IronAngel

Pozdrowienia z Kołobrzegu:) Pogoda przepiękna. Podziękowania dla ekipy z Jarocina - Mavericka, Bąbla, Jacka, Marka, Roberta i Rycha.

tak, troche nie mój, i zlot jest od 4go, chyba, że ruszasz wcześniej:)

dzięki za info. p.s. coś mi się to nabyciem nie podoba, kojarzy się z $ a to bezpłatna akcja:) jakby przypadkiem ktoś nie miał planów na długi weekend :buttrock: http://forum.motocyklistow.pl/Wyprawa-nad-...10-t131611.html Ruszam w czw ok.5:00 :crossy:

pogoda się zapowiada ok, oby czwartek przetrzymać, a potem już ma być słonecznie i bezdeszczowo wg Ekoradia:)

Hey,wybieram się nad morze w długi weekend czerwcowy. Planuje dojechać na Hel i potem spokojnie wycieczkowo dotrzeć do Kołobrzegu. Noclegi wstępnie pod namiotem,choć może być jeszcze zimno. Może ktoś się wybiera w tym kierunku, chętnie się podłącze. Pozdrawiam

ja też chętnie,ale raczej 30.5,pozdrawiam

Ciekawy opis, nawet dało się poczuć zapach morza na Helu:)

Ja się pewnie dziś przejadę ok.13, bo odpowiedzi na więcej uczestników nie ma, ale moze jeszcze ktos dolączy.

Będzie mi Cię miło poznać:)

Widzę, że nic z tematem się nie ruszyło. Ja zaproponuje wypad do Broku. Wtedy akurat można przez Węgrów zahaczyć i Koleżankę Kolega Virażką mógłby wziąć, oczywiście po krótkiej rozmowie z Jej mamą.

Cześć, ja mógłbym się pisać. Mam jeszcze po dzisiejszym zlocie w Leśnej prawie cały bak, to 200km możemy jutro gdzieś śmignąć:)

Postaram sie byc :crossy:

Też tak myślę. Dziś jest ładna pogoda, ale trzeba przynajmniej parę dni wcześniej się ustawić. Ja dziś lecę gdzieś po okolicy się przejechać. Może ktoś chętny:)?? pzdr

hey, osoby prywatne testowały to cudo i niewypadło rewelacyjnie. Test przeprowadzono poczciwym Poldolotem i niestety urzadzenie nie zadzialalo, obejrzyj ja Utube tez sa testy.

Witam serdecznie, może by jakoś przywitać tą wiosnę w naszej okolicy? Może jakieś propozycje? Pozdro

Witam ja również szukam nissinów na przód do f4i. Znaleźliście w końcu gdzieś koledzy?? Pozdrawiam

sprzedane, teraz mi służy:)

Widzę, że temat przerodził się w sporą dyskusję, szczególnie panów Hondzia i KS-Rider :bigrazz: Kompan ma rację, ta wada jest dyskwalifikująca do otrzymania kat. A jak i innych poza B. Jeździć nauczyłem się na Jajku (Gsx-f 750). Jeden sezon trochę pojeździłem, ale nie dużo, bo motorek nie mój był. Niedawno zacząłem kurs A, aby już być w porządku z prawem i kupić sobie swoją maszynę. Zrobiłem te badania. Pani lekarz skierowała mnie dodatkowo do okulisty, powiedziała, że skoro mam bezterminowo kat.B to kat.A przyzna mi również bezterminowo,tylko dam jej opinię okulisty. Zrobiłem te badania i zaniosłem. I myślałem, że wszystko gitara. Zacząłem jazdy Yamaszką. Dwa tyg. mijają i telefon od dyrektora ośrodka z pytaniem czy zrobiłem te badania. Zrobiłem powiedziałem. I ok. Następny telefon, że nie mogę mieć jazd bo mam tą wadę wzroku. Czyli pani doktor dopiero po po 2 tyg. raczyła przeczytać wyniki. Jak dyrektor zadzwonił do niej bo akurat przeglądał papiery kursantów. Kazała znaleźć innego lekarza. I wstrzymałem jazdy i zastanawiam się czy iść do lekarza jeszcze raz. Chyba jeszcze raz zrobię badania. Okulistka była bardzo nieprzyjemna (typowa wredna stara panna chyba). Może jednak mam to widzenie stereoskopowe, bo trochę o tym poczytałem i teraz od tygodnia ćwiczę oczy, pojedynczo oboma widzę ok, tylko coś razem im nie wychodzi bo mam zeza lekkiego. Nie mam tego testu muchy by próbować ją zobaczyć w 3-D, ale będę się starał :bigrazz: Zobaczymy co wyjdzie, jak nici to trudno, może za parę lat wymyślą jakąś operację i będę widział jak należy. Jeśli chodzi o Hondę cbr 900 rr, to jest moim ideałem, taki klasyk sportów z świetną historią. Zapoczątkowała erę sportów. Taka laleczka, to końca życia :icon_biggrin:

Witam serdecznie, mam nadzieje, że swoje pytanie kieruję na właściwe forum. Właśnie zacząłem kurs na prawo jazdy kat. A. Zrobiłem badania lekarskie i wyszło mi, że mam brak widzenia obuocznego. Muszę powtórzyć badania i uzyskać wynik pozytywny. W związku z tym mam pytanie czy jest to duże utrudnienie w czasie jazdy i stwarza niebezpieczeństwo na drodze. Chodzi mi o praktykę a nie teorie lekarskie. Sam trochę jeździłem motocyklem i nie przeszkadzało mi to. Posiadam kat. B i w tym przypadku ta wada nie jest przeszkodą do posiadania tej kategorii na okres bezterminowy. Nie wiem czy już sobie na zawsze darować sobie to prawko kat.A czy jakoś próbować je zrobić? Bo strasznie mi szkoda,że nie mogę mieć :banghead: . Pozdrawiam