Temat stary ale... Dla tych, którzy piszą farmazony i chyba nie bardzo wiedzą jak pracuje silnik i co można z nim zrobić aby był sprawniejszy (niekoniecznie żywotniejszy), link do strony Brytyjczyków ścigających się na MZ o mocach 40 - 45 KM. http://www.bmzrc.org.uk/ Chłopaki krytykujecie gościa, a za wiele mądrego w temacie MZ nie dodaliście bo z góry zakładacie, że MZ to szmelc. Fakt, że Wueska nie zdaje sobie sprawy ile trzeba włożyć pracy i pieniędzy aby poprawić osiągi silnika MZ ale to jeszcze nie powód żeby po nim "jechać" i wyśmiewać. Wychodzicie na technicznych nieuków, którzy wypowiadają się w temacie, o którym nie mają pojecia i zapieracie się, że 35 koni w MZ jest niemożliwe do osiągnięcia? Sprawdzil któryś gdziekolwiek? Jak nie to zapraszam na podaną przeze mnie stronę - sprawdźcie poradnik jak podrasować silnik - Guides dla pewności żebyście dali radę znaleźć na stronie :-) Jeśli nadal nie wierzycie poszukajcie na węgierskich stronach o MZ, tam też jeżdżą MZ o mocy powyżej 40 koni. U nich odbywają się wyścigi tej marki - tani sposób na sport dla młodych ludzi, a przy okazji można się trochę techniki nauczyć - czego Wam techniczni ignoranci - również życzę.