-
Postów
513 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez romans
-
no to imprezie, czek przekazany, dzieciaki trzy :) zadowolone, my uśmiechnięci nikt po drodze z puszkarzy (prawie) nie dostał... czas obrabiać fotki. Do zobaczenia za rok na kolejnym podsumowaniu akcji.
-
"pieniądze do motomikołajów MB", to złe sformułowanie, bo akcji nie powinniście kojarzyć z MB. ludzie z MB koordynują tylko działania :)
-
Kolejny raz rozpoczynamy akcję MOTOMIKOŁAJE, od trzech lat oprócz tradycyjnych słodyczy rozdawanych w dzień Mikołaja, przez listopad zbieramy kasę w Bydgoskich i w tym roku Inowrocławskich marketach. W zeszłym roku uzbieraliśmy ponad 20 tysięcy, za co kupiliśmy sprzęt dla oddziału noworodków i wcześniaków. Obecnie zbieramy dla dzieciaczków mi. z rakiem. szczegóły na stronie MOTOMIKOŁAJE Również też sami zbieramy wśród siebie pieniądze, które zasilają ogólne konto. Pozdrawiam
-
siejest u Was to przyjemność nocować, mam nadzieję, że w przyszłym roku wpadnę z żonką na dłużej... Ps. możesz wykorzystać do celów reklamowych moją galerię ALPY 2009
-
przy budowanej obwodnicy Bydgoszczy, aż po Solec kujawski są fajne tereny leśne, a koło miejscowości Zielonka jest miejsce gdzie wybierają piasek do cegielni po którym śmigają koledzy na Qadach i enduro-crosach ;) Polecam też okolice kanału Noteckiego. Dla turystów traska Toruń (starówka),Bydgoszcz (stary rynek), Lubostroń (pałac), Wenecja (muzeum kolejki wąskotorowej i zamek Diabła Weneckiego), Biskupin (gród), za Żninem w kierunku Gniezna jest Park z Dinozaurami no i piękna miejscowość Ciele gdzie mieszkam JA. pozdrawiam RS
-
ja się nie mieściłem w tych 40, ponieważ korzystałem z pokoju samodzielnie ;) na ostatnim noclegu mi się udało bo zapłaciłem mniej 30 a nie 40 franków... i kilka zdjęć z mojej galerii ALPY 2009 od RS
-
w szwajcarii winiety niestety na rok za 40 euro, słyszałem, że można kupić na allegro. Ale na stilo nie byłem, ale koledzy mówili że od strony włoskiej strasznie ciasno...
-
się zastanawiam dlaczego taki termin 4-5 VIII, a nie niedziela czy poniedziałek 3 sierpnia? ja muszę być w polsce 13 VIII więc zależy mi na każdym dniu...
-
termin prawie pasi :) obserwuję temat...
-
no to se tomek nie pojeżdzimy :(
-
byłem w zeszłym roku w długi wekend, najpierw Rugia potem Hamburg i Poczdam. 1700 km Na Rugi mam fajną metę, kobieta mówi po rosyjsku ;) i wszędzie blisko. W sumie teraz przeznaczyłbym 2 dni na samą Rugię, mnóstwo pozostałości po III rzeszy i ruskich, plaże, klify i poza sezonem ceny umiarkowane, może się wybiorę w Boże Ciało ;)
-
Pielgrzymka motocyklistów na Jasną Górę 2009
romans odpowiedział(a) na bart_b temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
wycieczka udana, cała sobota poświęcona na zwiedzanie zamków, nawineliśmy 200 km. Nocleg w Zrębicach, wieczorem kiełbaska z ogniska i rozmowy motocyklistów przy piwku. W składzie ekipy Bielsko, Trójmiasto i Bydgoszcz. Pojemności 500, 750, 900, 2000 wszystko dwucylinrówki od rzędowej po V-ki w różnym układzie:) i jeden czterogarowy 1300. W niedzielę jeszcze zaliczone Diabelskie Mosty i groty i zamek Ostrężnik, potem do zapchanej Częstochowy, msza i powrót do domu. Zlądowałem o 20:00 a zimno było ja diabli, ciekawe jak dojechali chłopacy z m3m? ;) na razie mam to Częstochowa 2009 -
motoświęconka wg. romanS-a galeria romanS-a
-
sorki, o 13:00 cuś mnie zamuliło ;)
-
W kościele bydgoskiego starego fordonu w sobotę o 11:00 tradycyjna święconka... Moto świeconka 2008
-
ale taka piękna zimowa pogoda zaraz się skończy... PLAN DNIA NA 1MAJA - ROZPOCZĘCIE SEZONU w Bydgoszczy 1. 10.30 Msza po staremu na Ugorach /ulica na czas mszy podobno ma być zamknięta dla innych pojazdów/ 2. 12.00 Wyjazd paradą do Tarkowa... paradę prowadzą Olasa TIR-y z OL-TRANS`a 3. 13.00 Przyjazd do Tarkowa i przewidziane jest rozegranie jakiś konkurencji, jakaś micha i jakieś atrakcje na 2-3 godziny i tu się kończy impreza organizowana przez ks. Janusza PS. potem chłopaki chcą wyskoczyć spontanicznie do Ośrodka Wypoczynkowego w Wenecji...
-
ŚWIECIE 21 III 2009 r. Po 30 minutach walki z akumulatorem, który wipił przez zimę całą wodę, o 13:30 popędziłem z całym stadem koników mojej pięćsetki w kierunku zamku świeckiego. Po drodze zaniepokoiły mnie powracające w szybkim i bardzo szybkim tempie lśniące maszyny ze swoimi właścicielami w czarnych skórach. Na miejscu 2 minuty zwiedzania, robienia pamiątkowych zdjęć i wyjazd z grupą toruńską i chyba dwoma kolegami z BY w kierunku Ostromecka. Po drodze kawalkada się porwała i chwilę szpica musiała czekać podziwiając wiosenne uśpienie pól i lasów. Ostromecko zaskoczyło mnie zmianami, odnowiona elewacja (schody już widziałem w zeszłym roku) kamienna panienka z kamiennym uśmiechem o boskich kształtach (jakby była trochę większa to bym ją zabrał do domu). Pare pstryczków foto Nikonem i zaprzyjaźnionym Canonem. Powrót. W Stryszku CB pożegnało CT. Ja jeszcze na stację nakarmić kucyki i dzwon do kolegi czy jedzie do Dobromierza. Kolega mnie olał na rzecz leżącej z nim na kanapie żony ;) więc pojechałem do domu. Umyłem zwierza, nasmarowałem łańcuch i na ognicho do kolegi Jasia co aktualnie ma sprzęta w naprawie. Następnie dojechał ten co leżał z żoną w domu wraz z tą co z nią leżał. Spaliliśmy marzannę wypiliśmy na zdrowie i tych co się bronili i tych co się wdarli by w jednej sekundzie pokój zawarli... Ot taka krótka historia jednego dnia w roku. zdjęcia TU galeria romanS-a
-
pewnie z autobusu nie skorzystam, ale dzięki za rozkład ;) a na poważnie to w sobotę mam zajęcia do 12:00, muszę wrócić do domu, przebrać się, więc w świeciu będę powiedzmy o 15:00 i martwię się, że wszystkie marzanny już będą zajęte ;) Do zobaczyska...
-
a od której można zjeżdzać do Świecia?
-
zbliża się 21 marca, trzeba poszukać Marzanny celem pożegnania zimy :)
-
czy ktoś jedzie w połowie lutego do warszawy na targi? Można by nyło zmontować ekipę samochodową i zrzutę na paliwo. Interesuje mnie sobota.
-
tomgrom, opis fajny ale mi brakuje namiarów na Twoje miejsca noclegowe, zawsze lepiej jechać w sprawdzone miejsca. Może jakaś lista na PW?
-
PrzemkuB nie ma się czemu dziwić bo w polsce już wspinałem się na pierwszym biegu i krzesałem iskry na górskich zakrętach, ale jesteś drugim motocyklistą (pierwszy to rzeżnik) na GS-ie 500 z taką podróżą (też na niebieskim i też z Trójmiasta) co mnie przekonuje, że gdzie diabeł nie może tam na GS-ie pośle :) Ps. Patrząc na zdjęcia i na to co za oknami zaczynam strasznie tęsknić za wiosną.
-
jak dzisiaj spojrzałem na kurs Euro, to jak tak dalej pójdzie to pojadę w Bieszczady... Ps. opisy ciekawe, często na blogach tego się nie przeczyta.
-
ja również dziękuję i proszę o jeszcze, wszystko nanoszę na mapę ;) Ps. takie małe pitanko, czy moim GS 500 f z żonką i pełnym sakwowym obładowaniem dam radę przejechać przez te górzyska?