Witam, dzisiaj nie mogłam sie powstrzymać i wsiadłam na moto. Po 1 w nocy :smile: towarzystwa dotrzymała mi koleżanka. Jak pojechałyśmy na stacje to sprzedawca jakos dziwnie sie patrzył :icon_razz: strasznie zimno :flesje: Ale warto :wink: Pozdrawiam cieplutko