Alexx

He he he he he he he he OK pozdrawiam

Pamiętaj że żywica jest cięższa od plastiku. Ja wolę spawanie plastiku bo wiem co mam i wiem że sie nie rozwarstwi na polskich drogach.

Spawam plastiki już kilka lat i występują też tworzywa których się nie da pospawać bo np kruszą sie itd. wtedy tylko żywica. Spawałem teraz plastiki do crossa i powiem że wyszły ok Bez malowania. Plastiki mają swoje symbole np ABS ASA PP itd jest ich setki i jak się pospawa owiewkę z ABSu tworzywem np PP to możesz sobie włożyć taką owiewkę w d.... powiedzenie mówi ( jak gówno gównem robisz to gówno masz) Plastiki topią się w określonych temp . np 350*C 650*C i chcę widzieć jak lutownicą zrobisz odpowiednią temp. bo można plastik rozgrzać za mocno i lipa z owiewki.

Żywica jest OK ale waga moto wzrasta i jak masz wszystkie owiewki z żywicy to masakra. ABS jest lekki i można go formować pod wpływem temp. a żywica nie. Trzeba szlifować itd.

Tylko pospawać. Twoja owiewka jest zrobiona z tworzywa ( pewnie ABS albo ASA ). Tworzyw jest wiele i jak je pospawasz innym to d...pa pęknie. Musisz je pospawać takim samym. Jak będziesz kleić klejem to sprawdzi się powiedzenie " jak gówno gównem robisz to gówno będziesz mieć ". Jedź do kogoś kto to spawa ja to robię w wlkp i cena nie powinna być większa niż 30zł. Pozdrawiam

Racja tylko farecla to 100% powodzenia bo działa lepiej niż pasta tempo.

Na plastiki najlepsza jest pasta FARECLA wiem bo spawam to świństwo i lecze ubytki. A na lampy nplastikowe jak są porysowane to pasta do zębów ( wiem głupio się czyta ale najlepsza ) Felgi też farecla a części silnikowe np kartery to płyn do mycia silników tak się wgryza że masakra dla brudu uważajcie tylko na naklejki bo mogą zejść. Powodzonka

'wieczny student' Masz rację. Ja nigdy nie kupię takiego moto bo jak ktoś tworzy coś takiego to dlatego że miał wywrotkę i malować trzeba było całego itd. Zastanów się czy nie warto kupić banditkę po lekkim szlifie i zrobić ją własnymi siłami. Wtedy wiesz co masz. Pozdrawiam i wiem że trudna decyzja.

Lekko go podpicować i będzie lalka. Musisz tylko znaleźć młodego napaleńca. Pomaluj goka obojętnie jak a będzie wyglądać lepiej.

Koleś tyle daje dodatkowo że jak go przyciśniesz bardziej to jeszcze dopłaci abyś go zabrał, Malowanie tandeta ale o gustach się nie rozmawia.

IG x] Jak już robisz motocykl to rób 100% oryginał wtedy będzie mieć wartość i będzie podziwiany przez kolejne pokolenia. Pamiętaj że oryginałów jest mało i nikt jeszcze nie poprawił stylistów z tamtych lat.

Nie mam koło kompletne i jest igiełka tylko że ktoś je pomalował na czarny kolor :D

Koło od wózka to same szprychy przykręcane na motylek z napisem duna

Ja mam do kupienia GS 500E z NIEMIEC. 95r prod 43 tys km. i wyjdzie mnie ok 4tys zł Zastanawiam się czy sprzedam to po sezonie z tą samą kaskę. Moto jest igła bez draśnięcia. Pierwszy właściciel itd. Cenka jest dobra i wiem że moto z Niemiec nawet jak ma 70tys km to i tak lepiej wygląda niż ten z POLSKI co ma 40 tys. Warto moto sprowadzić. Na www.mobile.de jest gs za chyba 690 euro 95 rok ma przelot 55 tys. km i zastanawiałem się czy go nie kupić bo po takim przebiegu ma wszystko wymienione. Niemcy nie zrobią wałka z częściami. Tam jest wszystko nowe i jak jest zalecana zmiana oleju po 6tys km to po 5,5 NIEMIEC ją zrobił i jak jest zmiana łańcucha po np 15 tys to też jest zrobiona bo gdyby takiemu się on zerwał w trakcie jazdy to nie wyszedł by z więzienia i dlatego polecam moto z NIEMIEC. Są tam też lepsze drogi a to ważne (mniej szlifów) Życzę udanego zakupu i jestem zdania że lepiej dać za sprzęt 500 zł więcej ale siedzieć na nim dłużej niż pod nim a sianko się zwróci i tak przy sprzedaży jak będziesz zmieniać moto. Pozdrawiam

Mam pytanie bo widzę że w GS- ach jesteście si. Jaka jest różnica między GS 500 a GS 500E Czy tylko różnica rocznika czy były jakieś zmiany? Wielkie dzięki