Skocz do zawartości

HARPAGAN

Forumowicze
  • Postów

    1097
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez HARPAGAN

  1. Masz rację Tommo, ale gdy zaparkowany samochód za jaki uważam ten autobus, stworzył zagrożenie dla prawidłowo jadących innych pojazdów przez rażące zaniedbanie kierującego, to powinny być na to jakieś przepisy.
  2. Zdarzenie miało miejsce w Danii jakby komuś umknęło. Tu nie jest tak ja w PL. Przykład, kolegi kolega jechał drogą z pierwszeństwem, z podporządkowanej wyjechał mu koleś no i trach. Przyjechało policja i przesłuchała świadków. Świadkowie stwierdzili, że jechał niebezpiecznie, że wyprzedził chwilę wcześniej pojazd jadący z dopuszczalną prędkością. Skończyło się tak, że został uznany winnym kolizji, bo ten co wyjeżdżał z podporządkowanej nie może zakładać, że pojazdy jadące na drodze z pierwszeństwem przekraczają prędkość. Facet powiedział, że jak ruszał to pojazd był daleko. Pozamiatane.
  3. Pytam czysto teoretycznie, gdyż nic mi tu nie pomoże w tej sytuacji. Uwierz mi, na kalpy zwracam szczególną ostrożność. Wiesz jak czasem jest, po prostu czegoś nie zauważysz. Tu warunki jeszcze nie sprzyjały i wyszło jak wyszło. Dzięki za wszystkie komentarze i argumenty, te za i przeciw.
  4. Jaki sąd jak on spierdzielił z miejsca zdarzenia i nie mam namiarów na niego.
  5. Pamiętamy, ale to są drzwi samochodu i jest dzień, a nie klapa wisząca 2.5 m nad ziemią w nocy o grubości 2-3 cm Znalazłem przepis z Danii który mówi: Trafikale risici I forbindelse med sikkerhed overfor trafikken, her er det vigtigt at anvende nogle sikkerhedsregler, passagererne skal orienteres om farerne, hvis de skal hente bagage enten ud mod vejen eller ind mod fortov, cykelsti. Der kan evt. anvendes personale med refleksbånd eller veste, evt. opsættes advarselstavler eller afmærkning med lygter, f.eks. diodelygter eller andre former for gule blinkende lygter Bagageklapperne er også et problem i forhold til andre trafikanter, især hvis de går langt ud ved åbning. Der findes i dag tekniske muligheder for at åbne bagageklapper næsten helt lodret i modsætning til klapper der rager vandret ud, det kunne jo være en ide i forbindelse med nyanskaffelse af materiale, Det er vigtigt at organisere arbejdet omkring sikker bagagehåndtering. Af hensyn til udførelsen af arbejdet bør følgende overholdes W zwiazku z zapewnieniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jest ważne aby przestrzegać norm bezpieczeństwa, pasażerowie muszą być świadomi zagrożenia jeśli chcą wyjąć bagaż od strony ulicy czy też chodnika jak i drogi rowerowej Można postawić personel z opaskami odblaskowymi lub w kamizelce odblaskowej, znaki ostrzegające albo oznaczyć za pomocą świateł, np diodowych lub innych świateł migających na żółto. Klapa jest również problemem w stosunku do innych uczestników ruchu, szczególnie gdy wystaje daleko w bok po otwarciu. Są teraz klapy które otwierają się w pionie. To jest bardzo ważne aby zapewnić bezpieczeństwo przy załadunku/rozładunku bagaży. Moim zdaniem, skoro nie było nikogo z odblaskami na ulicy i nie był żadnego oznakowania rozładowywania bagaży, to nie muszę się spodziewać otwartego luku, bo nie ma ku temu przesłanek. Jeśli byłby ktoś oznakowany to po problemi, bo bym nie uderzył. Nie zostały dopełnione obowiązki związane z rozładunkiem bagażu, gdyż luk był sobie pozostawiony na pastwę losu.
  6. Policjant tylko człowiek i mylić się może. A co z przepisem o oznakowaniu elementów zagrażającym innym pojazdom znajdującym się w ruchy? Znam jeden przypadek w którym kto gość zaczepia busem o klapę autobusu na parkinguuuu. Przyjeżdża policja i kierownik autobusu dostaje mandat i jest sprawcą zdarzenia.
  7. To dlaczego kobieta która zatrzymałą się na autostradzie, żeby przepuścić kaczki została skazana za spowodowanie wypadku, skoro ona stała, a w nią wjechały inne samochody? Po drugie o jakim panowaniu nad autem mówimy? Dopiero po uderzeniu zastanawiałem się co to było bo tego nie było widać. Ile miałem jechać 5km/h i odstać mandat za tworzenie zatoru? Pas przecisny był zakorkowany. Nawet uniku bym nie mógł zrobić Kolejny przykład. Rolnikowi zepsuł się ciągnik którym ciągnął przyczepę z sianem. Miał rozłożone burty. Obok przejeżdżał facet i nie widział burt. Ściął dach w samochodzie i pasażer zginął. Kto jest winny? Oczywiście, że rolnik został skazany. http://olsztyn.wm.pl/465740,Tragiczny-wypadek-w-Olsztynie-Dyszel-wbil-sie-w-20-latka.html#axzz4zjlUHD5Y Ostatnie zdanie proszę przeczytać: ''Sprawę pozostawionej bez nadzoru naczepy tira rozstrzygnie sąd.'' http://www.ratownictwo.opole.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=9013:groźny-wypadek-w-lewinie-brzeskim-metalowe-elementy-przecięły-osobówkę-w-akcji-lpr&Itemid=90 Moje pytanie.Po co sąd skoro wszytko jest jasne? Przyczepa stała, w biały dzień.
  8. ks-rider, tak jak widać na zdjęciu,przerywana.
  9. To ma tyle co piernik do wiatraka. Drzwi są duże, a klapa ma grubość 2-3 cm. Poza tym gość stał przy tych drzwiach, a w moim wypadku nikogo nie było. Kolejna rzecz to taka, że drzwi znajdują się na poziomiem nad którym się skupiasz podczas jazdy, a nie patrzysz w niebo i wypatrujesz czy coś nie wisi nad Tobą. Pomyśl logicznie, widziałeś miejsce zdarzenia jak wygląda. Autobus zaparkowany już swoim gabarytem stoi na lini, a lusterka są poza nią, teraz dołóż otwarty luk niech wystaje poza lusterka 50 cm. Ile zostaje pasa dla mnie? Tyle, że nie mam możliwości się zmieścić na nim. Do tego dochodzi noc, kropiący lekko deszcz i zero widoczności n wysokości luku. Światła nie świecą przecież 2.5m w górę. Zero odblasków, oświetlenia czy jakiegoś innego oznaczenia niebezpiecznego elementu. Rozmawiałem dzisiaj z kolegą który jeździ tu ciężarówką. Powiedział, że dostał prykaz od szefa, że wszystko co wystaje powyżej 10 cm poza obrys auta, musi oznaczyć w taki sposób, aby nikt go nie zaczepił, bo będzie jego wina. Na grupie kierowców koleś opisał mi swój przypadek. Na parkingu przejeżdżał obok autobusu. Nie widział otwartego górnego luku, zaczepił o niego kontenerem . Przyjechała policja i kierowca autobusu dostał mandat. No i co Ty na to? Pewnie się pomylili ;)
  10. Nie chciałem tamować ruchu. Widziałem miejsce do zaparkowania, więc stwierdziłem, zaparkuję i idę pogadać. Niestety, po 2 minutach już gościa nie było. To że zamyka klapę widziałem w lusterku, ale nie przypuszczałem, że po to aby odjechać.
  11. No to niech wydaje ten bagaż, a nie idzie kij wie gdzie i zostawia to otwarte. Niektórzy wystawiają słupek gumowy biało-czerwony taki jak na robotach drogowych pod lukiem. To był inny autobus. Z ziemi nie sięgam do miejsca w którym uderzyłem w klapę. Z krawężnika 20cm jak się wepsnę na palce to sięgam. Wiem na jakiej wysokości uderzyłem bo widzę to, w którym miejscu było uderzone i proszę nie szukaj dziury w cały, że nie ma metra tylko 85 cm. Nie stał w zatoczce tylko na parkingu. Przystanek był 100m dalej. Skąd widziałem, że to klapa? Jak zaparkowałem to widziałem w lewym lusterku jak ją zamyka, świecił latarką i ją oglądał. Zanim się zebrałem, zamknąłem autobus i udałem się w jego kierunku, to w miejscu po nim leżały tylko roztrzaskane fragmenty lusterka. P.S Jeśli to co piszesz miałoby być prawdą, to nie dałoby się przejechać tą ulicą. Odstęp 1m od autobusu, to musiałbyś jechać pasem przeciwnym. https://www.google.dk/maps/@0,0,3a,75y,176.96h,86.12t/data=!3m6!1e1!3m4!1shRqUByg2x-6bRbx2gXXuRQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
  12. Nie pamiętam, ale wpisz sobie w google autobus piętrowy i zobacz na jakiej wysokości ma on luki od strony ulicy. :lalag:
  13. Jechałem autobusem, a ten który miał ten luk tak wysoko, to podwyższana wersja autobusu i uwierz mi, że ja nie dosięgnąłbym tej klapy stojąc pod nią. Może otwierać się automatycznie, a próg załadunkowy jest dużo niżej niż klapa po otwarciu, więc nic dziwnego. Norma w niektórych autobusach
  14. Podoba mi się to co napisał KS. Głupi przykład. Dlaczego zostaje zabrany dowód od pojazdu, kiedy ktoś założy szersze koła, które wystają poza obrys pojazdu? Ja nie piszę, że nie miała oświetlenia. Nie miała odblasku, a czy miała jakąś lampkę i nie była ona włączona to nie wiem. Zanim zaparkowałem i się wróciłem, to gościa już nie było. Zajęło mi to 2-3min. Odjechał. Czy jak jedziesz ulicą to parzysz się w niebo czy na drogę? Klapa była na wysokości ok 2.5-2.8m nad ziemią. Nie miałem szans jej zobaczyć. Było ciemno.
  15. Niby tak, ale przeszkoda nie była na drodze a 2.5m nad nia o grubości 3cm w nocy nieoświetlona i nie oznaczona.
  16. Opis sytuacji. Stoi zaparkowany autobus, kierownik otworzył górny luk bagażowy który jest po otwarciu pod kątem 90st wzgędem autobusu i równoległy do jezdni o grubości 2-3cm. Jest noc, pada deszcz. Pas ruchu zakorkowany w przeciwnym kierunku i jakiś osioł przekracza jego linię i zajmuje parę cm mojego pasa. Mijam go i odbijam ponownie do osi jezdni i trach. Zaczepiam o otwarty luk którego nawet nie widziałem. Znajdował się powyżej mojego wzroku i był czarny jak pora dnia o której to się stało. Kto jest tu winny? Ja, czy gość który nie oznaczył luku, który zajmował mój pas?
  17. HARPAGAN

    300 KM+

    Też robiłem swoją vrs, u Adam (AWRacing).
  18. HARPAGAN

    300 KM+

    Byłem na serwisie swoim Foresterem i przy okazji wziąłem na jazdę próbną nowego WRX STI, dupy nie urywa. Wczoraj jechałem passatem 3.6 w kombi DSG i powiem szczerze, że bałbym się ze świateł startować do niego STI, żeby wstydu sobie nie narobić ;) DSG robi robotę.
  19. HARPAGAN

    300 KM+

    Ten bulgot uzależnia ;)
  20. HARPAGAN

    300 KM+

    YUBY, a może chcesz się pobawić w przerobienie zwykłego Passeratti R36 na kozackiego wymiatacza?
  21. HARPAGAN

    300 KM+

    Zaglądaj czasem na forum Subaru. Może coś się trafi godnego uwagi ;)
  22. Co prawda zajęło mu to trochę, ale oddał całą kwotę. Zadzwoniłem po ponad 2 miesiącach i spytałem jak wygląda sprawa, zaczął przepraszać, że zgubił dane do przelewu, co jest bzdurą, gdyż były one w email-u ode mnie jak i na druku reklamacji.
  23. Wczoraj dostałem pieniążki na konto. Pismo od adwokata pomogło ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...