morooseck

A jesli przebieg potwierdzzony jest książką serwisową z różnymi pieczątkami i podpisami?

Jak trudne jest "kręcenie" elektronicznych liczników np w vw czy audi?? Nie pytam dlatego, że sam chce to zrobić tylko zastanawiam się czy te samochody również zostają "odmładzane" przez "specjalistów" :bigrazz: z góry dzieki za pomoc.

Zastanawiam sie nad kupnem auta sprowadzonego z zagranicy. Samochód stoi bez tablic. Jakich dokumentów będe potrzebował od sprzedającego aby nie było problemów z zarejestrowaniem?? Prosze o pomoc i z góry dzięki.

SPRZEDAM DT W ORYGINALNYM STANIE, ORYGINALNY WYDECH (!!) BLOKADY: http://www.allegro.pl/item480977497_yamaha..._1995_dt80.html

ja tak miałem czasami jak mi się paliwo kończyło;) wchodził na obroty że mało nie odleciał i gasł. możesz spróbować też przeczyścić gaźnik...

Ale olej powinno się wymieniać przy rozgrzanym silniku. Cieply olej jest żadszy i wtedy lepiej spływa z układu smarowania... Ale w zimę często jest taka pogoda że bez przejażdżki trudno wytrzymać...

A jak to najlepiej ustawić żeby było ok? Chyba nie metodą prób i błedów?:icon_mrgreen: dzieki za odp:)

Pozwólcie, że przy okazji i ja skorzystam z tego tematu. Składam MZ ES 250/2 czyli Trophy. Mam problem ze skrzynią biegów. Złożyłem silnik i... mam tylko 2 biegi. Wydaje mi sie, że skrzynię poskładałem dobrze, miałem wątpliwości tylko co do zmieniacza... Mój kolega jakiś czas temu też składał taki motór i ma tylko 3 i 4 bieg. Ale jak poprzebiera troche nogami to pojeździ;) W czyn może być problem?? :icon_question:

To tak jak ja;) jak prowadzę to musze mieć zapięte pasy i wszyscy w samochodzie też. Nawet fotelika dla dziecka nie podaruje. wole już poczekaj kilka minut dłuzej. Nawet jeśli ojciec mówi żeby dać sobie spokój. i to wcale nie ze strachu przed psiarnią ale tak jakoś:bigrazz: a jak siedze z boku to mi wszystko jedno;)

Moze jeździłeś samochodami z abs...?? :crossy: Tez mogłem puścic hamulec i spróbowac ominąć go po lewej ale wtedy władowałbym sie pod ciężarówke :banghead: A do zapinania pasów będe namawiał bo i tak na pewno w znaczącej częsci wypadków pomagają niż szkodzą...

ale ja nie jeżdże brawurowo na drodze... przeważnie...:icon_twisted: czasami mnie poniesie albo jesli juz to na parkingach albo gdzies gdzie jest duzo miejsca... no ale wtedy jechałem normalnie... I ZAWSZE ZAPINAJCIE PASY!!! chyba tylko dzieki temu wyszedłem cały...

Może bedziemy tu opisywać swoje przygody na drodze...?? Dzisiaj rozwaliłem samochód rodzicom... Na szczęscie są wyrozumiali i w domu mam spokój... jechałem jakieś 100kmh, przede mną wolne, teren nie zabudowany, tylko na przystanku stała stara primera. W pewnym momencie koleś zaczął ruszac ale dalej pozostał na przystanku i zdjąłem noge z gazu tylko na chwile bo myslałem ze mnie zobaczył... Jade dalej a on nagle wyjezdza na środek, lewy kierunek, zatrzymuje się i chce skręcać... zacząłem hamować i trąbić ale dzisiaj cały dzień jest ślisko, abs sie zchrzanił jakiś czas temu. Zablokowało mi koła... Mysłałem ze uda mi sie go jeszcze wyminąc z lewej strony ale z przeciwka jechały samochody to wolałem walić w niego a po prawej i tak nie zdążyłbym go wziąć... od razu zadzwoniłem na policje, przyjechali, powiedzialem swoja wersje. no i potem pies mówi mi ze chca mnie ukarac mandatem...:/ koleś z primery zeznał ze wyjezdzał z drogi 50m wczesniej i na przystanku w zyciu nie był!!!!!!!!!:/ wwszystkie znaki podobno wskazywały na mnie... brak swiadków... menda powiedziala mi ze moge odmówic przyjecia mandatu i kieruja sprawe do sądu tylko ze wtedy musze płacic 500zł a i tak jest małe prawdopodobieństwo ze wygram bo prawko mam pare miesiecy...:/:/:/ Co za ludzie....:/:/ dostałęm 100zł i 6 pkt... mam nadzieje ze nie bede miał jeszcze problemów z ubezpieczeniem... Normalnie nie wiem co bzm yrobil temu gosciowi... Teraz to chyba bym próbował jeszcze pogadac z nimi i ich przekonac, pokazac... Uważajcie na takie sytuacje...

Rozgladam sie za 115 ale po tym co napisal Tadeo zaczalem sie zastanawiac... Chcialem kupic gwiazdke na chodzie, w miare dobrym stanie tak do 5-6tys zł. Bede musial w to ładowć kase?? Wkońcu to nie jest nowy samochod... Nie chodzi mi o normalne rzeczy jak w kazdym samochodzi tylko czy nie bede musial wymieniac wszystkiego po kolei i pakowac sie w koszta??

dawno mnie juz tu nie było... mam prośbe... udało mi się zdobyć 2 oryginalne, nie smigane cylindry do mz trophy tylko ze na gladzi juz zdazyla sie wytworzyc rdza. nie ma duzych wzerów ale nalot jest na calej powierzchni... jak najlepiej to usunąć żeby nie niszczyc cylindra?? myslalem nad drobnym papierem sciernym albo szlif jednak to drugie wyjscie za bardzo mi sie nie podoba....

kupiłem mz trophy 250 z oryginalnym lakierem wcałkiem niezłym stanie (chodzi o lakier). Chce aby ten lakier pozostał na moto jak najdłuzej i nie bardzo wiem jak moge go chronic.... słyszałem ze nafta jest do tego dobra... czy to prawda??

No jasne!! 2 razy próbowałem. Jakiś czas jezdziłem bez iglicy ale nie wydaje mi sie zeby to było przez to... Co jeszcze moge zrobić?? Cały bak paliwa a moto stoi...:'(

Ja też kiedyś nie mogłem simeringów znależć... zadzwoń do serwisu. na simering czekałem pare dni i był do odbioru, nie pytali nawet o wymiary, tylko dokładnie który to i do jakiego motocykla. za simering na wał (1szt) zapłaciłem 17 zł chyba... Moto mi nie pali...dzisiaj wymieniłem swiece i fajke i nic nie pomogło. Jak wlałem troszeczke paliwa do cylindra to na chwile złapał i potem nie chciał odpalić!! Nie wiem co mam robić!!:/ A zaczęło się od tego że jechałem i zgasł mi tak jakby paliwa zabrakło... Potem łapał z popychu na chwile i nie dało rady nic zrobić:/

A próbowałeś kiedyś kupić taki simering w zwykłym sklepie?? Bo ja tak i nigdzie nie mogłem dostać. Nawet w hurtowni, w której znajomy dzwonił po kraju... To tylko wydaje sie łatwe...no chyba że w sendzie masz rozmiar bardziej "dostepny":icon_twisted: Ja simering do dt dostałem dopiero w serwisie... a jak "wiesz gdzie szukać" to znajdz mi iglice do mojego moto... Jeśli to zrobisz to jesteś wielki!!!:)

Mam problem...ostatnio jak jeżdziłem na moto to w pewnym momencie zaczął sie zachowywać tak jakby się paliwo skonczyło a bak był prawie pełny...przez moment nie chciał odpalić ale poczekałem chwile i przejechałem pare metrów. i tak kilka razy aż w ogóle nie chciał odpalić. wypaliłem świece pod palnikiem, nalałem pod nią paliwa i chwile pochodził normalnie. Gaźnik czyściłem ale moze niedokładnie... A może to być wina tej membrany pomiedzy gaźnikiem a cylindrem??

Ja bym sie nie pakował. chyba nie było takich malowań a wiec był lakierowany. rama też! wydech chyba z lcI. Jakoś mało informacji o moto wiec sprzedający moze ma cos do ukrycia. Ale mozesz do niego zadzwonić a jak jest nie daleko to i przejechać ale nie wiem czy bedziesz z niego zadowolony. Jeszcze ta cena...za tyle to na pewno go nikt nie wezmie. :)

mój kolega ma taką sende. Niby nie narzekał, ale jak mu walnął simering na wale to nie jezdził chyba pół roku, bo jak twierdził w polsce nie było cześci, a importer nowych moto wycofał sie z naszego rynku...Ale i tak jakoś załatwił w kraju tyle ze długo czekał. A za tą kase to ja kupiłbym coś starszego bo z tego rocznika co Ty chcesz w tej cenie to chyba trudno bedzie coś dobrego, no chyba ze masz kase na późniejsze naprawy. Ale rób jak chcesz. takie jest moje zdanie :)

a w innych firmach są zniżki dla posiadaczy pojazdów zabytkowych??

Jaka powinna być przerwa na świecy miedzy elektrodami w 80lc2??

Czy to moto było proste czy skomplikowane?? chodzi mi o to, że stoi taki u mojego wujka ale bez silnika juz "kilka" lat. Silnik kiesyś tam był oddany do remontu i podobno jest "prawie" poskładany. no ale powiedzmy ze z silnikiem jest ok. Dałbym rade doprowadzić go do stanu jeżdżacego?? Sporego doświadczenia nie mam...no ale troche juz rozkrecałem... A jakbym rozkręcił sam silnik to potem dałbym rade go złozyć czy mógłbym mieć problemy?? Niby mam już jeden motor ale ciągnie mnie do "czegoś starszego"... Jutro możę wyciągne tate i pojedziemy obejrzeć Junaka nie na chodzie...to by dopiero było...:D) prosze doradzcie. z góry DZIEKI!!

ja...p.... co się tak wsztzcy małolatów czepiają??:D tyle lat ze zwyżka...:D załamie się:D Macie racje, zlikwidowali zniżki dla weteranów ale...ubezpieczałem jakiś tydzień temu moto i pytałem o pojazdy zabytkowe....właśnie o te zniżki. powiedzieli mi że tego juz nie ma ale są zniżki dla ludzi którzy są członkami klubów...opłacają jakieś składki itp... nie wiem dokładnie o co chodziło ale chyba jest. A jeśli chodzi o PZU to ok, są najtańsi ale uważajcie bo kręcą!! mój brat miał z nimi problemy....potrafią tak sobie naliczycz odszkodowanie że wypłacą Ci (na przykładzie samochodu) za zwykły zderzak, czarny niepomalowany, chociaż masz polakierowny itp, itd....uważajcie