czolem obijamy sie po terenie w boliwii na malych xr 125 ktore sobie kupilismy w peru no i sa za slabe przynajmniej tak mi sie wydaje potrzebowalbym porady od Kolegow jaki motor najlepiej spelnialby ponizsze kryteria bo jestem zielony dotad przedzieralismy sie przez wietnam i laos na 50 cc 25 letnich skuterach i teraz 125 wydawalo sie ok a nie jest (1) ma sie dac tym wjechac komfortowo w kazda dziure, piach, bloto, bagno, gory, pustynia czy tez 1 m solanak przez 50 km jak ostatnio :crossy: bo my tego uzuwac chcemy do podgladania przyrody, wiec bez fajerwerkow ale naprawde w kazda dziure (2) musi miec troche mocy bo my z zona nie jestesmy doswiadczeni i jak mam sie rozpedzic zeby przejechac jakas polmetrowa kempe traw to troche mi skora cierpnie, jeszcze nie umiem i wole sobie dodac po prosttu gazu jak juz jestem pod taka przeszkoda a tu mi gasnie (3) jak wyskocze na droge to zeby to jechalo stale co najmniej 90 -100 km/h i ze 120 przy wyprzedzaniu, tyle mi wystarczy ale z komfortem, bo teraz to po plaskim jade 80-90 jak przykatuje tak az mi szkoda a pod gore strasznie to deprymuje jak nagle siada i trzeba redukowac do 2 biegu (4) w miare lekkie zebym podnosil sam bo jezdzimy po sciezkach w gorach i leze srednio 5 razy na dzien (5) prosty silnik bo z serwisem w stronach w ktorych bywamy to jest tak ze jest mlotek i jakis olej w tej kanciapie co wszyscy nazywaja warszatem wlasnie wrzucilismy tez fotki i notki z tego jak dajemy maszyna w kosc w peru i boliwii zapraszam korzystajac z tej okazji na: www.kogo.republika.pl/Podroze.htm dwie ostatnie ikony pozdro i bede bardzo wdzieczbny za podpowiedz bo chodzi nam po glowie zamiana na honda xr 250 cc tornado a nie wiem czy to nie kolejny blad konrad