Skocz do zawartości

IvanoV

Forumowicze
  • Postów

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez IvanoV

  1. Ale podobno każdy wał ma jakiś dopuszczalny zakres zużycia. Gdyby tak zmieścić się w tym zakresie... Ale możliwe że to zbyt precyzyjna robota. Jeśli wałów się nie szlifuje, to po co te nadwymiarowe panewki? Nie wydaje mi się aby sama wymiana panewek bez szlifu mogła pomóc. Ale też za bardzo nie mam doświadczenia w tym temacie.
  2. Cześć Mam możliwość kupna motocykla jak w temacie, rocznik 92, w którym daje się słyszeć stukanie w dolnej części silnika przy niskich obrotach. Po rozebraniu silnika okazało się że winę ponoszą panewki korbowodowe, a dokładniej rysa na wale pod jedną z nich. Człowiek któy chce mi sprzedać ten motocykl, twierdzi że Kawasaki dopuszcza 3 wymiary panewek serwisowych. Mówi że zrobi lekki szlif wału na odpowiednich czopach, wymieni panewki przy wszystkich (czyli dwóch) korbowodach na nieco grubsze i moto powinno być już "zdrowe". Obdzwoniłem chyba z ośmiu dealerów Kawy. Sześciu z nich powiedziało mi, żebym się popukał w głowę, nie ma czegoś takiego jak nadwymiarowe panewki. Jeden z nich nawet twierdził że nie ma takiego motocykla jak GPZ 500S (sic!). Ale jako że żyjemy w XXI wieku, mamy dostęp do ogólno światowej pajęczyny i nie jestesmy zdani na łaskę "pani w okienku", możemy przemilczeć niekompetencję "autoryzowanych serwisów" i samemu poszukać informacji. Takowe znalzłem pod adresem www.ex500.com.ar O tym że takie panewki istneją ostatecznie przekonały mnie 2 serwisy Kawy, Jeden na Bema w Wawie, drugi w Łodzi. Podano mi nawet ich ceny. Jednak panowie twierdzili, że ogólnie wałów w japończykach się nie szlifuje. I tu stawiam zasadnicze pytanie (do tych, którzy wytrwali) - czy faktycznie nie robi się szlifów wałów w motocyklach ze wschodu? Czy taka stosunkowo niedroga (w samochodzie) naprawa jak wymiana panewek i przeszlifowanie wału jest w moto skazana na niepowodzenie? Czy ktoś z Was coś takiego w ogóle robił? Pomóżcie, bo jestem w kropce :?
  3. Sorki ludziska że tak późno odpisuję, ale przez kilka ostatnich dni miałem problem z internetem. Chciałem się zabrać do demontażu zacisków hamulcowych, co jednak stworzyło kolejny problem - objechany łeb śruby mocującej obudowę tarczy hamulcowej (jej zdjęcie jest niezbędne - to taka popieprzona konstrukcja). Więc zanim nie załatwię jakiejś kontówki i nie uporam się z tą śrubą, nie będę w stanie ocenić stanu zacisków. Pipcyk: nie zmieniałem ostatnio płynu hamulcowego, więc raczej to nie to Paweł: dzięki za zaproszenie, może kiedyś skorzystam :) Dzięki za pomoc, teraz wiem już co mniej więcej trzeba zrobić, powinienem sobie z tym poradzić. Pozdrawiam.
  4. Jest to Honda CBX 550F z 83 roku. W jaki sposób sprawdzić czy tłoczki są "zapieczone"? Czy w takim wypadku można je w jakiś sposób regenerować/czyścić? Kiedyś słyszałem że używa się do tego papieru wodnego... A może poprostu zacisk przestał swobodnie "pływać"? Do tego wszystkiego ten motocykl ma obudowane tarcze hamulcowe, co znacznie utrudnia wszelkiego rodaju "manipulacje" przy kołach.
  5. Cześć! Mam pytanie - jaki powinien być odstęp pomiędzy klockiem hamulcowym a tarczą? Co zrobić jeśli klocki szorują o tarczę ? U mnie stawiają duży opór. Po zakręceniu kołem prawie natychmiast się ono zatrzymuje. Dodam tylko że mój motocykl ma pływające zaciski. Byłbym wdzięczny za wszelką pomoc.
  6. W tej chwili gość sprzedaje to tylko na CD, ja się załapałem jeszcze na papierową wersję. I to nie było nawet ksero, tylko wydruk. Teraz stwierdził że z makulaturą jest za dużo zamieszania.
  7. Jeśli chodzi o stronę merytoryczną polecam w 100% (i nie myślcie że jestem jakimś znajomym tego człowieka z allegro i mam prowizję od sprzedaży ;) ). Natomiast jeśli chodzi o jakość skanu - ujdzie. Niektóre zdjęcia są mało czytelne, ale naprawde uciążliwe jest to, że kilkadziesiąt (z prawie 300) stron ma pościnane marginesy, i trzeba się domyślać co tam z brzegu strony było napisane. Ale mimo wszystko absolutnie nie żałuję tych paru dych które na tą książkę wydałem. Co do lusterek, Jenes - a próbowałeś dosztukować jakieś uniwersalne? Ja w swojej tak zrobiłem, z tym że u mnie lusterka są mocowane do kierownicy, a u Ciebie do owiewki...
  8. A tak w ogóle to witam wszystkich posiadaczy FJ, i nie tylko. Od razu mam pytanie - czy nie wiecie gdzie można dostać przedni błotnik do FJ1100? Czy znacie może jakiś sklep internetowy gdzie można coś takiego kupić, a może znacie jakąś złotą rączkę która umiałaby taki (lub podobny, aby w miarę pasował) błotnik dorobić. A może pasuje od jakiegoś innego motocykla? :idea:
  9. Z miesiąc temu kupiłem książkę napraw do FJ na allegro. Gość sprzedaje skany oryginalnej książki Haynes'a. Aukcja jest nadal aktualna, ilość sztuk nielimitowana. Podaję adres: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=11283270 P.S. sorry że powtarzam posta :oops:
  10. Z miesiąc temu kupiłem książkę napraw do FJ na allegro. Gość sprzedaje skany oryginalnej książki Haynes'a. Aukcja jest nadal aktualna, ilość sztuk nielimitowana. Podaje adres: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=11283270
×
×
  • Dodaj nową pozycję...