioche) i zamontowal opony lezakowane. Jutro jak mi sie uda zajrze do klockow.

Tak, tak, VKE3500 - to jest wpisane w "pieczatke". A rocznik moto to 2002r.

Chyba jest cos takiego: DOT EN YO VKE3500 Czyli mam opony wyprodukowane w drugiej polowie 2000r. To ma sens ??

Oponz to BridgeStone Batlax BT57. Wskazowka szybkosciomierza nie podskakuje.

Tak sie ostatnio zaczalem zastanawiac. Czy istnieje mozliwosc sprawdzenia czy aby przebieg na liczniku to jest rzeczywiscie prawdziwy przebieg Ducata?? Na liczniku mam niewiele ponad 8000 km, zgadza sie to z ksiazka serwisowa. Ktos mi kiedys podpowiedzial, ze jesli masz kilka tysiecy przejechane to prawdopodobnie masz jeszcze seryjne opony zalozone. Tylko gdzie to sprawdzic. Czy istnieje baza danych gdzie wklikujac np. nr ramy otrzymujesz dane z jakimi kapciami byl sprzedawany motorek ?? Pozdro,

Witam, Ja posiadam starszego brata. A dokladniej : http://www.motorcyclespecs.co.za/model/duc...50ssie%2001.htm Tylko ze czerwony. Rasowe DUCATI, drży, szarpie i meczy nadgarstk Ale, jesli pogoda pozwala, to po Wawie jezdze nim a nie samochodem. Poczatkujacy musi mu chwile poswiecic zeby go wyczuc. Moja kobieta (swiezo upieczona motocyklistka) potrzebowala ok 45 min :D ) Warto sie wybrac na dluzsza przejazdzke przed zakupem. Ja tego nie zrobilem i sie okazalo ze kupilem egzemplaz ktory cierpial na wyciek oleju z tylnego cylindra (ponoc jest to dolegliwosc tego modelu) Ale jak sie z tym uporalem, to nie robie przy moto nic oprocz czynnosci eksploatacyjnych (plyny, olej itd..) To tak z grubsza, Pozdro wszystkim.

Hejka tu Mariusz (facet od czerwonego 750 SS z cieknacym cylindrem :) ) Najwyzszy czas przylaczyc sie do forum :) Jak tylko uda mi sie uszczelnic silnik (w czasie calego zlotu zlecialo chyba z 1/6 oleju z silanika :) ), a to moze troche potrwac bo niewielu chce sie tego podjac, a jeszcze mniej osob chce to zrobic za mniej nic 1000 pln :), to pisze sie na wszelkie wyjazdy.