trylobit

Rzeczywiście zrezygnuję z odpalania siłą. Jest problem z iskrą, wymienię cewkę z fajką oraz regulator napięcia jak zasugerowany w dokładnie tym samym sprzęcie: Kranik otwarty, paliwo cały bak, Aku naładowane. Nawet z kopki nie pali. Sprzęt stoi w miejscu do którego mam ograniczony dostęp, jeśli coś będę robił to na zewnątrz przy minus 5 bo nie ma warunków, nie mam swobodnego dostępu do garażu, bo gdybym go miał to spokojnie robiłbym sobie po kawałku.

Motor stał długo, to 4T, 125cm2 5 biegowy (Junak123/Tayo ION). Nie pali z kopki ani akumulatora. Miałem już podobne sytuację kiedy ś, angażowałem dwóch kolegów i po wielu próbach odpalania na pych startował.. Sam na pych nie odpalę - próbowałem. Teraz mam kobietę do dyspozycji za kierownicą samochodu z hakiem i liną i brak możliwości zaangażowania kolegów (motor stoi na zadupiu na płaskim terenie). Z jakiego biegu najlepiej odpalać na pych? Jak uwiązać linę do przednich lagów aby nie wywrócić się? (zdjęcie motoru - wpisz Junak123 google).