asent
-
Postów
11 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez asent
-
-
czesc, temat wyjazdu do Szwecji juz sie pojawil, ale moje pytanie jest innej natury - jak sie do takiego wyjazdu przygotowac? tam i z powrotem promem, ale co dalej? co sadzicie o sakwach (chcemy jechac GSkiem) - brak bagaznika.. czy trzeba je zabierac na postojach ze soba, jesli beda tam tylko ciuchy (w skandynawii chyba nie kradna tak jak u nas)? na co zwrocic szczegolna uwage podczas pakowania? czy rezerwowac wczesniej noclegi? a moze macie propozycje jakiejs fajnej trasy?
jesli macie doswiadczenia zwiazane z takimi wyjazdami bardzo prosze o rady..
pozdrawiam!
-
dzieki za wszystkie odpowiedzi! z mojej strony wyglada to tak ze mam uszkodzony obrotomierz wiec moge tylko "na sluch" oceniac obroty. postaram sie jednak stosowac do Waszych rad - wielkie dzieki raz jeszcze.
-
zycze powodzenia i czekam na info o pozytywnym wyniku egzaminu :D)
-
hej,
jesli temat byl juz poruszony przepraszam i prosze o link. szukalam ale bezskutecznie. co myslicie o rozgrzewaniu motocykla przed jazda? jesli tak to dlaczego i jak dlugo? jesli nie to dlaczego? znalazlam podobny temat o tym jak dlugo jezdzicie na ssaniu ale nie do konca wyjasnil moje watpliwosci...
z gory dzieki za odpowiedzi,
pozdrawiam
aneta
-
w trasie, jesli aura i stan drogi pozwala, jezdze w przedziale 110-140. latam na golasie - powyzej 110 zaczyna mnie sciagac z moto wiec musze sie pochylic i moge sie rozpedzic do 140 ale to tylko tak chwilowo - walka z aerodynamika jest meczaca :D
-
bol nadgarstkow a w zasadzie rak rowniez mi nie jest obcy.. glownie boli lewa - jezdze moto do pracy wiec przeciskanie sie miedzy samochodami wymaga czestego uzywania sprzegla.. co do dretwienia to nie zaobserwowalam za to po ostatnich dluzszych wycieczka (a raczej w ich trakcie) bolaly mnie same dlonie.. jezdze gskiem wiec pozycja (przy moim wzroscie - 1.61m) jest dosc mocno pochylona. i tu moje pytanie - trzymanie moto kolanami -ok; nie opieranie sie o kierownice tylko jej trzymanie -ok. tyle ze po 150km z Plecaczkiem nie jestem w stanie nie opierac sie o kierownice... nie wiem jak Wy to robicie na takich dluzszych trasach - jestescie w stanie nie opierac sie o kierownice a tylko ja trzymac? jazda w wieksza predkoscia zeby odciazyc nadgarski srednio dziala - brak owiewki sprawia ze predzej meczy mi sie kark niz odciazaja nadgarstki - nie jestem w stanie jechac dluzej z predkoscia wieksza niz 110km/h... a przy tej predkosci chyba nie czuje odciazenia nadgarstkow....
-
czytalam ostatnio jakies statystyki ze niby wprowadzenie obowiazku jazdy cala dobe na swiatlach przez pol roku wcale nie zmniejszylo liczby wypadkow... mocno mnie to zastanowilo i nie wiem czy wynika to z kiepskiej jakosci statystyk czy moze z tego ze jednak nie wszyscy kierowcy uzywaja tych swiatel nawet jesli jest to narzucone przepisami.. a moze z tego ze przyczyny tych wypadkow ktore byly objete statystyka sa inne - w koncu nie do kazdej "stluczki" wzywa sie policje.
ja jezdze na swiatlach mijania samochodem przez caly rok - mam juz taki odruch: wlaczam silnik, zapalam swiatla - tak jak w motocyklu. dzieki temu mam przynajmniej poczucie ze jestem lepiej widoczna a poza tym nie mam problemu z pamietaniem o swiatlach wtedy kiedy juz trzeba na nich jezdzic czy gdy zaczyna padac...
-
z kursami na prawko na motocykl bywa roznie - zalezy jak sie trafi, postaraj sie najpierw popytac o jakas DOBRA szkole... poczatek na placu to chyba pewnien standard ale warto troche pojezdzic zeby dobrze wyczuc moto.
jesli jezdziles czymkolwiek po miescie jestes oswojony z ruchem wiec wyjazd na miasto bedzie troche mniej stresujacy. ale jazda skuterem czy samochodem to zupelnie co innego i powinienes o tym pamietac.. ja po sezonie na skuterze mialam odruch uzywania dwu hamulcow czyli na motocyklu wciskalam sprzeglo... :/
co do pierwszego motocykla - opinie sa rozne - jedni mowia ze na poczatek cos malego, inni ze jak jestes rozsadny to i 1300 bedzie ok. prawda jest taka ze i na 50tce mozna sobie zrobic krzywde... ja po kursie zaczelam jezdzic na suzuki gs500 i jestem bardzo zadowolona - ma nisko srodek ciezkosci wiec latwo sie prowadzi. w moim przypadku wybor byl prosty - mam 1,61m wzrostu wiec musialam znalezc cos z niskim siodlem :D)
tak czy inaczej na kursie zycze powodzenia - napisz jak juz zaczniesz jezdzic jak Ci idzie. a jak cos nie bedzie wychodzic to nie zrazaj sie i cwicz dalej! polecam tez lekture forum - mozna tu znajezc duzo cennych wskazowek!
Kulikowisko warszawskie na Bemowie.
w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Opublikowano
jak najbardziej ZA! czekam na dalsze szczegoly..