Skocz do zawartości

palmer74

Forumowicze
  • Postów

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O palmer74

  • Urodziny 02/14/1974

Informacje profilowe

  • Lubię
    muzyka, fotografia, komputery
  • Skąd
    warszawa

Osobiste

  • Motocykl
    Kawasaki KX-250 '97
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    6148171
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia palmer74

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. A ja pamiętam że w swoim rowerku DH też miałem pływającą tarczę i oprócz dopasowywania się szybciej klocków i bardziej ekonomicznego się ich zużywania to właśnie miała także zadanie odprowadzanie ciepła od korpusu piasty i co za tym idzie nie gotowały mi się łożyska i nie zacierały w połowie zjazdu :D Ale to było w rowerze gdziw wszystko musiało być w miarę lekkie a co za tym idzie aluminiowe i powidzmy to w miare cienkie :flesje: PS a tak mi się przypomniało apropo pływania :smile:
  2. a próbowałeś z dyszą wolnych obrotów ? też ostatnio miałem taki objaw co prawda mam chyba trochę inne moto ale też powinieneś mieć coś takiego
  3. witam czy ktos wie gdzie kupić Midlanda w Warszawie ? pozdro
  4. cóż nie będę oryginalny :biggrin: GRATULACJE zakupu maszynki i konieczne zdjęcia skoro to taki BIAŁY KRUK :cool: pozdro i miłej jazdy :cool:
  5. na www.motox.pl jest obszerny artykuł a jeśli chodzi po co to było to miało to na celu pokazanie że można wszędzi polatać nielegalnie . Wydaje mi się że nie mieli pozwolenia bo kaczor na pewno nie zgodziłby się na ryki w środku nocy. Ale jak przystało na Redbula to byli świetnie zorganizowani. Mieli dwa samochody które w 5min zamieniały się w rampy. Pare skoków i dalej. Skakali pod PKINem i nad Wisłą...zresztą poczytajcie sami na motox :D pozdro
  6. w Warszawce jest jeszcze coś na miarę toru ;) w Choszczówce w starej piaskarni jest tam parę chopek niestety nie ma band ale za to jest duuużo piachu. Z tego co wiem to ponoć kupił to koleś który chce tam robić tor ale jak na razie nic się nie zmieniło, ale i tak jest to dobra alternatywa dla ludzi z okolić Pragi
  7. mi setka starczyła na dwa sezony a potem zakupiłem ćwiartkę i służy mi do tej pory, ma kopa mój kumpel trochę wniej grzebał także ma trochę więcej mocy, zmienione zawieczenie mam tam white powera oraz tuningowany wydech (grucha ręcznie spawana a nie tam jakiś maszymowy spaw) i mimo wieku to na razie nie mam zamiaru się z nią rozstawać ;)
  8. to kiedy zamieniasz na ćwiarteczkę ? ;)
  9. widzę że masz "mniejszego brata" mojego KX bo patrząc na fotkę to chyba podobny rocznik :icon_twisted: moje plastiki też są już mocno nadszarpnięte zębem czasu, ale mam teamowe i szkoda mi je zdejmować. Niestety będę musiał też to jednak zrobić bo po ostatniej glebie na torach kolejoeych są zmasakrowane.... PS. Szkoda że tak daleko mieszkasz bo można by GREEN TEAM zrobić ;) Pozdro piter
  10. ja bym tak nie generalizował, ja także często jeźdzę rowerkiem do pracy i widzę np. coś takiego że gdy jadę blisko krawężnika to nikomu się nie chce zmienić nawet pasa i mijają tak że często lusterkiem dostajesz (experci to taxi drivers) więc nie trzymam się przesadnie prawej strony...... kiedyś jak pracowałem jao kurieer to mego kumpla rozjechał taximen . Skrzykneliśmy się przez radio i przynajmniej jeden dostał nauczkę. generalnie to wsród każdej społeczności znajdą się ludki bez wyobraźni, ale ja dla rowerków mam pełen szacun ;)
  11. ja używam gogli scott-a od wielu lat i są the best po pierwsze wygodne i nie parują, dobrze wykonane, pasują do wszystkich kasków, a jeśki chodzi o rękawiczki to używam axo bardzo wygodne
  12. U mnie zaczęło sie od DH na rowerze po paru latach niestety nabawiłem się poważnej kontuzji na zawodach, a mianowicie rama mi pękła i wbiła się w kolano. Ze startów już niestety nici gdyż noga była osłabiona. Za sprzedane pozostałości z roweru kupiłem sztukę. Nie trzeba jeżdzić już w góry, więc koszty spadły gdyż graty do motru są duuużo tańsze ;)
  13. to czemu po 125 wsiadłeś na 250 skoro ta pierwsza Cię zawiodła hmmm dziwne ?? a z mojego doświadczenia to wszystkie japońce są na tym samym poziomie. To może moja sztuka jest wyjątkowa bo o tych awariach przez was opisywanych nigdy u mnie nie było słychać, skrzynia chodzi super i ogólnie jest ok . A tak wychwalane hondy i yamahy w niczym nie są lepsze. Jedynie chylę czoło przed KTM-em ;) PS. Poza tym to wydaje mi się jak ktoś potrafi jeździć to na każdym sobie poradzi, pamiętam takie głupie licytowania jeszcze za czasów kiedy ścigałem się w DH na temat wyższości Scotta nad Giantem itp. i na jakiś eliminacjach koleś na rowerku z marketu zajął 3 miejsce...... Więc jak wam się skrzynie sypią, amory pękają, wahacze odpadają to może czas na bierki :icon_twisted::)
  14. właśnie to jest między inymi powód dla którego wolę się szwedać po polnych drogach łąkach, lasach itp.... Ale nie rezygnuj bo sobie tego nie darujesz :bigrazz: Miałem podobną sytuację z rowerem DH , na zawodach podczas treningu gościu wlazł mi na trasę, próbując go ominąć pękła mi rama, wbiła się w kolano i masakra....sprzedałem resztki roweru, i miałem dość........a na koniec sezonu miałem już kolejny. Niestety noga dała o sobie znać i teraz mam KX-a. Odwołaj tę sprzedaż :wink:
  15. mam kask co prawda crossowy także szybka się nie rysuje :wink: ale mam go 2 sezony i jest w porządku, nie za ciężki dobrze wykonany ma ładną grafikę ogólnie polecam :bigrazz: no i cena super
×
×
  • Dodaj nową pozycję...