Kuba 89

Blokady są śmieszne...... Wyłamujesz zwężke śrubkrętem i po sprawie..... :buttrock: Co do wydechu to fajnie gada-kolega ma go założonego w sendzie. Dokładnie o ile zwiększyły mu się osiągi to nie wiem. Na pewno polepszyla się elastyka, a v max w 50cc po zastoowaniu wydechu także wzrasta o kilka km.

Postaram się wpaść, ale to tak około 17.30-18 dopiero :)

Wczoraj około godziny 19-20 w Swarzędzu pod Poznaniem zginąl kolejny motocyklista. Jechał na CBR 929. Podobno przy wyprzedzaniu ciężarówki/tira zderzył się czołowo z Fiatem. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. O wypadku powiedział mi wczoraj znajomy, a dziś moja nauczycielka przestrzegala mnie żebym jeździł ostrożnie albo najlepiej sprzedał moto, bo wczoraj jej znajomy zginął na motocyklu. Miał 30 kilka lat. [*][*][*]

Ale ten Nasz naród jest interesowny :)

Ja się "jaram" na Vertigo. Jak tylko zakończe sezon zacznie się zbieranie funduszy i na wiosne wybieram się po Sidi Vertigo. Dzieki Dominik za szczegółowe wyjaśnienie rożnic. Alpinestarsy też mi się podobają, ale jakoś wole SIDI. Duża liczba zawodników ścigających się w Polsce czy zagranicą jeździ w SIDI, a to musi o czymś świadczyć :)

Fotka faktycznie kozacka na maxa poprostu..... Odrazu sobie ja zassałem........ Graulacje

"reklama" dźwignią handlu :icon_mrgreen: Może liczył, że się nabierzesz i kupisz rozklekotaną aprilię :buttrock: ......

Gratuluję :buttrock: Swoją drogą mam nadzieję, że jak będę zdawał na A i B to również zdam za pierwszym razem. Ale mam jeszcze sporo czasu,bo kurs bede zaczynał około nowego roku :icon_mrgreen:

To mi tez ktos ten motyw wciskał...... :icon_mrgreen:

Tylko, że co nowe o nowe. Uwierz mi, przez ostani rok jeździłem po wielu miastach w poszukiwaniu jakiegoś sprzętu dla mnie typu TZR, a ostatnio dla kolegi 125 ścig lub supermoto i obejrzałem sporo sprzętów. Na zdjęciach i przez telefon wszytko pięknie adnie, igła. Po dojechaniu na miejsce w jednym przypadku sprzęt porysowany, sciganiety, zarejestrowany w innym woejwodztwe niż przebywał, licznik nie chodził, nie znał przebiegu, niby odblokowany a jechał jak ostanie gówno, co z nim było nie wie, zapusczony na maxa. Drugi przypadek sprzęt z wyglądu igła żadnych rys, rdzy ani nic, na plus wpłynęlo, że moto krajowe od osoby jeżdżącej już wcześniej, obolkałem niebite szlifowe, oryginalne naklejki i w ogle zadbane. Kiedy chciałem się przejechać okazało się, że 2 nie wchodzi, ale mysle pewnie trybiki czy coś poszły więc 300zł i już- a cena motoru była dobra. Koleś pzepraszła bo niby nic nie wiedział syn mu nie powiedział. Zawiózł sprzęt do serwisu (akurat moj znajomy go prowadzi), kolo zapłaci za naprawe 3000zł (musiał kupic nowe kartery itd) i znajomy mi pow. zeby te sprzet chodził musze jeszcze koło 500zł wpakować. Oczywiście zrezygnowałem. Trzeci przypadek- jedziemy z kolegą w poszukiwaniu sprzętu do niego na 2 koniec Polski. Moto faktycznie bezwypadkowe, ale mega zapuszczone poprostu makabra, nawet na oglęziny koleś go nie wyczyścił, cały urąbany w błocie. O co się nie zapytano to on nie wiem, to już było itd. Sróbki pozastępowane jakimiś patentami właśnymi, nic nie pasowało i w ogóle szkoda gadać. Kolejny przypadek-moto w ogłoszeniu oczywiście bez zastrzeżeń. Na miejscu okzuje się, że inny rocznik niż było napisane-miał byc 2005 był 2004, właściel nie 1, a 2. Części jeszcze starsze też szkoda gadać. Poprostu większośc ludzi, szczególnie w Polsce niestety oszukuję. Szczęście moje, że trochę sie znam na motorach i nie dałem się wpuścić w kanał, bo jakbym cos z tych moto kupił to strach pomyśleć co by się teraz działo. A co będzei w przypadku kiedy zielony Pan Heniu pojedzie po moto ? Da się wpuścić w taki shit. Ludzie poprostu szukają naiwniaków. Niektóre ogłoszenia co do innego rocznika można rozpoznać po malowaniu. Gdy dzwonie dlaczego jest taki rocznik skoro w tym roku nie wychodziło to malowanie to otrzymuje odpowiedź w stylu: "Panie ja nie wiem, ja juz tai kupiłem", poprostu szkoda gadać. Jeżdżąć po Polsce w poszukianiu sprzeta straciłem tyko wuchte kasy, caszu i nerwów....... Szczęśliwie się tak zdarzyło, że złożono mi dobrą cenę i rodzice też już mieli dosyć tych wyjazdów i mi troszkę dolożyli (większośc kasy była moja) i mogłem kupić nowy sprzęt. Jednak nie zawsze tak jest, jeżeli jednak ma się taka mozliwośc to nie ma co się namyślać !!! Jeżeli jednak nie ma się taiej opcji to trezba szukać i oglądać sprzęt z kims kto się dorze na żeby nie trafić na jakieś gówno. Jednak żeby znaleźć dobry sprzęt to albo trzeba się sporo naszukać, albo zapłacić trochę większą cenę niż maja podobne sprzęty. Trzeba pamiętć, że okazje u Nas w kraju się nie trafiają.....

Bo prawda jest taka, że każda gleba czegoś uczy,,,, :biggrin:

Akcja plakatowa będzie tylko na Dąbrowskiego czy we wszystkich Roti ?? Chyba się jutro przejade zobaczyć jak to wygląda.....

Teraz Tzr 50 kosztuje 13.600zł ja płaciłem nieco mniej, ponieważ kupowałem ją w salonie u znajomego :biggrin: Wziełem kolor czarny, a nie niebieski, ponieważ na 2006r był do wyboru midnight black lub rossi, a rossi jakoś nie przypadł mi do gutu (akurat to malowanie, bo rossiego lubie :bigrazz: ). Jak narazie obyło się bez awarii, tzr posiadam od 14 czerwca i przejechałem nią 7000km. Olej to tak jak napisał już kolega przedemną pólsyntetyczny lub w full syntetyk. Ja leję full syntetyk Cstrol R2 Racing

Myślę, że nie tylko Ty Dominik chodzilbyś regularnie do takiego banku tylko większość motocyklistów z Poznania :) :)

Ja posiadam Yamahae tzr z 2006r w malowaniu midnight black, jak narzie seria( ale idzie zima). Napisz konkretnie co bys chciał wiedzieć. Co do porównania z RS to silnik jest ten sam. Spalanie w trasie 3l, a w mieście około 4l/100km. Prędkość po odblokowaniu około 100km/h.

Teraz jak tak czytam Wasze wypowiedzi to bardzo żałuję, że nie byłem w Kościele, ale niestety tak jak już pisałem się nie wyrobiłem :buttrock: :) Kto zostawilby Ziuta bez opieki, kontroli będzie miał do czynienia z forum.motocyklistów :( :) A co z IBIZĄ ? Co mu się w ogóle stało, bo nic nie wiadomo ? Kto wymyślił nazwę NIEZNISZCALNI? Był prorokiem.

Aż trudno uwierzyć, że w ciągu 3 dni w samym tylko Poznaniu krew oddało 250 osób :) Jestem ciekaw jaką część dokładniej stanowili motocykliści (bo napewno większość). Trzeba jednak zawsze być tak solidarnym, lączyć się itd w razie jakichś trudnych sytuacji (oby takich było jaknajmniej oczywiście) jak teraz, a nie że to jest tylko jednorazowy zryw..... Chociaż w sumie motocykliści są jak rodzina zawsze i wszędzie gotowi/chętni do pomocy.... Tak naprawdę można o tym się teraz przekonać. Ta osoba, która jest w kontakcie z rodziną Małego niech się dowie czy będzie on potrzebował jeszcze sporo krwi i wtedy będzie się już wiedziało czy kominować jeszcze znajomych czy nie. NEH te 250 osób to w miarę sprawdzona informacja ??? Do kościoła niestety nie dotarłem :)

Jak widać nidy nie jest za późno żeby dołączyć oficjalnie do braci motocyklowej.....

Jeśli chodzi o ogłoszenia to u Nas na www.sbteam.pl oczywiście również się znalazło...... Oby tak dalej.....

Norbert jesteś wielki z tymi swoimi "wtykami". Miejmy nadzieję, że spowoduje to prawdziwą lawine chętnych do oddawania krwi dla Ziuta.......

A dowiedziaeś się za późno, bo widocznie nie przeglądałeś tego forum !!!! Jest tu wątek o zakończeniu w Poznaniu. Co do Śremu to nigdy nie syłszałem że by tam było zakończenie, wszyscy zjeżdzają się do Poznania :icon_mrgreen:

Mefisto- uwierz, że inni także czekają z takim ciśnieniem/niecierpliwością na wiadomości o stanie Ziuta :icon_mrgreen: OTL- nie tylko Ty chesz pomóc Łukaszowi, ale całe SBT również. Jednak niestety większość z Nas jest niepelnoletnia i nie możemy oddawać krwi. te idiotyczne przepisy w naszym kraju, szkoda gadać :biggrin: Pamiętaj, że możemy informować poprzez znajomych, ogłoszenia, www, opisy na gg itd o zbiórce :buttrock:

Pochwalcie się co tam nawywijaliście w Longu ???? :icon_mrgreen: Ktoś coś wie jak się trzyma IBIZA ???

Ja sam już to piszę po raz któryś, krew jest wymienna !!!!!!!!!!!!! Poprostu stan jednstek musi się zgadzać!!!!!! Ty oddajesz swoją grupę, a Łukasz otrzymuje swoją :icon_mrgreen:

&REW zadzwoń do jakiegos szpitala u siebie w mieście i tam raczej powinni Tobie podac jakiś namiar na Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie, bo w necie nie moge niestety nic znleźć :)