Ja zawsze wychodzę z tego zalożenia ...wszystko można naprawić ....trzeba mieć albo kasę ( której nie mam ) albo łeb aby to zrobić( z tym też ciężko ) więc smigam na razie i odkladam na pożądny przegląd i maly remont .....no ale jak nie chcesz tego przechodzić to tylko zapraszam do jakiegoś salonu kolor też będziesz mógł sobie wybrać ;) .....Jak się nie ma tego co się chce to się kocha to co się ma ......