-
Postów
52 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez woojo
-
nie jest to najlepszy wybór wśród modeli LC4. masa ta sama co w 400cc i 620cc a mocy wyraźnie mniej. poza tym ta cena z dupy wzięta.
-
Kawasaki KLX 300 zalety i wady....
woojo odpowiedział(a) na robsoon temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
to nie prawda, że T4 są tańsze w utrzymaniu od 2T. przede wszystkim silnik 2T sa o wiele prostsze w budowie i wszystkie czynności serwisowe możemy wykonać samemu w garaży. nie ma głowic zaworowych a jedyne co może paść to tłok lub łożyska. części te wymienia sie częściej ale sa tańsze i nie musimy płacić za serwis bo taki zabieg jest b.prosty. nie trzeba wymieniać oleju co 15h. i jedyne co jest do regulacji to gaźnik(nie ma zaworów!!) remont generalny T2 jest nieporównywalnie tańszy niż T4 !! każdy zawodnik powie Ci ze przygodę w terenie najlepiej zaczynać od motocykli 125 2T.są lżejsze i uczą właściwych zachowań i odruchów. -
Enduro? tylko jakie?
woojo odpowiedział(a) na Orzechinho temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
panowie za 7tyś można już kupić EXC125'98(EXE,EGS), który jest chyba pod kazdym względem lepszy od KLX300 i innych 4T z połowy lat 90-tych. lżejszy, mocniejszy, tańszy w utrzymaniu(2T), łatwiej o części, lepsze zawieszenie, itd... -
Kawasaki KLX 300 zalety i wady....
woojo odpowiedział(a) na robsoon temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
zawory panie zawory...pewnie od dawna nikt do nich nie zaglądał. musisz je szybko wyregulować...o ile cos jeszcze z nich zostało. sam szukam małego enduro dla brata i myślałem właśnie nad klx300 tylko dlaczego one są takie drogie?? za 10tys mozna juz kupić o klasę lepszego 125EXC. -
ktm duke 640 jakie przelozenie ?
woojo odpowiedział(a) na motoria temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
seryjnie montowane są 17/40 i na takich przełożeniach Duke rozpędza sie do 180km/h. ja jeżdżę na 15/42 co daje max 160km/h i super dynamikę. wcześniej miałem 16/40 i to był chyba złoty środek pomiędzy prędkością i dynamiką. -
oczywiście dzwoniłem to tego faceta od KX-F 06r. ale on nie chce za wiele spuścić z ceny a SX-F jest do wzięcia za 16.200zł. to jest jakieś 1200zł różnicy w cenie. nie wiem czy na podstawie jednego testu (o dziwo zwycięza w nim Kawasaki) z gazety można rozstrzygnąć, który z tych motocykli jest lepszy. testy w gazetach wygrywają firmy, które umieszczą najwięcej reklam i mają dobry układ z naczelnym. chciałbym wieżyc, że są wiarygodne...w sobotę jedziemy oglądać KTM.
-
Koleszko sympatyczny, popracuj troszkę nad pisownią zamiast marnować czas na takie durne komentarze. Tu przecież nie chodzi o porównanie tylko stwierdzenie czystych faktów.yhhh
-
co dokładnie masz na myśli? silnik się sypie? części droższe? wymaga częstszego serwisu niż inne wyczyny? chciałbym usłyszeć jakieś konkrety od kogoś kto miał faktyczny kontakt z tym motocyklem. Pozzzdro. :buttrock:
-
kwaśny koleszko, porównując stosunek mocy do masy, WR250 jest prawie dwa razy szybsza od DR650...
-
WR250 na tyle mocy co DR650
-
specjalnie do SX-F, KTM skonstruował nowy silnik. boje się troszkę, że nie jest to jeszcze sprawdzona konstrukcja i posiada błędy wieku dziecięcego.
-
Kawa kx-f 250 model 06 wygrywa wszystkie testy porównawcze ale modele 04 i 05 to podobno nieudane konstrukcje. bliźniacze z Suzuki RMZ, z tym że Kawa wypuściła ulepszony model na rok 06 a Suzkuki pozostało przy starym i dlatego kompletnie nie liczy się w rywalizacji. nawet nie biorą jej do testów porównawczych. nie znalazłem żadnej ciekawej oferty Kawy 06 wiec wciąż pozostaje przy SX-F. wiem, że testy z gazet nie zawsze są wiarygodne i dlatedo pytaw Was: czy ktoś miał do czynienia z tym modelem?????
-
w przyszłym tgoniu jedziemy z bratem oglądać ten motor : http://www.allegro.pl/item127315863_ktm_25...sx_yz_yzf_.html chciałbym Was prosić o opinie i wrażenia związane z tym modelem. czy to dobry wybór i czy może można znaleźć coś lepszego w tej cenie??????
-
grey_cinnamon czepiasz się! prawdą jest, że KTM od zawsze był uczestnikiem najtrudniejszych rajdów świata a od 2001 nie przegrał ani jednego Dakaru! sześciodniówka była wygrywana przez KTM cyklicznie. ta marka ma ogromne doświadczenie w konstruowaniu rajdowych motocykli, które przekłada sie na niezawodność tych maszyn. moja opinia na temat KTM ukształtowała się po dwóch latach użytkowania LC4. na Duke dojechałem do Londyn, gdzie służył mi on jako narzędzie pracy!! jaki inny silnik z hardenduro pozwoli Ci na to?? dodam, że na Duke zrobiłem już 18tys.km. bez najmniejszej awarii!!
-
dokładnie tak, kolego. nie ma lepszego w tej cenie. na to czy motor jest dobry czy nie, wpływają nie tylko osiągi, tak jak ci się wydaje, ale też zawieszenie, koszty eksploatacji i przede wszystkim niezawodność. Huska ma niezłe zawieszenie i dużą moc ale też jest dość awaryjna (mam na myśli modele z przed 2000r.)
-
to niesamowite jakie mity krążą, na temat serwisowania KTM, na tym forum. ludzie, silniki LC4 to prawie złoty środek. coś pomiędzy super nowoczesnym i bardzo mocnym silnikiem WR a długowiecznym ale za to mało wydajnym XT. Dlaczego KTM, do rajdu Paryż-Dakar, wystawiam motocykle z silnikami LC4 a nie nowoczesne EXC?? Bo okres między serwisem jest prawie trzy razy dłuższy w LC4 niż w EXC. na niemieckim ebayu jest kilka LC4 z przebiegami po 50tyś.km. bez remontu. osobiście nie zanam żadnego innego starego wyczynowca, który przejedzie taki dystans bez remontu silnika. serwisówka mówi, że jeżdżąc w terenie, olej zmieniamy co 2,5tyś.km a zawory regulujemy co 6tyś. 6tyś.km. w terenie to dla mnie cały sezon. na dodatek nie ma żadnych problemów z częściami do LC4. niech nikt nie myśli, że to motocykl idealny bo tak nie jest!! ma sporo wad ale w tej cenie nie ma lepszego Hard Enduro.
-
DR i XR to motorki dla rybaków do pyrkania po łąkach a nie sportowe maszyny. zdaje się, ze nikt nigdy nie wygrał na nich żadnych poważnych zawodów (DR350 i XR400 startowały kiedyś w Paryż-Dakar ale już na starcie zostały w poniżający sposób pożarte przez KTM i Yamahe.) Jeżeli szukasz prawdziwego Hard Enduro a nie dysponujesz workiem pieniędzy to powinieneś rozejrzeć się za KTM LC4 z lat 93-97 (ale tylko wersje SC, SX, EXC!!!). Te maszyny cyklicznie wygrywały Six Day's i zawsze były na podium Paryż-Dakar. Mówi się o nich, że są jak AK-47 i nie jest to opinia wyssana z palca. Pozdrawim wszystkich fanów DR i Xr.hihi
-
KTM LC4 400 co Wy na to??
woojo odpowiedział(a) na bakcyl temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
http://www.bikepics.com/pictures/615280/ -
nie wiem dokładnie po jakim dystansie padają zębatki ale stalowa wytrzyma troszeczkę dłużej. wszystko zależy od stylu jazdy. co do oleju to należy go wymieniać zawsze razem z filtrami (są dwa) co 5000 jeżeli jeździsz po mieście i co 2500 jeżeli jeździsz w terenie. koniecznie tego przestrzegaj bo te silniki są bardzo wrażliwe na stary i przepracowany olej. Zawory reguluje co 10tyś. km.
-
ja akurat mam zębatkę 17 bo taka seryjnie jest zamontowana w KTM DUKE II 17/40. ale możesz bez najmniejszego problemu kupić taką na Allegro lub np. na www.seba-motor.pl przednie zębatki mam stalowe (jeszcze nigdy nie słyszałem o żeliwnych) a tylne aluminiowe. zębatki aluminiowe szybciej się zużywają ale za to są lżejsze przez co jest mniejszy ubytek mocy przenoszonej na koło. jest to kompletnie nie odczuwalne w czasie jazdy więc nie rozumiem dlaczego mówisz że to wielka różnica?? Peas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
masz racją Zoltecek, książka serwisowa rzeczywiście tak pisze o tych przełożeniach ale wydaje mi się, chodzi tam o silnik 620. ja mam zębatki: 15,16,17,44,50 i będę musiał jeszcze pokombinować jak je optymalne ustawić. motocykl powinien palić w trasie max 5,5l. ale liczę na spalanie 4,5l przy prędkościach 100-110km/h. Ciarah, co do ACE cafe to od 29.06 jestem w Londynie. daj znać kiedy będziecie to postaram tak sobie ustawić czas pracy żeby móc wpaść i was odwiedzić. właśnie wgrywam mapy do palmtopa, uffff koniec użerania z A-Z. :banghead: Peas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
PROC, jeszcze nie wiem gdzie jeste to ACE cafe ale na 100% pojawie się tam jak tylko dojade do Londynu. zoltecek, jezeli chodzi o przełozenia to opcja 17/50 wdaje mi sie idealna na trasę. przy 120km/h silnik pracuje spokojnie i mam wrazenie, że obroty wynoszą jakieś 4,5tyś. +1 ząb z przodu = +3 zęby z tyłu, 1 ząb więcej z przodu to = +10km/h. jeżeli chodzi o bagażnik to ja kupiłem swój dzwoniąć do faceta, który sprzedawał cały motor i powiedziałem mu, że chcę tylko bagarznik ;)
-
Przede wszystkim zrobiłem kompletny przegląd silnika. Sprawdziłem rozrząd, pierścienie i oczywiście zmieniłem olej. W trasie będę jechał na zębatkach 17lub16/50 a do pracy w Londynie zakładam 15/17. Mam szerszą i wyższą kanapę bo ta seryjna nie jest za wygodna. Motor w siodle z tą kanapą ma 950mm. wysokości więc obniżam go przez zamontowanie w tylnym zawieszeniu dłuższych łączników wąchacza z amortyzatorem a przód zwyczajnie opuszczam na półkach. Dzięki temu zabiegowi motor obniża się o jakieś 60-70mm. Oczywiście szosowe opony + tirol w dętkach. Do seryjnego bagażnika mocuje aluminiowy kufer (taki sam jak mają dostawcy pizzy na skuterach) + torba na bak. Jeszcze tylko mała szybka z pleksiglasu przymocowana do owiewki i można ruszać w trasę. Zabieram ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy i oczywiście kanister bo 11,5 l. z seryjnego baku na niewiele mi starczy. Torba z ubraniami i prezentami pojedzie autobusem i odbiorę ją już w Londynie. Mam GPS więc raczej się nie zgubę. Zoltecek, jeżeli masz ochotę się jechać to z mieszkaniem w nie ma problemów. Praca tez raczej powinna się znaleźć ale tego niestety nie mogę Ci obiecać. Jak masz pytania to pisz.
-
Witam. jak co roku na wakacje wybieram się do Londynu. Wszystko zaczęło się jednak w 2002 roku kiedy to z przyjaciółmi, zaraz po maturze postanowiliśmy wyjechać na rok do Anglii. Jak postanowiliśmy tak tez zrobiliśmy. Jeszcze w Polsce zapłaciliśmy za szkołę językową i zaraz potem byliśmy już w drodze do Londynu. Cztery osoby w aucie i kolega na Hondzie Dominator. Co tankowanie zmienialiśmy się w siodle, tak ze jeden jechał na motorze a drogi odpoczywał w tym czasie w samochodzie. podroż zajęła nam dwa dni z jednym dużym przystankiem w Holandii :biggrin: W tym roku również się wybieram. Mam tam zaprzyjaźnioną restaurację, w której pracuje jako dostawca jedzenia. Jadę tam moim specjalnie do tego celu przystosowanym KTM LC4 400. Na co dzień ta maszyna służy mi do katowania po lasach a w czasie wakacji będzie na mnie zarabiać (w zeszłe wakacje zarobiła na DUKE II) Wyruszam 26 czerwca z Wrocławia. Pierwszego dnia dojeżdżam do Hengelo (Holandia ok.800km od Wrocławia) Potem już tyko 600km. do samego Londynu. Prędkość przelotowa to ok. 100-120km/h. Jeżeli ktoś jest chętny to na pewno nie pogardzę towarzystwem. Peas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
tez tak myślę. za ok. 7tyś. możesz mieć LC4 400 EXC 94-97, który jest na pewno duzo lepszy