Anuśka

"................ale jak widać większość (bo nie wszyscy się odezwali) dotarli szczęśliwie do domu. Łódź dotarła do dom -bezawaryjnie i w komplecie(pięc zaprzęgów) na 22.00, wyjeżdżając z Twierdzy ok.11.30. Noski wszystkim Twardzielom :rolleyes: obmarzły,ale katarku nikt nie nabył....

trasa: Łódź-Wyszogród-Płońsk-Ciechanów-Grudusk-Szczytno-Mrągowo-VBoyeny Pogody zmienna jest....Tylko zimowy Elefant(z racji położenia...) -gwarantuje biały puch...-Właśnie dziś wraca z Elefantentreffen, od nas jedna załoga zaprzęgiem( w tym płec nie tylko twarda,ale i piekna !!! )

Chylę Czoła przed taką uczciwością i poświeceniem -celom wyższym i często ulotnym.... Tak sobie śledzę to babskie gadanie,coś tam troche wiem o party-organizacji -I ten post wywarł na mnie ogromne wrażenie. A impra widzę,że również była bardzo udana..... :crossy: Z Moto-pozdrowieniami!!!! -Dla Etity i pozostałych Motomaniaczek!!!!