Już wybebeszyłem rury. Nie trzeba długiego wiertła tylko troszkę sprytu. 15 minut i po sprawie. na postoju to nie robi wielkiego wrażenia ale jak się wsiądzie pojedzie to bas niesamowity. Efekt jest piorunujący. Rewelacja. Polecam wszystkim co mają 535. Zrobiłem wczoraj 20 km i przyznam, ze ciśnienie w wydechu chyba się aż tak drastycznie nie zmieniło bo motor chodzi jak chodził, ale z pewnością zmalało więc mieszanka będzie uboższa. Szkoda że nie spytałeś swojego mechanika o ile mniej więcej się zmieniło ustawienie dysz. Mam nadzieje, ze ktoś jeszcze coś dopisze o regulacji po takim zabiegu, a jak nie to niestety mechanik i trzeba słono zapłacić.