A nie pomyslales,ze gbyby go nie gonili to by tak nie naginal. Tonacy brzytwy sie chwyta. Moim zdaniem chlopak sie pogubil i podjal zla decyzje skoro nie potrafil uciec. A to czy jest debilem to nie wiesz,wiec tak nie pisz. Moze to bylo tylko zachowanie debilne wywolane strache i emocjami, a ty juz skaczesz mu do gardla. Nie chce mi sie wierzyc ze jestes swiety i nigdy nie zrobiles nic debilnego.