Skocz do zawartości

Muminek

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    1237
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Muminek

  1. Heh zle mnie zrozumiales chodzilo mi o przykladowe ceny z waszych doswiadczen z innymi serwisami , tak zebym mogl sobie porownac ewentualnie zeby mnie w konia nie zrobili ;) nie mieszkam od paru lat w polsce i wogole sie nie orientuje jakie sa ceny robocizny :)

     

    jeśli chodzi o przykład - jak serwisowałem u Monsterka to mały przegląd (robocizna z materiałami) to był rząd 700-800 zł (tak więc wydaje mi się, że jest to w miarę normalna cena)

     

    a co do pogody - ja "parkuję" w Rembertowie i czekając na "przetarcie się" deszczu po 1,5 godzinie zwątpiłem i się poddałem

    Kris

  2. Wydaje się być ok. Wszedłem na stronę Ducati sprawdzić, czy takie malowanie występowało - okazało się, że nie. Ale mało tego, w 2004roku 900'ki nie było w ofercie. Była 620, 800, 1000 i S4R.

    I co ja mam sobie myśleć o tym? :biggrin:

     

    może być tak, że motor był wyprodukowany w 2002 roku (dodatkowo nie wiem, czy klamki i pompki są takie jak w 900 były w oryginale?), a pierwsza rejestracja 2004 i dlatego obecny właściciel podaje 2004 rok ;) . Przy okazji warto zobaczyć z którego roku faktycznie jest malowanie Monsterka?

    Pozdr

    Kris

  3. Taaak, mam to samo z kluczykiem

    Latam z nim i po 1.000 i po 10.000 km przeglądzie

    Panowie mechanicy przez niemal godzinę próbowali doprowadzić do komunikacji pomiędzy komputerem pokładowym a serwisowym w celu dematerializacji tej paści, i nic. Kluczyk górą.

    I chyba zdążyłem sie już przyzwyczaić do niego na wyświetlaczu.

     

    Reasumując: Warszawa nie daje rady, Bielsko Biała też (Kraków póki co nie ma autoryzacji, więc i komputera niet), pozostaje więc Poznań. A tam dadzą radę, tak słyszałem :icon_evil:

     

    Może po powrocie z urlopu warto zapytać Koralika lub od razu zadzwońcie do Tomka Kędziora do serwisu (Champion's Bike tel 604544608) - może Wam zaradzi. Z tego co było Monsterach do kasowania kluczyka wystarczała kombinacja klawiszy i włączenie zasilania kluczykiem - może w MStradzie jest to samo?

    Kris

  4. Dzięki Dominiku za odpowiedź :icon_mrgreen:

    Szczerze mówiąc,to obawiałem sie cen części zamiennych,a zwłaszcza pasków. Jednak z tego co mówisz,to żaden kosmos jeżeli chodzi o serwis i ceny cześci zamiennych :mrgreen:

    Będę musial powaznie zastanowić sie nad DUCATI i niekoniecznie nad ST 2,bo np. Monstery tez nie stoją najgorzej i równiez mi sie podobają.Poszukam czegoś więcej na necie :mrgreen:

    Jeszcze raz dzięki za odpowiedź i pozdrawiam :)

     

    cześć

    ja jeździłem małym Monsterkiem a teraz ST2. Monster jest niezastąpiony do miasta, krótkich wypadów i nie oszukujmy się - najlepiej (to jest moje zdanie) dla 1 osoby. Jeździłem nim również w trasy rzędu 500 - 700 km nie jest to dla niego problem. Bardzo dobrze się w trasie sprawuje, ale powyżej 160 km jest trochę ciężko (braki owiewek) - oczywiście można się do tego przyzwyczaić. Monsterek miał również niewielkie spalanie - rzędu 4,5 l/100km

    ST2 za to w trasę jest bardzo poręczna i całkiem ekonomiczna - przy prędkościach ok 160 mieszczę się w granicach 5-5,5 l/100km. Motorek jest bardziej "kwadratowy" w zakrętach w porównaniu do Monstera (waga inna, rozstaw osi inny, inne zawieszenie, itp) ale również w mieście daje sobie dobrze radę w manewrowaniu między samochodami. Jak potrzeba to można nim również pocisnąć - tylko po co? Problem jaki jest - do ST2 jest znacznie mniej części tuningowych niż do Monstera :evil:

    pozdr

    muminek

  5. Może się uda... trochę klamotów już przyszło, a obie półki Darek chce zkanibalizować z ichniego 1098 - powinny pasować.. cross fingers..

    kto ze 100licy chętny na wyjazd? :bigrazz: rafi-r?

     

    wstępnie ja bym się wybrał - tylko o której? W sobotę mam dostawę towaru do domu i muszę to jakoś skoordynować

     

    a czy w następna sobotę nie ma imprezy w Jedwabnem/Łomży?

  6. Planuje spot w miescie w centralnej Polsce- BoatCity - nie bedzie wymowki- po polowie wiekszosc bedzie miala (+-). Bedzie zwiedzanie palarni kawy Gorana i napijemy sie prawdziwej kawy a nie zmiotek, ktore sa sprzedawane w sklepach. Nie wczesniej jednak niz za dwa tygodnie. Dam info, na pewno bedzie na 'stronie'.Pisz jak sie Desmomaluch chowa :evil:

    Jaca-Glaca

     

    o to mi się podoba :) tylko czy w weekend (może lepiej będzie e z frekwencją)?

    Kris

  7. dzieki za odpowiedz. Dokladnie tak jest Lewy/Prawy gwint plus odrotnie kontrujaca nakretka. tez sprawdzalem rizome i tez ma gwinty lewy i prawy. Musze jeszcze popatrzec na rozmiar sruby i jesli pasuje to zamawiam !!!

     

     

    śruba to chyba M10 o ile dobrze pamiętam

    Kris

     

    Co myslicie o tym?:

    http://cgi.ebay.co.uk/2003-DUCATI-998-BIP-...9QQcmdZViewItem

    Sam nie szukam ale moze komus sie przyda.

    Pzdr

     

    no ładne moto - tylko kiedy jeździć?

  8. Hej,

     

    jeszcze pytanie,

     

    czy lustra Class od Rizomy

    http://www.pjsparts.com/catalog/product_in...products_id=184

    beda pasowac do Monstera 695 rocznik 2007 z tym adapterem?

    http://www.pjsparts.com/catalog/product_in...&products_id=44

     

    Mam nadzieje ze sie nie naprzykrzam tymi lusterkami :icon_rolleyes:

    Czołem

    raczej powinno pasować, ale jest jedno ale. W Monsterku u mnie z tego co pamiętam był w jednym lusterku lewy gwint, a w drugim prawy gwint - sprawdź u siebie czy tez tak nie jest (bo wydaje mi się, że 695 miało tak samo mocowane lusterka)? Widzę, że podany przez Ciebie adapter ma takie mocowania (lewe/prawe).

    Pozdr

    Kris

  9. Pytanko mam do zacnego grona. Jako, że już niedługo mój potworek dostanie Termi. Poszperałem w sieci i znalazłem info że trzeba po instalacji udać się do serwisu celem resetu TPSu.

    Czy to prawda?

    Dodam, że chodzi o pełny wydech łącznie z kolektorami.

     

    czołem

    na pewno powinieneś zmienić również dolot - najlepiej otworzyć puszkę i wrzucić wysokowydajny filtr. Przydął by się również nowy EPROM do sterowania silnikiem z otwartym wydechem. Popytaj jutro Darka - pewnie dokładnie Ci powie co i jak

    pozdr

    Kris

  10. Cześć, woda jeszcze kapie ze szczura, a kask przerobiłem na akwarium... :lalag: Po drodze doszliśmy do wniosku, że ponad 300 km w deszczu to chyba zemsta "Pyrlandii" za Wadowice... :lalag: :cool: :banghead: Ale my gorole twardzi są nie damy się jakiejś tam mżawce :lalag: :crossy:

    Wilu a ty się dopchałeś do domu?

     

    Pozdr

    Seb

    no to współczuję, ja na szczęście miałem wiele szczęścia - praktycznie zero deszczu, trasa była całkiem pusta i w sumie 3 godzinki i byłe mw domku (jak popatrzyłem - w jedną stronę miałem 410 km)

    Kris

  11. ja w pewnym momencie (przed wyjazdem na Malte) naliczyłem 38 sztuk... ale przynajmniej 3 motocykle to były Aprille, potem jeszcze dojechały 3 dukaty... :buttrock:

     

    no nie zapominajcie o Kolegach, którzy przyjechali tylko na spotkanie - w sumie chyba 5 motorów (3 z W-wy - 1098, 848 i 696 i 2 z okolic Poznania - Monster S2R i 748 SPS). Dla zobrazowania - przed pałacem motory nie mieściły sie 2 rzędach (na moje oko było około 35 - 37 motorów)

     

    Jeszcze raz dzięki za miłe spotkanie i rozmowy (i te nie tylko o motorach :icon_mrgreen: )

    pozdrawiam,

    Mumin

×
×
  • Dodaj nową pozycję...