Piotrek

ciekawe co będziecie mówić o badaniach lekarskich jak będziecie mieli te 60 czy 70 lat?

to wypadalo by jeszcze ustalic jakis konkretny termin, ale to dopiro za jakis czas. Przydało by się też zrobić listę chętnych. Ja zacznę, każdy kopiuje listę z poprzedniego postu i na koncu siebie dopisuje LISTA: 1. Piotrek

e motocyklista też dał ciała, bo miał wolny lewy pas i mógł spokojnie ominąc, bo czasu było sporo, a i warszawa też podejrzanie się zachowywała. Nie bronię kierownika warszawy, ale motocyklista też nie zachował ostrożnosci i widać ewidentny brak umiejętności omijania przeszkody, bo tylko klamkę nacisnął i nie próbował ominąć pozdro

w sumie co do 2 dni to macie racje, ja zobacze jaka będzie sytuacja i pozostane na 2 dni lub wróce tego samego dnia. Pozdrawiam

a co z wolnym? każdy pracuje/ studiuje itp pozdro

za dużo osób to też nie za dobrze, bo będziemy musieli podzielić się na mniejsze oddziały zbrojne, a w takich przypadkach to różnie bywa, szczególnie, jeśli prowadzący ekipę nie zna drogi

widziałem w tv, ciekawie to wyglądało! Facet ma DUŻE jaja :-)

wiecie, co do godziny, to zawsze mozna się dogadać, ale w sumie to za wczesnie o tej 9, bo ognisko jesli miało by być to jak jest jasno to ciulowo strasznie :-) zaszalałem i dzięki moim super hiper uprawnieniom moda przykleiłem temat, a co wolno mi :crossy: pozdrawiam

ja bym wolał jeden dzień, można wyjechać z Prudnika nawet kolo 9 rano, żeby spokojnie sobie posmigac bez stresowania się czasem. Pozdrawiam

no to widzę, że ekipa się powiększa z dnia na dzień :-) pozdrawiam

wyjazd jednodniowy, co do miesiąca, to myslę, że minimum maj, no chyba że pogoda będzie odpowiednia wczesniej. A zaproszenia nie dostałem :-(

wiem, ze do granicy jest jakies 100 km, chodzi mi o ilosc km po czeskiej stronie, żebym wiedział na ile kasy mam się naszykować, wiecie jak to studenci mają. Pozdrawiam

ja proponuję tak, aby zminimalizować dodatkowe koszta, co do trasy, to jestem za opcją strażaka co do ilości km. Szczerze, to nie jestem nauczony do wielu km w siodle, po wyprawie na góre sw anny z klb byłem mocno zmeczony. mam nadzieję, ze to wypali pozdrawiam

ja jestem za opcją dużo widoków i winkli jak najbliżej, żeby portfel nie dostał po dupie. Pozdro

przydało by się ustalić kilka konkretów, po pierwsze data - na początek wystarczy miesiąc, przewidywana ilosc km, co by szło uzbierac kasę na paliwko. Co do dnia tygodnia, to najlepiej sobota. I również prędkość przelotową należało by ustalić tak, aby słabsze maszyny nie dostały mocno po dupie. Pozdrawiam

a co do długości trasy? ile przewidujesz nawinąć km? oczywiscie tak +- pozdrawiam

dobra, w sumie temat jest skierowany do ludzi z opolskiego, jesli ktos z za naszego woj chciałby jechać musi się tu wpisywać :-) a teraz takie pytanko, ile tak +/- km jest w planach? jakas konkretna trasa, czy tylko ogólnie czechy? jesli konkret, to fajnie by było to na mapce wyrysować i wrzucic na neta. pozdro @Wolan czekamy na fotki twojego motocykla

to moze przeniesc temat do ogólnego forum?

kurde, do maja kupa czasu. A co do spowalniania, to się nie martwić mi tu, bo te 70 - 100 km/h wasze maszynki polecą bez zbednego wysiłku, więc nie widzde problemu. Jak latam sam, to moja przelotowa prędkośc wynosi ok 100 więc nie widzę problemu :-)

jestem za, na moto da się tam dojechać?

location, location, location :icon_razz:

nie, ale chętnie bym się tam wybrał zwłaszcza na 2 kołach pozdrawiam

co do forum, to spoko, tylko informuję :-) a co do fotek to gorąco polecam PICASE a tak wygląda moja gaaleria. Zasysasz sobie program na kompa, który wysyła fotki, można też przez www, ale to w porównaniu do programu porażka. Jest również bikepics. Niemniej jednak picasa jest dużo lepsza. co do spotkania, to myślę, że jakieś małe spotkanko odbędzie się szybciej. Pozdrawiam

jestem za, ale co wyjdzie tego nie jestem w stanie przewidziec. Ale kase na paliwko już zbieram. Pozdrawiam

fajnie, taka rada, na forum nie działa coś takiego jak [font+ArialBlack]. Wszystkie dostępne opcje masz podczas pisania posta. pozdrawiam