hornet 600 moto nie do stuntu -co za brednie kumpel mial z 98 roku nowke w salonie kupil ,130000 nim zrobil ,pamietm jak sie uczyl na gumie latac na nim ,no nie bylo zmiluj, przez ostatnie 2 lata to ten hornecik tylko na jednym kole latal albo przednim albo tylnim ,czasami zajezdzal na zamkniety do krakowa kto bywal ten widzial ,i zadnej peknietej ramy czy jakiejs oberwy silnika nie mial ,fakt ze co 6000ts km moto w serwisie bylo przegladane ,ostro go katowal ,teraz jakis kolo go ma i uzywa turystycznie tak ze mysle ze ten motorek drugie 130000 nawinie :)nie mowiac ze pol europy przy okazji nim zjezdzil .pozdro