Witam. Ostatnio wprowadzono obowiązek całorocznego jeżdżenia na światłach dla samochodów osobowych. Podobno ma to podnieść poziom bezpieczeństwa motocyklistów.    Chciałem zapytać co myślicie o takiej idei, żeby motocykle miały inny kolor świateł? Chodzi mi o jakiś delikatny odcień, tak, żeby światła spełniały swoją funkcję, jednak wszyscy z daleka już widzieli, że to jedzie jednoślad a nie na przykład samochód z przepaloną żarówką.   Jeżeli chodzi o ten kolor to może po prostu jakiś odcień niebieskiego by wystarczył?   Pozdrawiam