Skocz do zawartości

kvos

Forumowicze
  • Postów

    142
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O kvos

  • Urodziny 07/11/1980

Informacje profilowe

  • Lubię
    Lenistwo
  • Skąd
    Sosnowiec

Osobiste

  • Motocykl
    GSXR 750 '89
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://www.bikepics.com/members/kvos/

Osiągnięcia kvos

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - wąchacz spalin (14/46)

0

Reputacja

  1. Ustawione. Policjant zareagował zbyt szybko i bez wezwania.
  2. E tam, nie zdasz. Ja zanim poszedłem na prawko przejechałem może ze 20 km komarkiem, na kursie instruktor ogólnie słabo się przykładał do nauczania, a jednak jazdę na egzaminie zdałem bardzo dobrze i jeszcze pochwałkę od egzaminatora dostałem, co chyba nie zdarza się często :icon_biggrin: Idź na prawko do dobrej szkoły i tam się najeździsz 250ccm.
  3. Muszę wyjaśnić, że palca nie pokazywałem, nikt też mi nie fakał. Nie użalam się nad sobą, dolega mi jedynie lekki ból barku, małe otarcie na dłoniach, ale jestem zawiedziony postawą ludzi, którzy przejechali obojętnie widząc mój upadek, gramolenie się z jezdni po motocyklu wsuniętym pod barierę ochronną (stąd ta dźwignia, lionix). Być może ślizg wyglądał niegroźnie, stąd taka reakcja ludzi :icon_mrgreen: Droga ekspresówką jest tylko w jedną stronę, pozostałe od skrzyżowania to dwupasmówki z jakimś ograniczeniem. Fajne dosyć szerokie zakręty, most. Kto śmigał na S1 do Pyrzowic ten wie. Postawiłem motocykl na kołach, pozbierałem szczątki warte zabrania, poskręcałem urwaną klamkę sprzęgła. Nie jestem w stanie zliczyć motocyklistów, którzy zatrzymywali się, gdy dłubałem przy moto. Hondzia ma rację, popełniłem dwa błędy. Pierwszy to założenie używanych opon niewiadomego pochodzenia (Allegro), aby tylko pojeździć aż uzbieram na nowe, a drugi to próba jazdy do zamknięcia tych opon na asfalcie lśniącym w słońcu jak psu nos. Przypominam sobie jak w zeszłym roku jeździłem na tych zakrętach mijając po wewnętrznej wlekące się tiry i osobówki. Teraz się mogę puknąć w czoło myśląc jakie to było, delikatnie mówiąc, nierozsądne :banghead:. Wnioski wyciągam, rany liżę i myślę jak olejaka przerobić na jakiegoś "nakeda", bo owiewki zbyt zniszczone.
  4. Zaliczyłem dziś ślizg w prawym zakręcie (zjazd z ekspresówki). Jechałem w średnim złożeniu z 70 km/h i momentalnie się wyglebiłem. Przejechałem po asfalcie na brzuchu kilka metrów i uderzyłem w motocykl, który wbił się po obróceniu w barierkę ochronną. Efekt to urwane prawe lusterko, oba kierunkowskazy, prawy podnóżek, skrzywiona dźwignia biegów, przedni błotnik w strzępach, tablica rejestracyjna raczej do wymiany, no i ogólnie wszelkie pęknięcia i rysy na owiewkach i zbiorniku paliwa. Ja cały, prawy bark trochę boli. Odpowiedni strój to podstawa. Rękawice do wyrzucenia (gdybym jechał bez, to przed dłuższy czas dłubał bym w nosie łokciem), spodnie przedarte w kolanie aż do ochraniacze. Przyczyna? Wydaje mi się, że używane opony. Kupiłem takie byle tylko przejeździć do lata a potem chciałem kupić jakieś nówki. Obejrzałem je w garażu i widać ślad uślizgu na przedniej. Może i przyczyną był śliski asfalt, ale w zeszłym roku w tamtym miejscu na innych gumach zaliczałem prawie zamknięcie tylnej opony bez żadnych uślizgów. Nie wiem, ale już nigdy żadnych leżakowanych czy używanych opon nie kupię. Silnik na szczęście zapalił bez większych problemów. Warto wozić se sobą parę kluczy, śrubokrętów, śrubek. Udało mi się umocować zerwaną klamkę sprzęgła dzięki obejmom z króćców ssących z gaźników i powoli dotoczyłem się na do domu. Kieruję palec środkowy wyprostowany w stronę hmm... ludzi jadących za mną w momencie upadku i przejeżdżających kiedy leżałem na asfalcie przez jakiś czas. Zero zainteresowania, czy żyję. Wyglebiłem się na skrzyżowaniu gdzie zaczyna się ekspresówka na Pyrzowice. Wielkie podziękowania dla zainteresowanych motocyklistów i dziewczyny ze srebrnego audi, która jako jedyna z "samochodziarzy" zapytała czy wszystko ok. Jeśli ktoś z Was to czyta, to szczęśliwie i bez innych przygód wróciłem do domu :icon_mrgreen:
  5. Dodatkowo wyreguluj gaźnik wraz z wymianą zaworków. Miałem tak samo jak kupiłem moto. Kranik na pri i nazajutrz olej zmieszany z benzyną prawie się przelewał z silnika :banghead:
  6. Pozytywnie Zakrecony Wariat stracił głowę. Obym tylko spamu na maila nie dostawał :icon_rolleyes:
  7. Na koncie tyle mam, chodzi mi o to czy to potrwa dni, tygodnie?
  8. Witam. Dostałem pisemko z Urzędu Skarbowego: "Zawiadomienie o zajęciu prawa majątkowego stanowiącego wierzytelność z rachunku bankowego u dłużnika wierzytelności będącego bankiem". Wzywają mój bank, aby bez zgody organu egzekucyjnego nie dokonywał wypłat z mojego rachunku bankowego. Kwota mandatu to 100zł plus 6.4zł opłat. W ogóle nie mogę wypłacać z konta pieniędzy? Kiedy mam spodziewać się zajęcia tych 106,40zł z mojego konta i jak długo będzie ono zablokowane?
  9. Też próbowałem odpalić motor z akumulatora od samochodu, ale przekaźnik zaczął wariować. Przy próbie odpalenia cały czas głośno pstrykał i nie podawał prądu na rozrusznik. Kup akumulator do motocykla, jak rozrusznik nie będzie kręcił to sprawdź przekaźnik.
  10. Silnik palił w rozbitku? Przełożyłeś też całą elektrykę?
  11. A który manometr jest wiarygodny? Te na Statoilu i na BP pokazują tą samą wartość: 2,4-2,5
  12. Wyprzedziłeś mnie z tematem :icon_mrgreen: Mi tak samo parę dni temu jakiś metalowy paproch wbił się w tylna oponę. Wyciągnąłem obcy element, polałem to miejsce wodą i pokazały się małe bąbelki. Po tygodniu, o dziwo, ciśnieniomierz na stacji benzynowej pokazywał takie samo ciśnienie jak po poprzednim pompowaniu koła. Jak na razie śmigam na tej oponie i nie widać po niej nic niepokojącego. Jednak tak czy siak oponę pasowało by zmienić.
  13. Witam. Metalowa część przewodu ocierała się o kolektor wydechowy :banghead: : Przyczyna Przetarło się do tego stopnia, że zaczął sikać olej: Skutek Dziura jest malutka bo "siurek" oleju jest bardzo cienki, ledwo widoczny, przy włączonym silniku sika cały czas. Jak to naprawić? Skuteczne wydaje mi się owinięcie tego jakąś gumą i szeroką opaską zaciskową. Może jest jakiś klej czy inny preparat do naprawy takich rzeczy???
  14. Pier....y lewoskręt Sezon coraz bliżej. Trzeba uważać na kretynów. Niektórych niebezpieczeństw na drodze nie sposób przewidzieć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...