Skocz do zawartości

motobonk1

Forumowicze
  • Postów

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O motobonk1

  • Urodziny 11/17/1982

Osobiste

  • Motocykl
    Suzuki DR650
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Świecie

Osiągnięcia motobonk1

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Witam, mam problem tego typu; padła mi dwójka w maximie 1985 roku - wersja USA-silnik 20 zaworowy; po nr ramy części w serwisie nie są dostępne, bo to wersja USA; moje pytanie: czy skrzynia w zwykłej XJ jest taka sama czy nie? Czy da się gdzieś dowiedzieć czy w jakimś innym modelu yamahy jest taka sama skrzynia?
  2. Z tą mocą to gruba przesada. CR 500 ma 65 KM i prawda jest taka, że to wystarcza w zupełności!!!
  3. kumpel miał też huśke i miał dokładnie to samo co ty, też bardzo ciężko odpalała. Najgorzej było zimą, ale latem też trzeba było chwilke pokopać, zanim ożyła. Z tego co wiem, to husqvarny tak mają, no chyba, że 2T, bo dwusówa bez problemu odpalić.
  4. witam, jeżdże drką 650 z 1992 roku i zamierzam po sezonie zmienić moto, gdyż drka jest troche ciężka i nie da się za wiele na niej zrobić... Nie interesuje mnie jazda w terenie przede wszystkim szukam czegoś na supermoto... Kocham jeździć na jednym kole i nawet mi to wychodzi, ale drka nie ma smarowania z suchą miską olejową i to mnie troche martwi... OK. ale do rzeczy: co sądzicie o TT lub TTR? jak się tym jeździ? jakie są przyspieszenia w porównaniu do DR 650 itd.. Jeździłem dwiema XT, jedna 7 letnia i z przykrością musze stwierdzić, że nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, strasznie powolna w stosunku do mojej dr... Z drugą mniej więcej to samo.. Słyszałem, że z TT lub z TTr jest troche inaczej i właśnie taki motor po sezonie chciałbym kupić, dlatego prosze piszcie jeżeli mieliście jakieś doświadczenia... Głównie interesuje mnie to jak wypada w stosunku do drki, chodzi mi głównie o moc silnika; wiem, że w koniach wygląda to podobnie ale może inny moment? Na wyczyna typowego mnie nie stać, a chciałbym coś co bardziej mnie pobudzi niż dr i będzie małoawaryjne... Myślałem też o dr 350, ale to chyba jeszcze większy osiołek...Z góry dzięki.
  5. witam, jeżdże drką 650 z 1992 roku i zamierzam po sezonie zmienić moto, gdyż drka jest troche ciężka i nie da się za wiele na niej zrobić... Nie interesuje mnie jazda w terenie przede wszystkim szukam czegoś na supermoto... Kocham jeździć na jednym kole i nawet mi to wychodzi, ale drka nie ma smarowania z suchą miską olejową i to mnie troche martwi... OK. ale do rzeczy: co sądzicie o TT lub TTR? jak się tym jeździ? jakie są przyspieszenia w porównaniu do DR 650 itd.. Jeździłem dwiema XT, jedna 7 letnia i z przykrością musze stwierdzić, że nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, strasznie powolna w stosunku do mojej dr... Z drugą mniej więcej to samo.. Słyszałem, że z TT lub z TTr jest troche inaczej i właśnie taki motor po sezonie chciałbym kupić, dlatego prosze piszcie jeżeli mieliście jakieś doświadczenia... Głównie interesuje mnie to jak wypada w stosunku do drki, chodzi mi głównie o moc silnika; wiem, że w koniach wygląda to podobnie ale może inny moment? Na wyczyna typowego mnie nie stać, a chciałbym coś co bardziej mnie pobudzi niż dr i będzie małoawaryjne... Z góry dzięki.
  6. A co sądzisz o wstawieniu tulejki w głowkę korbowodu? Oryginalnie przecież nie ma... Boje się, że taka tulejka z fosforobrązu może nie wytrzymać i szybko się uklepać... i mieć luz. Słyszałeś żeby ktoś jeździł na zregenerowanym wale w czterosuwowym singlu, bo tu wał jest bardzo obciążony i zastanawiam się czy to po prostu wytrzyma? Z moich znajomych nikt tego nie robił dlatego nie mam innych opinii. Z góry dzięki.
  7. Pewność mam, bo rozkręcałem... i niestety jest dzwonienie na dolnym łożysku, jak pukne z góry w korbowód... nieduży luz, ale jest i raczej na pewno to puka, u góry na sworzniu też jest luz-0,03mm; z tego co wiem to jest to dużo więcej niż norma przewiduje. Zastanawiam się tylko czy regeneracja ma sens, czy kupić nowy korbowód, bo jak obdzwaniałem warsztaty, to twierdzą, że to potrzyma, no ale o regeneracjach róznie się słyszy... u góry możliwe jest wstawienie tulejki fosforobrązowej, a na dole nowy czop i łożysko: taka usługa to 400 zł i nie wiem czy się decydować na to?
  8. miałem podobne objawy w KLR 600, z tymże na szczęście miał rozrusznik i po dłuższym kręceniu odpalał; na kickstarter też nie chciał odpalać, najbardziej obstawiałbym na gaźnik...u mnie tak było; ale ogólnie to chłodno wspominam KLR, bo mniej więcej na równo zużywał paliwa i oleju...
  9. co sądzicie o regeneracji wału korbowego? Zdaje to egzamin? Jakie przebiegi są osiągalne na zregenerowanym wale? Szukam opinii na ten temat, bo w mojej suzi Dr 650 puka mi na przyspieszaniu i jest to wał...i zamierzam coś z tym zrobić, ale nie wiem czy regeneracja ma sens, czy kupić nowy korbowód z łożyskiem i sworzniem (a to do Drki aż 900 zł)... Pomóżcie...
  10. witam, mam pewien problem... posiadam suzuki dr 650 z 92 roku i niestety zaczęło coś w niej pukać przy ostrym odkręcaniu gazu. Rozłożyłem silnik i dałem wał do regeneracji, bo na główce miał jakieś 0.04 setki luzu. W firmie, gdzie to robiłem wstawili mi tulejke z fosforobrązu i w związku z tym mam pytanie czy to długo pochodzi, czy lepiej od razu próbować się jej pozbyć... Bo słyszałem, że w ktmach i husqvarnach stosuje się takie rozwiązania; w związku z tym mam pytanie czy ktoś słyszał o czymś takim w drce?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...