zejczak

Widze że o mnie mowa:) Czerwona blacha nareszcie juz zmieniona więc jeśli ziemia sie trzęsie, włączają się alarmy w puszkach i dziewczyny rzucają stringami, a z tyłu blacha E0 MT01 to bez wątpienia jadę ja:) Kolego afrikaniec musimy sie ustawić kiedyś w Łodzi jak Dominik sie poskłada to w 3 emteki rozpieprzymy pół miasta hałasem i wibracjami:)

Panowie ma ktoś z was alarm Patrol line 545 w emteku? Chce wymienić baterie i nie wiem czy jest jakis tryb serwisowy czy coś w tym badziewiu? W instruckji jest wszytsko tylko nie o wyjmowaniu akumulatora a nie chce zablokować sobie tej mojej padaki.

Marek no pewnie będzie juasa:) A masz może tą klapke od fliltra po swoim emteku czy nie sprawdzałeś? Kupiłem tego K&N ale nie chce wiercić dziur na stałe bo jak zacznie padac to cala woda w airbox.

Wymienie baterie i mam nadzieję że będzie cykać jak trzeba;)

No pierwsze co pomyślałem to gówniny aku po dłuzszym lataniu sie doładowuje i nie ma problemu a po przerwie niedomaga poprostu. Zastanawiam sie jeszcze czy temperatura nie ma tu nic do gadania ponieważ brakuje mi tej srebrnej folii w której pownien byc schowany aku, a nigdzie nie moge jej znaleźć i chyba zamówie ją w Jamasze pewnie sprzedają ją prawie darmo :cool: Jeśli chodzi o alarm nie wiem czy samo wyjęcie bezpiecznika go rozłączy czy jest powiązany z imo i nie bedzie jakiś jaj przy odpalaniu?Patrząc na schemat podłaczenia taka opcja istnieje ale nie wiem czy tak został podłączony. Przed MT miałem R1 z alarmem ale zero problemów z wysysaniem energi przez to ustrojstwo i nie chce wywalać kasy na nowe aku jeśli nie ono jest przyczyną. Przy odpalaniu miernik na aku wskazuje 10-10,5 V i nie ma problemów z zakreceniem.

Cześć witam wszystkich mam na imię Błażej i też jestem anonimowym eMTekowcem :) Niedawno kupilem swoją padake i mam pytanie odnośnie odpalania silnika zauważyłem że gaśnie mi zegar w momencie kręcenia rozrusznikiem a jak endżajn zaskoczy normlanie wszystko działa. Nalepsze jest to ze jak polatam dłużej przy odpalaniu kreci i zegar cały czas jest włączony a gaśnie np na drugi dzień podczas pierwszego uruchamiania lub tez po krotkich odcinkach jazdy. Ładowanie jest prawidłowe, nigdy nie było problemu z odpaleniem i nie wiem czy ten typ tak ma czy cos mu sie pier..... Sprawdzalem na MT Dominika i u niego nic nie gaśnie. Założony jest alram Patroline ale go nie używam więc nie wiem czy to ma jakieś znaczenie?

Przeważnie słyszałem przebiegi 50-60 tys i wolę zainteresować się wcześniej niż wtedy kiedy strzeli dlatego tak napisałem a różnie to bywa jeden pojeździ 70 tys drugiemu się zerwie po 30 tys reguły nie ma jak ze wszystkim co się może spieprzyć heh :bigrazz:

Sprawdziłem i obraca się może trochę więcej niż 45 stopni naciągnę go jeszcze trochę i zobaczę czy dalej piszczy jeśli tak to się rozejrzę za kołem pasowym bo jednak szybciej je wymienić niż cały pas. A na podnośniku faktycznie mocno trzepocze tym pasem postaram się go ustawić żeby w miarę możliwości zakres tego trzepania zmniejszyć do minimum.

Pas był naciągany już kilkakrotnie i przeze mnie i mechanika w tym momencie ma około 1 cm luzu kiedy stoi na kołach nie wiem czy powinien być ustawiany tak jak łańcuch który ustawiam w mojej R1 tzn od 1cm do 3 cm luzu. Kiedyś naciągnąłem pas do tego stopnia ze podczas jazdy pisk był nieustanny i bardzo głośny co bardziej groziło jego zerwaniem. Mam drugi a jednak przebieg motocykla zbliża go do wymiany więc teraz pytanie czy faktycznie wymienić także i przednie koło pasowe bo ono też na pewno wieczne nie jest.

Witam. Czy miał ktoś może podobny problem odnośnie piszczenia pasa napędowego a mianowicie przy każdej zmianie biegów szczególnie do "góry" słychać pisk którego nie potrafię zlokalizować wydaje się ze to albo pas napędowy albo przednie koło pasowe dodatkowo po odpuszczeniu biegu bądź też wyluzowaniu piszczy cały czas szczególnie przy wyższych prędkościach. Pisk jest na tyle głośny ze jadący obok mnie koledzy słyszą go bardzo wyraźnie. Dzisiaj ustawiłem moto na podnośniku i praktycznie na każdym biegu jest to uporczywe piszczenie. Ustawiłem od nowa koło i sprawdziłem czy nie ma luzu na łożyskach ustawiłem napięcie pasa który wyczyściłem dokładnie wodą z mydłem i odpaliłem motor piszczenie zostało tylko przy zmianie biegów a przy wyluzowaniu cisza i spokój. Przejechałem się i piszczenie wróciło do stanu z przed mycia czyli piszczy cały czas. Gdzie może tkwić przyczyna tego piszczenia? Ten dźwięk przypomina jakby piszczenie zużytego łożyska w kole i zastanawiam się czy może to właśnie nie łożysko wałka zdawczego? Motocykl był kupiony z przebiegiem 23 tys km i od tamtej pory ciągle piszczy lecz wydaje mi się ze te łożysko do tej pory by się rozleciało bo na liczniku jest teraz 45 tys km. Więc traktuje to jako ostateczność tym bardziej że po umyciu pasa na podnośniku przestało piszczeć. Pas był smarowany i mydłem i sypany talkiem lecz problem pozostał do tej pory co ciekawe występuje także gdy jadę w deszczu gdzie woda przeważnie niweluje piski czy inne tego typu zjawiska. Motocykl to Yamaha Wild Star a pas nie był zmieniany od nowości. Nie wiem czy ma to znacznie ale około 34 tys km wymieniana byłą przesuwka 4 biegu na której wyłamały się 2 zęby i jeśli mechanik rozbierał skrzynie zauważyłby że łożysko jest do wymiany.

Witam. Moze temat i drazliwy dla niekotrych ale chcialbym sie dowiedziec najlepiej RZECZOWO I KONKRETNIE jaki motocykl wybrac patrzac na ceny czesci ich dostepnosc i awaryjnosc sprzeta. Chodzi mi o crossa o pojemnosci 125cm3 do 6 tys. Czy w ogle oplaca brac sie moto w tej cenie i wlozyc kase w czesci czy kupic cos drozszego ale pewniejszego jesli chodzi o stan. Prosze o naprawde powazna odpowiedz z gory dzieki. Pozdrawiam.

Ja do drag stara robilem z takich modulow led http://lumines.pl/projects/datawalker/photo/35_92.jpg zalozylem je pod zbiornikiem, filtrem powietrza i miedzy cylindrami pod gaznikami efekt tutaj http://picasaweb.google.com/zejczak/DropBo...feat=directlink prad pociagnalem z wolnej wtyczki w puszcze z akumulatorem nawet nie wiem do czego ona sluzyla. Wlacznik tez zamontowalem pod zbiornikiem zeby nie ciagnac kabli na kierownice i zeby nie bylo go widac. Jezdzilem z wlaczonymi przewaznie i nigdy zadna policja sie nie czepiala moze dlatego ze to choperas ale w r1 mam podobne podswietlenie i tez bez zadnych incydentow jak narazie :buttrock:

Nie ma co sie klocic o pierdoly pytalem o zdjecie reflektorow i dostalem rzeczowa odpowiedz za co wilekie dzieki :flesje: bo juz mialem sie do niej dobrac bez podgrzewania czyli bym ja rozpieprzyl pewnie a i tak nie zdjal.

Drag star 650 custom pocisk pierwsza klasa :buttrock:

No to widze ze sporo kombinowania wiec dam spokoj chociaz lampa od angola wiec jak bede cierpial na zwiekszona ilosc gotowki to moze ja rozbiore i kupie "normalna" lampe hehe. Dzieki wsyztkim za pomoc teraz musze tylko lampy ustawic z powrotem :biggrin: