skylinegtr

Własnie tez mnie to dziwi. A moze byc cos z zapłonem?? Czasami z wydechu walnie niekiepską marchewą...

Widze ze nikt nie odpisuje , podam wiec wiecej szczegułów. Swieca po wyciągnięciu była czarna jak murzyn z południowej afryki , żłopie paliwo jak konkretny samochód ( nawet 14 na 100 ). Dodam , że sprzęt ma wolne wydechy , dyno jet i filtry K&N . Po telefonie do Lubartowa ( podobno jest tam znawca , który bardzo dobrze zna sie na kawasaki ) mechanik stwierdził , zeby zaklejic filtr powietrza taśmą i sprawdzic czy bedzie poprawa. Po zaklejeniu poprawa była , ale jednak nie do końca. Mój ojciec twierdzi , ze trzeba będzie wywalic te usprawnienia silnika i powrócic do stanu pierwotnego , czy jednak jest to konieczne?? Czekam na wasze odpowiedzi:) Pozdrawiam Michał

Witam!! W moim Vulcanie , przy niedogrzanym silniku czasami nie pali na jeden cylinder i przerywa. Co o tym sądzicie? Czekam na waszą pomoc. Pozdrawiam Michał

Ja sie nie znęcam nad 50-tkami :icon_razz: Tylko pisze co sądze .

Taki sprzęt nazywa sie spiochem :icon_razz: Chociaz dla mnie kultura pracy jest ważna , widziałem takie Rski w akcji jak twoja i powiem ze robią wrażenie :icon_razz: Co do dzieci prawników i lekarzy to w 100% popieram Twoje zdanie , ale denerwują mnie takie teksty w stylu mojego kumpla : wiesz , my skuterowcy zawarlismy ostatnio pakt ze scigaczowcami i endurowcami i teraz sobie machamy i takie tam. Gdy takie cos słysze to cos mnie trafia. Naoglądali sie filmów Drewa Stonea (którego szanuje ). Tak na marginesie pisząc skuter mam na mysli 50tki :) I tak jak duzo z was pisze , skuter to zadna rewelacja.

Ja skuterowców toleruje , fakt , kiedys chciałem miec taki sprzęt , jeźdźiłem kilkoma , pierwsze wrażenie było niezłe. Obydwa pojazdy maja swoje zalety , skuter mało spali , jest lekki , łatwy w obsłudze. Ja osobiscie jako chłop o wzroscie 184 cm i wadze >90 kg nie pasował bym do takiego czegos. Z tymi predkosciami zedu 130 km/h tez bym sie upierał , jechałem na skuterze który miał miec ponoc 9 kon mechanicznych i ze mną na pokładzie wysiadł przy 85 kmh na godzine i dalej ani rusz. Motocykl to całkiem inna sprawa , cieżki , mocny , piekna kultura pracy , której zaden skuter miec nie bedzie. Pojemnosci nie zastąpisz gaźnikiem , nowym cylindrem czy jakimis innymi pierdółkami. Osobiscie wole motocykle , jeźdźiłem 500ctką , 700stką , teraz nabylismy z ojcem 1500 :icon_razz: . W skuterze napewno nigdy nie zaznasz uczucia jak na przejsciu w miescie leje Ci sie pot po majtkach , bo silnik grzeje niemiłosiernie. Ja osobiscie takich skuterowców w wieku 16 lat wtapiających w sprzet ogromne pieniądze uwazam za gosci , którzy chcą byc dorosli , a całe te kity wsadzają tak , zeby ojciec nie widział bo im jeźdźic zabroni. Z resztą , kazda myszka chwali swój ogonek , dla mnie motocykl zawsze będzie górą , czy w terenie , czy w miescie. Przynajmniej ludzie nie będą sie ze mnie smiac ze mój sprzet popierdziwuje i chodzi jakbym mu benzyny załował.

U mnie w warsztacie ojciec ma materiały do robienia uszczelek. Są różnej grubosci , wystarczy odpowiednio je dociąc ( potrzebny bardzo ostry przecinak aby wszystko ładnie wyszło). Wydaje mi sie ze mozesz takie zeczy znaleźć na allegro , albo w jakims dobrym sklepie z czesciami do kosiarek/motocykli/ tudziez innych pojazdów :icon_biggrin:

Cena bardzo niska. Pamiętam tego streeta jak kolega wczesniej wspomniał ze swiata motocykli. Dziwi mnie to , ze gosc chce go oddac za niecałe 6 tys , skoro wwalił w niego wiele godzin pracy i pieniędzy. Jesli jest bez zadnych usterek , to szybko znajdzie kupca.

Ja mam w zwyczaju robic inaczej ( proszę mnie nie jechać , każdy moze sie pomylić). Raz przypadkowo zalałem klocek olejem , mój starszy wźiął palnik i nagrzał klocek , olej wyparował. Ojciec podkreślał ze musi byc to zrobione z umiarem!. Jak chcesz odtłuszczać tarcze to ja bym wźiał drobny papier scierny i przeciągnął.

Silnik jest na gaźnikowy. O dziwo zółknie koncówka z tylnego cylindra. Mój stary twierdzi ze polerka nic nie da bo wydech jest ze stali i dopiero potem pochromowany. Jakby był z kwasówki to mozna było by polerować.

Tak jest mistrzu:D Smigamy na pustych :buttrock: Poprzedni własciciel sciągał je z USA więc powinny byc dobrej jakosci. Proponujesz jakąs konkretną paste??

W Vn na wydechu mam zółte przechodzące na niebieski slady od przegrzania wydechu. Czy da sie je jakos usunąc??

Taśme Termo Tec dostaniesz w sklepie na stronie www.tomson.com.pl , wejdź w dział silnik , potem w wydech albo pozostałe. W każdym razie taśma to koszt podajze 230 zł.

To tez zależy jaka hamownia to była . Są dwa rodzaje hamowni , obciązeniowa i bezobciązeniowa. Jesli mówił o 10 % różnicy to pewnie hamowaliscie na obciażeniowej. Jesli chodzi chodzi Ci o twój problem , to twoja NTV ma te 50 koni powiedzmy w jakims dłuższym zakresie obrotów i dlatego pokazała dokładny wynik. Inne motocykle mają powiedzmy 100 koni ale przez krótki zakres. To moze byc przyczyną tego ze kazdemu mówił co innego. ( swoją wypowiedz opieram na doswoadczeniu związanymi z samochodami )

Siemka , słuchaj ostatnio z brejdakiem zamówilismy skóre u pana na allegro , który szyje kurtki na wymiar. Za kurtke z przesyłką zapłacilismy 580 zł. Jak chcesz to podam Ci numer to tego pana.

Z tego co mi wiadomo zwiększa sie przelot spalin i trzeba małą regulacje zrobic. Ale czym sie martwisz , pomagasz swojemu silnikowi!! :clap: :biggrin:

Wolne wydechy to najlepsza sprawa jaka tylko moze być!!! Poprzedni własciciel wsadził do mojego VN-a przeloty , ale nieznanej mi firmy. Jak silnik sie wkreca na obroty to fakt ze ziemia sie trzęsie i w domu szklanki z półek spadają ale o to chodzi!! W trasie nie jest to tak uciązliwe. Dzwięk jest porównywalny do V8 amerykańskiej produkcji :wink: Napewno jak założysz wydechy będziesz sie cieszył , ja duzo bardziej wole jak półtorej litra głosno parska niz cichutko sobie gulgoli :biggrin: :clap: :cool:

A propos Vn , poprzedni własciciel wsadził do mojego modelu przelotowy wydech Cobry i stary z bardzo niskim przebiegiem ok 4 tys km oddał mi w prezencie. ile taka pierdółka moze sie ceinc??

U mnie w VN jest podobny problem , tyle ze przy zmianie biegu na wyższy potrafi walnąc ogniem z rury :D Poprzedni własciciel wrzucił wolne wydechy , czy to moze byc tego przyczyną?

Bardzo dobrym materiałem bedzie honda CBR 900 RR z 1998 roku ( Tony D ) jeźdźił na takiej kupe czasu , możliwe ze nawet dalej jeźdźi , najlepszą sprawą w tej hondzie jest podobno niezajebywalny silnik . Pozatym GSXR 1000 K2 z roku 2002. Z resztą popatrz na czym jezdzą najlepsi fighterzy , to jest własciwie odpowiedź na twoje pytanie.

W garażu stoi już VN 1500 w kolorze kremowo zielonym :flesje: Temat uważam za zamknięty , z góry dzięki wszystkim za wypowiedz

Ehhh ale dragstar z tego co mi wiadomo ma sztywne zawieszenie z tyłu. Ja mam 17 lat to młody jestem i wytrzymam ale mój starszy juz nie bardzo! Pozatym motocykl nie bedzie nam słuzył do scigania sie , tylko do relaksu od soboty i niedzieli ( dla ojca ) a dla mnie do wyrywania blacharek :):D Chyba w garażu pojawi sie jednak vn...

z tego co mi wiadomo to zawory mogą byc poopalane.

Chłopaki jestem w rozdarciu.... Worriota Shadowka jest super , ale i u mnie w Zamosciu jest spoko Vn 1500. Jestem w kropce... Jesli to prawda ze Vulkan spali pół litra oleju na bak to duzo..... i to bardzo. Narazie w niedziele babka z Krakowa zabiera moją VT , potem będe cos myslał . Dzieki za posty i pozdrawiam

Ehh mnie skolei znajomy powiedział ( jeźdźi intruderem 1400 ) że jest cieżki w prowadzeniu i nie poleca na drugi sprzęt ( znowu słyszana opinia :D ). Z kolei każdy będzie chwalił sprzęt którym jeźdźi:) Mimo to z chęcią posłucham waszych dalszych rad. Wdzięczny będe jesli kazdy uzytkownik napisze , czy miał jakies problemu ze swoją maszyną i czy miały miejsce jakies nieciekawe sytuacje . Chłopaki polegam na was!!!