blue GSX

Łatwo Tobie mówić- jak już masz po :) Tak , z tym się zgadzam . Ja jak studiowałem ,to też jeżdziłem na motorze , ale w przerwach pomiedzy zjazdami , a ponieważ zjazdy miałem co drugi tydzień ,wiec na motorze jeżdziłem co drugi tydzień . No i w roku wypadło dwa razy mniej kilometrów niż zwykle . :P Ale jeżdziłem również . :wink: :P

Ja mysle ,że i z motoru i ze studiów Michał nie musi odpuszczać . Na studia będzie jeżdził moto , no a czasami i z nami też pobryka . :clap: :)

:D Darek .- to niezle ta Warszawka musiala Was przetrzepac po kieszeniach skoro stać Was bylo tylko na,- po jedno 0.33 . Ach ta warszawa - podobno tam są same burdele ,- dlatego - ha ha . :wink: :biggrin: ,- :cool: No , oczywiscie to byl tylko żart ,- mam nadzieje ,ze sobie nie wzieliscie tego za srio ? :biggrin: :wink: :clap: :biggrin:

:rolleyes: To niezłe - zaszaleliscie na calego . Mam nadzieję ,że butelką podzieliłeś sie z Tomkiem bo rozumie , drugą dałeś Violi ? Czy to byl Żywiec ? Czy tamtejszy marnej jaksci lura Warszch.? Wiedziałem,ze Warszawiacy Was wyr....... ą z forsy ,- to znana i skuteczna firma . :D :banghead: :)

;) :icon_eek: Jutro niedzela - pogoda sie poprawia , troche sniegu w nocy ma napadac . Z zwiazku z tym zapraszam wszystkich motocyklistów na narty do Myslecinka . Ja tam bede okolo poludnia do mniej wiecej drugiej . pozdrawiam - :clap: ;) :D

:) Alex _kr - jesli jesteś nadal ciekaw zdania na temat ( j.w.) -.to powiem tak ,- ja bym go nie kupil . A co Ty z tym zrobisz to nie wiem... cześć . :D

Bede wdzieczny za wszelkie uwagi. Pozdrowienia, Alex Alex - ta BMW jest do kupienia w Krakowie a nie w Bydgoszczy .....

:biggrin: :bigrazz: Tu bym się z Michałem nie zgodzil co do liczby koni w Twoim moto .... :lapad: Uwazam,ze masz ich miedzy kołami bardzo dużo a teraz - po tiuningu z pewnoscia jaszcze wiecej ( aż. strach pomysleć ile ???).ę Także spoko jeszcze ekipa Cyganowa zdziwi sie zobaczać twój sprzet ! :icon_evil: - Przyjęcie masz tam jak w banku !!! A co palenia gumy i jazdy na kole tez jest na nich sposób .-- musisz zawsze zabierać z sobą trzy kola .-- po jadnym do kazdego rodzaju ewolucji ... :biggrin: - sam przyznaj ,że to doskonaly pomysl .... :biggrin: ;) :buttrock:

No to laczki masz super . :biggrin: Co do Cygana , to na pewno Cię przyjmie ..... opanujesz jazde na kole , palenie gumy itd. - także dobrze ,ze masz te nowe laczki ... na jakieś 100 km. w ekipie Cygana wystarczą . :biggrin: :biggrin: :biggrin:

:lalag: Nie jest tak zle . W pare dni dasz radę . Masz nowa oponę z przodu ? Michelin ? Bo z tylu to mówiłeś,że masz nowego buta . Dobrze wygląda ta opona . :( Pozdro.- :(

:banghead: Pikpok - najlepiej to jest nogę pokazać - podwijasz nogawke - i już - wtedy wszyscy sami się zatrzymają - TO DZIALA ... :) Na czym jeżdzisz - bo nigdzie nie widać tego ? :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: ] pozdrawiam .- :banghead: :)

To opowiedz gdzie byliscie ? Ilu Was było ? Kto był ? :P :banghead: :) :banghead: :icon_mrgreen:

Tak trzeba to zmienić .- Następnym razem umowimy się całą grupą . :) Z tego co mówili w TV mozna było wywnioskować, że końcówka przyszłego tygo tygodnia powinna być równiez sloneczna . :) :D

Tomek - mam nadzieje ,ze masz na mysli Nas wszystkich - sic !!! Ja się dzisiaj jednak dałem skusić i zrobiłem swoje kilometry - byłem m.in. w Lubostroniu . pogoda jak chyba wszedzie byla świetna . Jakby sie tak utrzymala , to sezon zacznie sie duzo wcześniej niz zwykle . Tak prawde powiedziawszy , to ja moge juz spokojnie ten dzisiejszy dzien zaliczyc do pierwszego dnia nowego sezonu ! Więc uwazam 18 lutego za pierwszy dzień rozpoczetego przeze mnie nowego sezonu motocyklowego 2007 . :) :D :)

:D Znając Michała to wiem,ze sobie w Niedzielę nie odpusci . Dzwońcie do niego na pewniaka , pojezdzi to pewne . Słońce dzisiaj nieżle grzało , jak tak dalej pójdzie , to sezon w tym roku zacznie się wcześniej . :P Opowiedzcie jak wyszły niedzielne jazdy . Ja jeszcze czekam - dla mnie + 2 to troche za malo . :P pozdrawiam .-

:rolleyes: Moze przyjadę ,- jak nie pojadę gdzięs dalej na pare dni . :icon_razz: Pozdrawiam :icon_rolleyes:

:cool: Było super ,-jazda sankami na kuligu przysporzyła spore emocje . Pozdrawiam :notworthy: :notworthy:

Ja bedę o jedenastej na parkingu przed ogrodem zoologicznym . jestem tam już umówiony z ludzmi . Ale na przyszłość , to widzę ,że ciężko bedzie się tutaj umawiać .

:bigrazz: No właśwlasnie Roman - nie przyszlo Cido glowy, że spod parkingu przy ogrodzie zoologicznym można pojechac dalej -wszyscy razem . Lubisz zmieniać i wprowadzasz zamieszanie . To już ja nie wiem,czy mam się rozdwoić i gdzie mam być . Pewnie również o Twojej propozycji nie bedą wiedzieć Ci,którzy nie wiszą ciagle na internecie . Takie rzeczy to się uzgadnia raz i to wczesniej , a nie na ostatnią chwile daje swoje ,, widzi mnie się , że " . Ja w kazdym badz razie będe czekał na tych co wiedzą o miejscu spotkania na parkingu przed ogrodem zoologicznym czy tez jak go również zwą botanicznym .- bedę tam o godz. 11 .- zapraszam . Pozdrawiam.- :banghead:

Proponuje aby w przyszłosci bardziej precyzyjnie i bardziej zdecydowanie umawiać miejsce spotkań i terminy . Aby nie było sytuacji ,ze na pieć minut przed umówionym terminem zmieniamy czas i miejsce . Potem są trudnosci z powiadamianiem i mogą być rozbieznośći . Także jak ktoś proponuje , to na poważnie i konkretnie . :) A na tą niedzielę - proponuję tak jak wszyscy chcą - Myslęcinek godz. 11 . - parking przed Ogrodem Botanicznym . - :)

A byłes tam już kiedyś ? Znasz program ? Jak tak to napisz cos o tym. :biggrin: :icon_biggrin: :cool:

:buttrock: Dobra wiec jest paru chetnych na piatek . Ja bedę i czekam na koleżeństwo . g. 20. Kubryk. :icon_biggrin:

To co, kiedy i za ile? Może w ten piatek w klubie Kubryk - o 20 - tylko kwestia rezerwacji stołu .- jak którys z kolegów się podejmie rezerwacji , to moglibysmy sie tam spotkać . Miejsce znane i myśle ,że byłaby to udana impreza .- ( można spokojnie bez żenady wypic piwko - może Tomek tez by przyjechał i cała paczka , która juz była ze mną w tym lokalu . ) :notworthy: dajcie znać czy sa chętni .

Narada, naradą , ale ja bym poszedł za namową Michała i zabrał ze sobą sanki tak czy tak . Na upartego to i bez śniegu damy radę . :crossy: Dla chcącego nic trudnego . :cool: No a po kuligu obowiązkowy gril - juz przy plusowo - słonecznej pogodzie . ;) :cool: :wink: