Skocz do zawartości

oli98lite

Forumowicze
  • Postów

    54
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez oli98lite

  1. W dniu 24.07.2021 o 19:50, Mreyk napisał:

    Trochę czasu minęło i parę problemów zostało rozwiązane, ale niestety pojawił się kolejny...
    Gaźniki wyczyszczone, okazało się, że niemiec wkleił ogrniczniki w gaźnikach, żeby za szybko się nie kręcił... Po ich usunięciu wszystko działa elegancko.

    Łożyska w wahaczu i kiwaczku w bardzo dobrym stanie, wielowypust też w porządku. Wszystko zostało przesmarowane.

    Wymiany potrzebowało łożysko w główce ramy, jedno całkowicie się rozleciało.

    Wszystko było w porządku, do czasu... Przejechałem jakieś 100 km i nagle obroty zaczęł skakać, a mocy brak.
    Coś się stało chyba ze sprzęgłem, bo dzisiaj po ruszeniu spod świateł ledwo się toczyłem, aż zatrzymałem się na poboczu i wróciłem już na lawecie...

    Po wrzuceniu jedynki, puszczam sprzęgło i w zasadzie czuć tylko lekki ruch, a motocykl stoi w miejscu 😑

    Brzmi jak zmielony wielowypust w kardanie. Najczęściej mieli go na wejściu wału do przekładni, trzeba wyjąć przekładnię z wałem i wypiąć pierścień segera.

  2. Statyczny kąt początku wtrysku ustawiany jest na specjalnych stołach probierczych za pomocą pływającego kółka na pompie (to którego nie demontujesz przy wyciąganiu pompy). Przestaw lekko to kółko i zamontuj pompę z powrotem. Gwarantuję Ci tryb awaryjny i kontrolkę na którą każdy właściciel silnika z pompą VP44 jest wyczulony. Czujnik położenia wału i zawór przestawiacza w pompie służy tylko i wyłącznie do korekcji dawki związanej np. z obciążeniem silnika, jego obrotów itd. Statyczny kąt zapłonu musi być precyzyjnie ustawiony ze względu na to, że pompa napędzana jest mechanicznie, a przestawiacz kąta wtrysku ma tylko pewien, nieduży, określony zakres pracy.

  3. To nie jest jedyny golf którego widziałem i którym jeździłem. Silnik AAZ miał tą wadę że kiwało się kółko na wale i niszczyło wał. I nie jest to jednostkowy przypadek a konkretnie 2 na 3 golfy spotkane przezemnie z tym silnikiem miały tę wadę.

     

    Kółko na wale zaczynało się kiwać, gdy luzowała się śruba centralna na wale, dlatego trzeba w tych silnikach dbać o to, aby ta śruba była wkręcona na dobry i solidny klej! (i dotyczy to w sumie każdego 1.9 TD oraz TDI)

  4. Jakoś nie jestem za gazem :biggrin: z tego przysłowia "mercedes zrobiony na gaz to grzech" :biggrin: No a na benzynę nie wyrobie z kasą chyba że z jakimś silnikiem mułowatym 1.2, 1.4 Wiec co mi polecacie za te pieniążki dla młodego? To będzie moje pierwsze autko :crossy:

     

    Więc szczerze polecam Ci jakieś małe, popularne autko z niedużym silnikiem - nie zje Cię finansowo. A gaz nie jest takim najgorszym rozwiązaniem, dobrze wyregulowana sekwencja będzie się naprawdę wdzięcznie sprawować. Pozdrawiam

  5. Jak już przestaniesz słuchać kolegów, a pojeździsz trochę, to dopiero pisz porady :banghead:

    Wystarczy nie dopuszczać do niskiego stanu paliwa (czyt: nie jeździć na rezerwie) i nic złego się nie dzieje.

    A nawet gdyby, to nie dzieje się to nagminnnie, tylko raz i kilkadziesiąt tyś

     

    Mów co chcesz, siedzę w dieslach z ojcem i doskonale wiemy co się z tymi autami dzieje. ALE - ciesz się z tego auta póki możesz :) to nie są suche fakty, nie słucham kolegów, a sam z tych aut wyciągam pompy - wystarczy? Pomyśl zanim kogoś zaatakujesz. Pozdrawiam

     

  6. Większość TDSów na polskim rynku to egzemplarze zajeżdżone i raczej musisz się przygotować na problemy z układami wtryskowymi. Problemem są zmęczone przebiegiem pompy - ciężko odpalić silnik na rozgrzanym silniku (często ludzie ratują trupa podłączając oszusta temperatury który zawsze załącza świece żarowe - silnik wtedy łatwiej odpala). Gdyby udało się jednak trafić egzemplarz w dobrym stanie (co jest naprawdę trudne) to silnik powinien w miarę bezawaryjnie służyć. Uważaj na głowice - lubią pękać, gdy raz przegrzejesz silnik. Ze spalaniem nie licz na cuda, są to paliwożerne silniki. Osobiście polecam Ci coś innego, a najlepiej benzynę :) Pozdrawiam

  7. Pytanie czy tylko te 3 typy wchodzą w rachubę? Czy bierzesz pod uwagę też inne marki?

    Jeśli tak, poleciłbym też opla vectrę b 2,0 dti. W mirę ładny, wygodny, dobrze wyposażony, i tani zarówno w zakupie jak i eksploatacji (łańcuch rozrządu)

     

    Nie próbuj psuć chłopakowi życia :) DTI (każdy!) to wieczne problemy - padające sterowniki pompy wtryskowej to standard a naprawa mocno odciąża kieszeń. Pozdrawiam ;)

  8. Tolerancja podana przez producenta nie znaczy wcale że jedna panewka może mieć luz montażowy 0.020 a sąsiednia 0.044 bo taki silnik długo nie pochodzi - powiedziałbym bardzo szybko PADNIE.

    Musisz się jeszcze sporo nauczyć i dla przykładu napiszę o luzach zaworowych podanych dla silnika CB750F .

    Serwisówka podaje luz zaworu 0.08 z tolerancją +/_ 0.05.

    W/g Twojego toku rozumowania można w jednym cylindrze ustawić jeden zawór ssący na luz 0.03 a drugi na luz 0.13 i silnik będzie pracował prawidłowo bo tak podaje serwisówka ?

    Czekam na podjęcie dyskusji.

     

    A to bardzo ciekawe co Pan napisał. W swojej Yamasze mam rozbieżność luzów zaworowych (mówimy tu oczywiście o zaworach ssących) na poszczególnych cylindrach od najniższych dopuszczalnych wartości (tj. 0,11) do najwyższych (tj. 0,15) i silnik chodzi naprawdę bardzo ładnie jak na 20-letni sprzęt. Poza tym, co mają luzy zaworowe do panewek? No i dlaczego producent podaje skrajne wartości? Jak to wpływa na pracę silnika, gdy luzy zaworowe są na dwóch skrajnych wartościach?

     

    Pozdrawiam.

     

    EDIT

     

    Nie doczytałem, że chodzi o zawory na JEDNYM cylindrze. Mój błąd. W takim razie aż taką różnicę w pracy silnika spowoduje różnica rzędu 0,1 mm? Poza tym, domyślam się o co Panu chodzi. Z pewnością składanie silnika na panewkach znajdujących się w skrajnych wymiarach nie jest dobrym pomysłem, bo to proszenie się o szybką jego śmierć, aczkolwiek dokładność rzędu 0,002 mm nie wydaje mi się aż tak potrzebna.

     

    Pozdrawiam

  9. Jako, że grizzli jest moim ojcem i uczestniczę w tym projekcie to pozwalam sobie odezwać się w tym temacie.

     

    Producent zaleca wykonanie cz<opa z dokładnością do 0.002mm a uniwersalne szlifierki wałów nie ogarniają takiej dokładności.

     

    Panie Piotrze, mam wrażenie, że jednak się Pan myli. Ja mogę udowodnić, iż dokładność wykonania jest co najmniej 10 razy mniejsza :)

    Serwisówka podaje takie dane :

     

    http://pokazywarka.pl/4w7rx1/

     

    Czyli mamy tak :

    luz na panewkach głównych - 0,02 - 0,044 mm

    luz na panewkach korbowodych - 0,032 - 0,056 mm

    bicie wału - 0,03 mm

     

    Tolerancja obu panewek jest na poziomie 0,024 mm, także taka wysoka dokładność wykonania, o jakiej Pan wspomniał, nie jest potrzebna.

     

    Pozdrawiam.

  10. Nie mozna. Doprowadzi to do zararcia silnika...

     

    Nie do zatarcia, a do spęczenia lub pęknięcia korbowodu, gdy za dużo wody dostanie się w komorę spalania i zrobi się tzw. poduszka wodna (pod warunkiem, że silnik jest chłodzony cieczą) :wink:

  11. Nie potrafię zrozumieć po kiego grzyba produkują samochody z paskami rozrządu-to automatyczne zaproszenie do szybkiego remontu głowicy :bigrazz:

     

    Łańcuch rozrządu pracuje głośniej od paska :wink: Poza tym dzisiaj łańcuchy domagają się wymiany po pewnym przebiegu (Corsa 1.0 - zdarza się, że tak często jak pasek), a nie, jak kiedyś, że starcza do końca żywotu silnika :wink:

     

    Pozdrawiam

  12. No popatrz nie wiedzialem ze VW na common raila sie przerzucil bo te jego nowe 2.0 TDI wciaz na pompowtryskach pracuja...

    :icon_mrgreen:

     

    Masz luki w wiedzy :wink: Początkowo silniki 2.0 TDI pracowały na pompowtryskach i miały oznaczenie 2.0 TDI PD, ale coraz ostrzejsze normy emisji spalin wymusiły na koncernie VW opracowanie silnika TDI CR. A to wiązało się z zakończeniem produkcji 2.0 TDI PD.

     

    Pozdrawiam

  13. NIe ma w okretownictwie pojecia olej opalowy do zasilania silnikow :bigrazz: O silnikach okretowych zasilanych pylem weglowym to moze gdzies u Lema wyczytales ale te bajki mozesz dzieciom na dobranoc opowiadac...

    :icon_mrgreen:

    Na lekcjach maszynoznastwa moze i uczyli ze olej ma taka wartosc opalowa :biggrin: natomiast po prawdzie jego wartosc opalowa wynosi 44MJ/kg i sugeruje zmienic szkole...

     

    :icon_mrgreen:

     

    Dziwne, że w książkach zajmujących się dziedziną Maszynoznawstwa piszą takie rzeczy. Ale przecież książki kłamią, panie wszechwiedzący. A miałem węglowym pierwsze swoje silniki próbował zasilać Rudolf Diesel. O okrętowych wspominał nauczyciel i szczerze wątpię, aby się mylił. Co do wartości opałowej - popełniłem błąd, ON ma 36,3 MJ ale na dm^3 co daje 42,5 MJ/kg. A swoje docinki na temat mojej szkoły zostaw dla siebie.

     

    Pozdrawiam ;)

     

    EDIT

     

    Browarny - doskonale wie co było lane. Przy rozbieraniu pompy, gdy zlewa się z niej resztki paliwa, świetnie to widać. I kilka razy zdarzyła się sytuacja, gdy klient po naprawie pompy (ze względu na zalanie marnego paliwa - często opału) wracał po tygodniu lub dwóch z pretensjami. Wtedy na oczach klienta zlewa się to co było w pompie i jeśli jest tam "czerwona" to gwarancji się nie uwzględnia.

  14. Kolego mlody silniki okretowe napedu glownego zasilane sa mazutem, olejem zblizonym do asfaltu a nie opalem :bigrazz:

     

    Myślisz, że tylko jednym rodzajem paliwa się zasila? Opał to jedna z opcji. Oprócz mazutu bywały też silniki okrętowe napędzane miałem węglowym.

     

    Z mojego doswiadczenia i wiedzy wynika ze opal ma rozna (mniejsza srednio) wartosc opalowa OP~ 42MJ/kg a ON ~ 44MJ/kg

    Ponadto oleje opalowe dziela sie na:

    -lekki olej opalowy

    -sredni olej opalowy

    -ciezki olej opalowy

     

    Tutaj dane:

     

    Gęstość w temp. 15°C g/cm3 0,83

    Lepkość kinematyczna w temp 20°C mm2/s 3,5

    Temperatura zapłonu ° C 60

    Temperatura płynięcia ° C -30

    Zawartość wody mg/kg 55

    Zawartość siarki % m/m 0,07

    Skład frakcyjny:

    do temp 250°C, destyluje % V/V 35

    do temp 350°C, destyluje % V/V 95

    Wartość opałowa MJ/kg 42,8

    Zawartość znacznika mg/l 9

    Zawartość barwnika mg/l 9,4

    Średni olej opałowy

    Gęstość w temp. 15°C g/cm3 0,86

    Lepkość kinematyczna w temp 50°C mm2/s 9

    Temperatura zapłonu ° C 125

    Temperatura krzepnięcia ° C -11

    Zawartość wody mg/kg

    Zawartość siarki % m/m 0,45

    Skład frakcyjny:

    do temp 350°C, destyluje % V/V 35

    Wartość opałowa MJ/kg 42,7

    Ciężki olej opałowy

    Gęstość w temp. 15°C g/cm3 0,96

    Lepkość kinematyczna w temp 100°C mm2/s 35

    Temperatura zapłonu ° C 85

    Temperatura krzepnięcia ° C -6

    Zawartość siarki % m/m 2,3

    Skład frakcyjny:

    do temp 350°C, destyluje % V/V <30

    Wartość opałowa MJ/kg 40,9

     

     

     

    Dane z :

    http://www.olej-opalowy.pl/index.php?symbol=olej_opalowy.htm

     

    :icon_mrgreen:

     

    Mylisz się - olej napędowy ma wartość opałową wynoszącą 35,3 MJ/kg - źródłem w tym przypadku jest moja szkoła i materiały nabyte na lekcji maszynoznawstwa :) Reszta by się zgadzała, widziałem tę stronę już wcześniej. Pozdrawiam :)

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...