Skocz do zawartości

kamil111

Forumowicze
  • Postów

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O kamil111

  • Urodziny 07/15/1989

Osobiste

  • Motocykl
    cagiva freccia
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    zawidow

Osiągnięcia kamil111

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. kamil111

    CZ 350

    Zgadza się moja wina a jakże,rozebrałem zębatke tylną i okazało się że po prostu ta długa tuleja co przechodzi przez zębatke i co się przykręca do wachacza miała ten mały pierścień nie z tej strony, czyli między felgą a zębatką a nie między zębatką a wachaczem. Moje "duże" niedopatrzenie, dobrze że to zrobiłem bo już zaczynało trzeć (widać było opiłki). Dzięki za pomoc ja jak zawsze się wygłupiłem no i również Wesołych! Pozdrawiam :icon_mrgreen:
  2. kamil111

    CZ 350

    Nie mam zamiaru na niczym oszczędzać po prostu nie wiem gdzie to idzie, wiem że brzmi to co najmniej śmiesznie ale próbowałem już ze wszystkich stron z tą tulejką i jest tak jak napisałem :icon_question:
  3. kamil111

    CZ 350

    Tak tylko że dalej nie wiem gdzie mam ją włożyć ? wahacz zębatka to pomiędzy mi nie wejdzie tam jest ta długa tuleja z gwintem co się przykręca zębatke no to na to mi nie wejdzie (o ile to o to chodzi). Zębatka łożysko w kole robiłem tak i zębatka nie dochodzi wtedy do felgi jest duża przerwa. Z drugiej strony jest ta duża tulejka co dociska bęben no to wiadomo że tam tego nie włoże, a jak dam pod bęben to wtedy on nie dojdzie tak jak i zębatka jak dam tą tulejke. No już naprawdę nie wiem jak to tam siedziało !? A że złożyłem i jeździ to co mam się do tego modlić :smile: Nie no na poważnie jak ktoś wie jak to ma być to niech mi o ile może jakoś graficznie pokaże
  4. kamil111

    CZ 350

    Witam piszę na tym forum bo wcześniej korzystałem z jawacz.pl ale teraz są jakieś problemy dlatego opiszę mój problem tutaj . Postanowiłem wymienić w mojej Cześce napęd (zębatki i łańcuch) i wymiana przebiegała w miare sprawnie aż do momentu zakładania tylnego koła Została mi taka oto tulejka zdj. i nigdzie nie mogę jej dopasować a nie pamiętam jak była założona wcześniej Próbowałem już na różne sposoby, na feldze od strony zębatki od strony chamulca, na wierzchu pod tym krążkiem z filcem i zawsze kiedy tą tulejke założe jest taki odstęp jak na zdj. Wkońcu wywaliłem tą tulejke całkowicie i założyłem bez. Zrobiłem już tak ok. 50-60 km bez najmniejszego problemu jedyna różnica to taka że ośka (ten gwint) wychodzi z lewej strony (od chamulca) trochę bardziej jakiś 1cm poza tym wszystko ok. Czy ktoś wie czy może tak być czy zaraz się coś rozleci http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20721a8d171c88ac.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f44d6ddaa4d36444.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0eca17235f7951c6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b818bf5a58c8f884.html
  5. Rozrusznik w ogóle nie krenci odkąd go kupiłem poprzedni właściciel twierdził że rozrusznik jest dobry a prostownika nie mam i nie moge z prostownika sprawdzić a zależy mi na tym bo pchać to za każdym razem to też mi sie nie uśmiecha żeby chociaż była kopajka to tak
  6. Witam po raz drugi wcześniej pisałem o braku iskry w motorze cagiva freccia teraz jest już iskra a przyczyna tej usterki była wręcz śmieszna a mianowicie rozładowany akumulator.Teraz mam nieco inne pytanie naładowałem akumulator i wszystko działa jak powinno oprócz rozrusznika podejżewam a raczej jestem prawie pewien że akumulator nie ma dość mocy by go zakręcić (12V 5,5Ah) i mam pytanie czy można podłączyć mocniejszy akumulator np.z samochodu by sprawdzić czy ten rozrusznik działa jeśli tak to podłączyć bespośrednio pod rozrusznik czy normalnie do + i - ,pytam bo nie wiem czy wyższe natężenie prądu czegoś nie spali nie jestem elektrykiem i nie chce ryzykować :)
  7. Witam kupiłem niedawno motor (nadczym ubolewam) marki cagiva freccia o poj.125cm.Po przejechaniu kilku kilometrów motor zaczął jakby przerywać tz. jakby zgasł na biegu podczas jazdy załapał i znowu zgasł,początkowo uznałem że jest mało paliwa (bo rzeczywiście było mało) ale kiedy dolałem paliwa ta usterka nie znikła odpalił przejechałem kilka metrów i zgasł,po wykrenceniu świecy okazało sie że raz ma iskre raz nie a potem w ogóle nie ma iskry akumulator jest całkiem wyładowany ale chyba to nie od tego. ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...