Rhotaxx

A będzie się im chciało wlec 70km/h ?? Bo ja szybciej nie dam rady zaprzęgiem :)

Ja też bankowo będę.. Dawniej, gdy Radawę robili Red Dragoni, plątałem się przy organizacji, a teraz Sieradzki mnie też chce wrobić... No zobaczym co z tego wyjdzie... Nie ważna organizacja - jak przyjedzie dobra ekipa, to impreza się sama rozkręci...

My wyjeżdzamy z Jarosławia w sobotę około 5:00 rano, chyba że coś się jeszcze zmieni... I też raczej przelotowa 60 - 70... Jak jest ktoś chętny to zapraszam...

Jedzie ktoś z okolicy Jarosławia w sobotę rano?? Pojechałbym w piątek, ale z przyczyn niezależnych ode mnie mie mogę... A w jeden moto trochę nudno na trasie...

Dokładnie. Żeby to chciało dobrze pasować, musiałem rozpiłować ramkę lampy... A ten ściemniacz jest z UAZa.

No.. ładnie :icon_evil: Dzięki... A w zamian zdjęcie Gosi i jej byłego EX :buttrock: http://www.digart.pl/zoom/998984/Bastard.html

No co jest ? Nie ma chętnych? Chyba są jacyś motocykliści w okolicy :notworthy: Ja oczywiście jadę.... :)

Nie mów HOP - Jeszcze nikt nie kupił. Zauważ co napisał pod spodem. On sobie pewnie ceni grube tysiące...

Popieram przedmówcę - Ja stosuję żarówkę H4;80W w kloszu z MZ - idealnie pasuje do lampy M-72 trochę więcej prądu wymaga, ale przynajmniej w nocy widzę gdzie jadę... Jeżdżę z oryginalnym ruskim alternatorem...

Już kiedyś pisałem o tym, ale jakoś się to rozeszło po kościach... Ale znowu to do mnie wraca... Mam na myśli stworzenie klubu motocyklowego, dla posiadaczy ruskich boxerów z podkarpacia... Poprzednio parę osób zgłosiło poparcie dla takiego pomysłu, (szczególnie dużo było chętnych na funkcję skarbnika :buttrock: ). W zimie to raczej mało kto o tym myślał poważnie, ale teraz, gdy sezon w pełni, można by się pokusić o stworzenie czegoś takiego... Kiedyś w Jarosławiu funkcjonował JKMZ "Red Dragon", którego byłem (nieformalnym) członkiem, ale to już historia... Myślę, że trzeba jakoś wypełnić tą lukę... Napiszcie co o tym myślicie... (Gośka nam wymyśli fajne logo... :biggrin: )

Przynajmniej masz tyle dobrze, że ma kto ci pomóc... (jaki ja skromny) :buttrock:

Taaa... Zapomniałaś tylko dodać kogo zaprzęgniesz do roboty... :biggrin:

Ehh... Dajcie spokój z polityką. Wszyscy wiedzą jak jest, a nie ma sensu tego bagna wsadzać na forum o motocyklach... Wszędzie tego tyle że aż się słabo robi, więc jak tu się jeszcze wepcha to ludzie przestaną to czytać...

Wracając do tematu, ja już drugi sezon jeżdżę na maluchowskich Iskrach 95 i maluchowskiej cewce, i jak dotąd nie miałem z tym żadnych problemów. Robiłem bardzo często trasy 100 - 200 km i nie zauważyłem żadnych niepożądanych objawów. Zarówno na trasie jak i w terenie sprawują się bardzo dobrze...

Zgadzam się z tym co napisałeś. Widzę że dobrze siedzisz w temacie. Ja osobiście trochę się w tym gubię, więc może napiszesz coś więcej - głównie chodzi mi o to czy zakazane są wszystkie oznaczenia formacji SS, czy tylko te, na których widnieją błyskawice SS, albo swastyka. spotkałem się np z oznaczeniem Afrika Korps, tzn palma ze swastyką w środku, ale swastyka była okrojona w taki sposób, że dwie linie przekątne były wycięte, a pozostawiono tylko 4 'daszki'. i niby nie jest to już to samo oznaczenie. Jak ma się do tego prawo? Ja zamierzam umieścić ten znak: http://img57.imageshack.us/my.php?image=divisonalws6.gif czy on też znajduje się na liście zakazanych? Aha - jeszcze na temat robienia beemki z ruska - to nie w moim przypadku. Jak Ci zapewne wiadomo, żołnierze niemieccy używali zdobycznych PPSZ oraz SWT. Nawet doszło do tego że przerabiali zdobyczną broń na swoją amunicję - vide ARMA (hybryda mosina wz44 z mauserem na amunicję 7,92). Więc nic dziwnego nie będzie w fakcie używania zdobycznego motocykla i oznakowania go jako przynależnego do dywizji... :icon_eek: Trochę fantazjuję, ale dla mnie Ural pozostanie Uralem - nie znajdziesz na nim znaczka BMW. Dla mnie jest najważniejsze, żeby motocykl podobał się przede wszystkim mnie - w końcu to ja na nim jeżdżę Pozdrawiam...

Paolo, jak chcesz to mam wałek prawie nówka zdaje się z dniopra - trza by było porównać. podejrzewam że będzie dużo lepszy od tego co masz... Pozdr...

Nadeszła wiekopomna chwila... Po całej zimie wyrzeczeń i ciężkiej pracy, przedstawiam efekt: http://img78.imageshack.us/my.php?image=dsc00003gy2.jpg http://img62.imageshack.us/my.php?image=dsc00008eq5.jpg http://img361.imageshack.us/my.php?image=dsc00010hz7.jpg http://img387.imageshack.us/my.php?image=dsc00011by7.jpg http://img61.imageshack.us/my.php?image=dsc00012gs4.jpg http://img490.imageshack.us/my.php?image=dsc00013qw6.jpg http://img63.imageshack.us/my.php?image=dsc00014rb2.jpg http://img259.imageshack.us/my.php?image=dsc00016fd9.jpg Mam w planach umieścić na nim jeszcze oznaczenia 2 dywizji pancernej SS i być może MG34 :icon_razz: ale to za parę dni...

No troszkę z terminem nie wyszło... Ural już Jeździ, została jeszcze kosmetyka... Miałem na dzień dobry mały zgrzyt ze skrzynią - obecnie może robić jako dzwonnica (dziękuję jednemu gościowi za fajny patent z wyciskiem sprzęgła :) ), ale dzięki Gośce jakoś z tego wybrnąłem... Jeszcze dzisiaj zamieszczę zdjęcia :( Tak na nawiasie: potrzebuję skrzyni z Urala ze wstecznym. Może ktoś ma na zbyciu?

Witam po dłuższej nieobecności. ronon http://www.allegro.pl/item171136785_zamek_...szkodzony_.html To jest bankowo zamek do DP, ale po co ci on do repliki?? Lepiej zbyt dużo takich części w replice nie mieć... Co do zdjęć - kawał dobrej roboty - jestem pod wrażeniem... Sam to robisz, czy ktoś ci robi na zlecenie?? btw: jakbyś potrzebował to mam wykopkowy dwójnóg nadający się na wzór i mógłbym ci go podesłać, bo mi piwnicę zagraca...

Granat - miałem na myśli replikę w której zostaną wykorzystane oryginalne części takie jak lufa, czy zamek. Oczywiście na replikę w budowie której nie wykorzystano tych części nie potrzeba żadnego pozwolenia. Dlatego właśnie doradzałem koledze żeby lufę wykonał z pręta jako monolit.

Po pierwsze musiałbyś mieć dokument stwierdzający pochodzenie tego sprzętu - co w tym wypadku jest raczej niemożliwe (żadne wykopy i znalezione na strychu nie wchodzą w rachubę, a tym bardziej samoróbki) Po drugie taka przyjemność kosztuje conajmniej 1500 pln. Wnioski wyciągnij sam :icon_mrgreen:

Przepisy mówią że istotne części broni muszą być pozbawione cech użyteczności przez rusznikarza, który wystawia na to papier. Władzy nie interesuje że nie da się z tego strzelać, tylko że jest to oryginalna część broni, i nie ma papieru od fachowca. Jak się taki uprze to będą problemy, i nic nie zrobisz. A lepiej zrobić atrapę niż później się po sądach niepotrzebnie włóczyć.

Wrócę dzisiaj z arbaitstalagu, to zeskanuję i wrzucę gdzieś albo ci na maila podeślę.

Mam tą książkę i mogę skany podesłać...

Żelastwo spoko, tylko lufę wywal albo zalej ołowiem. Poza tym to tak jak pisałem - gwizdek, dwójnóg i pozostaje dorobić albo gdzieś kupić chwyt.