mam problem z manetką gazu ktora troche ciężko chodzi i nie chce odbijać. Próbowałem już wszystkiego. Rozebrałem całą manetke, sryskałem obficie wd 40 naoliwiłem olejem, Złożyłem i nic. Dalej nie odbija. nastepnym krokiem było naoliwienie linek. Potem przy okazji zdejmowania gazników spraqwdziłem te wszystkie sprezynki czy odbijaja. I wszystko ok działało. Gaz odbijał i ogólnie ok. Ale jak przykreciłem gazniki i filtr znowu nie chce odbijac. Linki nie są nigdzie przycięte. ma ktoś jakieś pomysły jak to rozwiązać?? Motocykl to honda cbr 600 f2