Skocz do zawartości

eMaNeTeWu

Forumowicze
  • Postów

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O eMaNeTeWu

  • Urodziny 09/17/1992

Osobiste

  • Motocykl
    Mz Etz 150
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Kamień woj. lub.

Osiągnięcia eMaNeTeWu

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Siema! To mój pierwszy post więc pozdrawiam wszystkich motocyklistów. Jestem szczęśliwym (do tej pory) posiadaczem niewielkiego motocykla MZ ETZ 150... Lecz mam pewien problem. A więc tak: Odpalam motor za jakims 4-8 kopnieciem i musze utrzymywać obroty na poziomie 2500-3500 obrotów/min. Jeśli zejdzie ciut niżej to motor zaczyna się dusić i gaśnie... A więc wbijam jedyneczke ruszam i jade. Obojętnie na jakim biegu moge jechać prawie bez gazu i nić się nie dzieje, nic nie gasnie ani sie nie dusi... Zatrzymam się i stoje bez gazu i o dziwo motor nie gaśnie, nie dusi sie. Dopierdo po jakichś 30 sek spada z obrotów i... zgasł... :/ Rozbierałem gaźnik, i iglicę mam ustawioną na drugi ząbek od góry (dodam żę mz'a pali bardzo dużo, około 7 litrów!) więc raczej jest dobrze ustawiona. Jest troche przetarta i może dostaje się powietrze... Nie wiem. CO mogę mieć źle poustawiane? Proszę, pomóżcie! Będę wdzięczny!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...